Podepnę się pod temat - Panowie pomóźcie! Gdzie jechać na
Kryteria:
- Wypad od świtu do zmierzchu, chciałbym przyjechać ok 5 rano
- zatem szybkie łowienie bez zasiadki
- Piątek lub sobota, wolałbym piątek z wiadomych względów
- Cel, to karp/jesiotr/amur, wagowo 5+
- Metoda/karpiówki
- w promieniu ~40km od Warszawy
- Komercja, ale najchętniej nie typowa wanna
Z mojej listy zwyczajowego pierwszego wyboru:
- Bielawa: wszystko zarezerwowane na 2 tyg do przodu
- Lindis: byłem niedawno, wstęp obecnie tylko od 7 rano
- Piorunów: również niedawno zaliczone
- Okoń: chimeryczne ostatnimi czasy
- Nosselia: przez jeden dzień się tam nie połowi
- Szczęsne: czy tam jeszcze pływa ryba...?
- Grzegorzewice: nie byłem, ale czytam, że raczej przeważają mniejsze
Człowiek z korporacji i z domu ma szanse się wyrwać na jeden dzień, to przynajmniej chce się dobrze przygotować, wiecie jak jest...
Pomożecie?