Dobra Panowie bo widzę że trudne sprawy się zrobiły, mogłem w sumie tego terminu użyć a nie gównoburza bo widzę że niektórzy to biorą za bardzo do siebie.
Chciałem się dowiedzieć z czystej ciekawości co anglicy o tym sądzą i myślą, a może specjalnie sonu z ringersem nas trollują i teraz popcorn w dłoń i comedy central wersja forum wędkarskie
Wg mnie bez tego magicznego "chocolate orange" nie byłoby zupełnie tematu bo etykieta inna, a najważniejsze że sama przynęta pachnie i wygląda zupełnie inaczej, nie wiem Mario ale sklonowanie to chyba uzyskanie czegoś w stosunku 1:1 - oryginał-kopia w jakimś tam około 99% zgodności, a tu z całego opakowania jest może 1% zgodności - sam napis. Nie podoba Wam się że Sonu zrobiło jak Ringers, no to jestem ciekaw jakby Ringers wprowadził teraz zanęte "orange chocolate", którą przed chwilą wprowadziło Sonu. To wtedy by była kopia kopii której nie było ?
Trochę dystansu do tego wszystkiego polecam, wiem ze zima długa ale już nie długo nad wodę i każdy pewnie będzie robił bałwanki orange-chocolate