Grzes77 - możesz pokazać fotkę tej łopatki, ja właśnie zastanawiam sie czy dobrze będzie się rzucało tą łopatka, w tym sensie czy nie będzie leciał towar na szeroką powierzchnie wody... Zalezy mi na jak najcelniejszych wyrzutach
Na tym samym i mi zależy, wiadomo im dalej, tym rozrzut większy, ale jest to jak dla mnie porównywalne do procy, nie jest źle, masz fotki i tą właśnie łyżkę polecam.
Teraz odpowiem na temat fizyki. Chłopaki zastanówcie się, co odpowiada za przełożenie odległości - długość ramienia i siła wyrzutu ?
Nie chce z nikim drzeć kotów, tylko zastanówcie się przez chwilę?
Dlaczego kobry do strzelania kulkami mają kilkadziesiąt cm, przeważnie do metra, a nie 3m ?Bo najważniejsza jest siła a nie długość, krótszym ramieniem machniemy silniej, niż nawet dwoma rękami trzymając długą 3m sztycę za głową.
Wymianie zdań powinna towarzyszyć praktyka, zobaczcie ja poświęciłem trochę środków na różne warianty i dla mnie ta łyżka jest ideałem. Nie powinniśmy powielać błędów innych forów i cytować innych, sami sprawdźmy co się lepiej spisuje, to samo jeśli chodzi o ziarna i ich moczenie 12-24h, kolejna bzdura, ale to nie w tym temacie.
Dawid to nie ta łyżka, taką można na kilkanaście metrów nęcić, moja działa i jest tak samo wyprofilowana jak kobra, wystrzeliwuje ziarna i drobniejszy pellet jak kobra kulki, tu się przekłada zasięg, do 40m Kafarszczak to jest jak dla mnie najlepsze
.
Edit: Łyżka nie jest sztywna, tylko z tworzywa elastycznego, może to też pomagać przy osiąganiu odległości
.