Tutti santi jest też we Wro, ale prawdziwym kozakiem jest Vaffanapoli. Ciasto garuje 24h.
Pomidory San marzano, do tego burrata. Placek typowo neapolitański.
Nie jest to zapchajkicha, tylko coś co jakością produktu wyrywa z butów, idealnie skomponowane arcydzieło smaku.
Ciasto lekkie, puszyste i delikatne, na środku cienkie jak naleśnik, ciężko zjeść palcami, ale to dobrze bo jedząc sztućcami można dłużej się delektować. Robotę robi sos który smakuje jak świeżo zrobiony z domowych pomidorów dobrej odmiany, cena za puszkę wyższa od markowych włoskich pomidorów pelati o około 100-150%.
Rzadko wieczorem można usiąść bez czekania w kolejce na stolik, w weekendy i po godzinie 17 nie ma możliwości rezerwacji stolików.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka