Bardzo ciekawy turniej, większośc meczy wciągających, jak się okazuje drużyny pełne gwiazd wcale nie są takie mocne i można je objechać. Niemcy przeszli samych siebie, gwiazdorzy nie chcieli za bardzo podawać ale woleli strzelać i efekt był tragiczny, Brazylijczycy podobnie nieskuteczni, Neymar nie błysnął. Argentyna słaba, wg mnie trener i to ustawienie sprawia, że trudno skorzystać z Messiego. Porażka z Islandią (a takowa był remis) daje wiele do myślenia. Póki co najlepiej pokazali się Hiszpanie, utrata trzech bramek to zasługa Ronaldo w dużej mierze, jednak ich gra jest poukładana, są zgrani. Obrońcy tytułu, Niemiaszki, za to w rozsypce jakieś. Ale to co zauważyłem, to powrót do niemieckich nazwisk. Nie ma już Turków, Polaków czy jakiś innych Gomezów. Młodzi piłkarze wyglądają jak wzorowe chłopaki z HitlerJugend
Myślę, że nasza ekipa może wiele zwojować, zwłaszcza, że teraz potrafimy dobrze atakować, zwłaszcza grać z kontry. Meksyk wygrał pomimo strasznie topornych kontrataków, Szwajcarzy zremisowali też przy kiepskich kontrach. Polska ma teraz czym ugryźć, byle nie zapeszyć. Nigeria dostała od Chorwatów, może więc rozniesiemy Senegal jakieś 4:1?
Coś ta Afryka nie wygląda na taką mocną.
BDW - oglądaliście mecz Francuzów? Cholera, patrząc na ten zespół można myśleć, że to jakaś afrykańska drużyna, tylko kilku białych! A Szwajcarzy po nazwiskach sprawiają wrażenie, że to drużyna z Bliskiego Wschodu, jakaś Turcja czy Tunezja