Autor Wątek: Tsurinoya NANO NA4000 - chiński kołowrotek za 108 PLN z przesyłką gratis  (Przeczytany 4921 razy)

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Witam wszystkich nie było chyba tutaj takiej recenzji a może kogoś ciekawi sprzęt zwijający z Aliexpress wiec być może wniosę coś do tematu.

Tak wiec z ciekawości zakupiłem tenże właśnie model kołowrotka zwany Tsurinoya NANO NA4000.
Nie jest to mój pierwszy kołowrotek z chin (chyba czwarty) ale jako że wybił się stosunkiem ceny do jakości to postanowiłem go opisać.
Mam też w posiadaniu bardziej markowe maszynki z naszych sklepów (Ultegre 5500 Ci4, Ryobi SLAMy 6500, Shimano Medium Baitrunery, jakieś tam DAM Quick) więc postaram się to jakoś porównać. Nie jestem  jednak żadnym ekspertem w temacie więc wszystkie moje wnioski nie bierzcie sobie za bardzo do serca.

Tak więc sam kołowrotek jest jednym z lepiej zrecenzowanych na youtube przez Rosjan co miało znaczący wpływ przy jego kupnie.
Sama jakość jego wykonania sprawia wrażenie taniego szrota, co tu wiele pisać, widać gdzieniegdzie braki w oszlifowaniu korpusu itp.
Konstrukcja jest jednak dość sztywna, sztywniejsza niż mój DAM Quick Dragger którego nabyłem swojego czasu za 400 PLN :facepalm:
Praca jest całkiem całkiem myślę że na poziomie Okumy Longbow/Travertime lub nawet trochę lepiej, Ryobi Slam to jednak jeszcze nie jest.
Odnośnie pracy to przeczuwam że można ją jeszcze usprawnić wymieniając smar na łożysku oporowym na bardziej rzadki, Chińczycy w ramach cięcia kosztów wszędzie walą ten sam gęsty smar i jego wymiana dużo dawała.
Kołowrotek nie ma nigdzie za bardzo luzów poza główną przekładnią ale wszystko raczej na akceptowalnym poziomie.
Naliczyłem się w nim minimum 5 łożysk, nie wiem czy ma deklarowane 9 ale nie rozbierałem go do końca.
Miło zaskakuje łożyskowana rolka jak i bardzo fajny amortyzowany klip, sam klip jest wygodnie płytko osadzony i łatwy w użytkowaniu, nie uszkadza żyłki.
Zaskoczony byłem też pozytywnie rozmiarami głównego koła zębatego 31.72 mm, jest to sporo jak na konstrukcje 4000 biorąc nawet pod uwagę przełożenie 5.2 : 1. Standard oscyluje tutaj w okolicach 28 mm (np. Penn Battle 2 4000 ma 28 mm koło). Pozwala to sądzić że kołowrotek będzie miał jakąś tam moc albo koło jest z plasteliny i Chińczycy kompensują to jego wielkością :)
Bądź co bądź  koło zębate wygląda całkiem ok, nie mam za bardzo tutaj uwag.
Hamulec jest filcowy, nie jest zbyt szybki, wymaga jakichś  3-4 przekręceń do zwolnienia na wolny bieg.
Siła hamowania jest naprawdę całkiem spora, hamulec wydaje się też płynny.
Na kołowrotek nawinąłem jakieś 270 metrów żyłki 0.25 mm i nawój wydaje się również bardzo ok, nie jest super idealnie ale nie odbiega wcale od moich Ryobi Slam 3000 lub nawet wypada lepiej.

Podsumowując jeśli macie ograniczony budżet, jesteście ciekawi chińskich maszyn lub poszukujecie kołowrotka dla młodego adepta wędkarstwa to za 110 PLN trudno będzie o coś lepszego/równie interesującego.

Poniżej mała foto sesja, może ktoś tam się jeszcze czegoś doszuka i skomentuje.










































Tomek

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Wygląda całkiem przyzwoicie. Dzięki za opis.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline rufi

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 165
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radom
  • Ulubione metody: method feeder
:bravo: ,kurde ,żeby występował z wolnym biegiem,to bym się nie zastanawiał.
Wędkarska Pasja 🎣

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
:thumbup:
Dzięki za opis.
Oby służył.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Marko

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 499
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Dobra robota :thumbup:

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Świetny opis :bravo: :thumbup: :beer:
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Brawo Tomku, dobra recenzja :) :thumbup:

Młynek ten można znaleźć pod szyldem naszych, europejskich producentów, z pewnymi zmianami oczywiście :facepalm:
Zresztą nie tylko ten model. Firmy wędkarskie, które nie produkują i nie projektują, mają w ofercie sensowne konstrukcje spod ręki chińskiego inżyniera, bądź zmienione z zewnątrz Ryobi, Okumy... Zakup bezpośrednio "od Chińczyka" ma w tym momencie sens ;)
Konstrukcja nie jest zła, zwłaszcza za takie pieniążki. Trudno szukać wysokiej jakości i materiałów, ale dobre rozwiązania nieco niwelują te niedoskonałości.
Na uwagę zasługują "zapożyczenia" z Daiwy: łożysko w nakrętce rotora, wodzik posuwu podparty dodatkowymi łożyskami na prowadzeniach ;)

Tu małe uzupełnienie, ale to z ciut innego modelu (węglowe podkładki) :

Czesiek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Dobra recenzja :thumbup:  Mam tylko jedno pytanie :o Jak Wy to potem do kupy składacie? Przecież normalny człowiek rozłoży, ale żeby zaraz umieć złożyć? :o ;)

Offline Paulus

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska, Kielce woj. świetokrzyskie
  • Ulubione metody: spinning
Super, że poświeciłeś swój czas i opisałeś kręciołka. Niskie ceny zachęcają do zakupów u Azjatów, ale dopiero rzetelna informacja od nabywcy jest przesłanką do podjęcia decyzji zakupu.
Kilka dni temu zamówiłem na aliexpres poniższy model kołowrotka i jak otrzymam przesyłkę również zamieszczę moje spostrzeżenia czy zakup był udany.




Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam - Paweł
Ryb nie zabijam - wypuszczam i z tym mi dobrze.

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Tomku, dzięki za podzielenie się opinią :thumbup:
Niech kołowrotek Ci służy, a Twoja recenzja pomaga innym :)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 349
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Ładny ten młynek, ale knobik ma jebitny :P
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

ProBono

  • Gość
Czyli jest możliwość zakupu kołowrotka za 108 zł i jego ulepszenia/zamiany pewnych podzespołów aby mógł godnie naśladować półkę cenowa 300 zł wzwyż? Czy źle myślę?

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Czyli jest możliwość zakupu kołowrotka za 108 zł i jego ulepszenia/zamiany pewnych podzespołów aby mógł godnie naśladować półkę cenowa 300 zł wzwyż? Czy źle myślę?

Oj raczej nie, takie po 300 PLN mają z reguły inny materiał budulcowy całego korpusu i bardziej precyzyjne sprasowanie przekładni (jak i być może lepszy stop metalu).
Te czynniki mocno determinują klasę sprzętu i za bardzo nie można w nich manipulować.
Tomek

Offline Paulus

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska, Kielce woj. świetokrzyskie
  • Ulubione metody: spinning
Czyli jest możliwość zakupu kołowrotka za 108 zł i jego ulepszenia/zamiany pewnych podzespołów aby mógł godnie naśladować półkę cenowa 300 zł wzwyż? Czy źle myślę?

Owszem można.

Na dowód poniższe pytanie i odpowiedź:

Pytanie:
- czy można w wannie złapać syfa?

Odpowiedź:
- owszem można, ale znam przyjemniejsze sposoby :P

Jakie pytanie taka odpowiedź.
Ryb nie zabijam - wypuszczam i z tym mi dobrze.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Czyli jest możliwość zakupu kołowrotka za 108 zł i jego ulepszenia/zamiany pewnych podzespołów aby mógł godnie naśladować półkę cenowa 300 zł wzwyż? Czy źle myślę?

Oczywiście, jest taka możliwość. Nawet nie trzeba kołowrotka ulepszać, dokonując zmian podzespołów itp. Wystarczy nakleić logo znanej firmy wędkarskiej i strzelić kwiecisty opis w katalogu. Kołowrotki sprzedawane przez polskich dystrybutorów za 300-400 zł kosztują w Chinach około 100 zł.
Jacek