Ja lubię takie właśnie kolorowe przynęty!
Firma holenderska. Nie miałem jeszcze przyjemności, ale chętnie bym popróbował
Po przeczytaniu wypowiedzi Mateusza mam nieodparte wrażenie, że On bardzo chętnie by to zjadł
Uwierz że jak dziś je otworzyłem, to sam bym zjadł
(tak pachną)
I w związku z tym że dziś od godziny nic 7:10 do 10:45 nic nie brało, a w inny miejscu miałem dwa szarpnięcia na tutti frutti postanowiłem na pickera założyć Neo. i około 11:15 wziął mały leszczyk.
Nie wiem tylko czy to było przyczyną (Neo) czy po prostu ryba nadpłynęła w moją miejscówkę, bo na drugiej wędce o 11:00 wziął lin.
Ze względu że leszczyk był mały zmieniłem na tutti frutti ( bo nastawiałem się na większą rybę) Neo jest mniejsze od kul Drennan czy dambelsów. Chciałem wyeliminować drobnicę
Ale następnym razem zrobię test typowy pod Neo
Bo dziś nie można opisać skuteczności przynęty