Autor Wątek: Bat - guma, ale na żyłce. Da radę?  (Przeczytany 1702 razy)

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 190
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Bat - guma, ale na żyłce. Da radę?
« dnia: 22.11.2018, 20:31 »
Mam pytanie jak w temacie.
Chcę to przetestować od wiosny.
Czy ktoś stosował takie rozwiązanie?
Jeżeli ktoś stosował, to nasuwa mi się pytanie: czy gumę montować do łącznika, do szczytówki, czy najpierw żyłkę, a do niej gumę?
Guma byłaby o długości około 20 cm.
Jeżeli guma będzie montowano do szczytówki, czy nie będzie się "niszczyć"na łączniku?
Guma będzie zakończona np. łącznikiem do szybkiej wymiany przyponów, aby montować zestawy.
Czy takie coś ma sen? Czy jest to dobre rozwiązanie np. na bonusy?

Wiem, że można zamontować gumę w szczytówce. Nie wiem czy mam pustą szczytówkę, czy pełną, a po drugie nie potrafię tego zrobić, a ten sposób wydaje się bardzo prosty.
Marek

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 852
  • Reputacja: 130
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bat - guma, ale na żyłce. Da radę?
« Odpowiedź #1 dnia: 22.11.2018, 23:55 »
Ja wpuszczalem w bata gumę. Jeżeli kombinujesz z dowiązaniem na zewnątrz to patrz z drennana jest guma dedykowana do bata różni się tym że jest sztywniejsza bo zwykla przy dużej rybie wyciągnie się kilku krotnie ciężko podciągnąć rybę.
Mi nie podpasowalo łowienie batem z gumą zmienia się praca wedki mam wrażenie że jest toporniejsza, ciężej zaciąć mniejsze ryby, dla tego zrezygnowałem z tego rozwiązania zostawiłem sobie jednego delikatnego bata 6 m i kupiłem odległościówke gdy spodziewam się większych ryb

Offline ŁYSY0312

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 489
  • Reputacja: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Reguły, Łomża
Odp: Bat - guma, ale na żyłce. Da radę?
« Odpowiedź #2 dnia: 23.11.2018, 00:13 »
Kiedyś, zanim wymyślono gumy wewnątrz szczytówki, to stosowano gumy na zewnątrz dorabiając tzw hak z przelotkami przez które przechodziła guma. Jeśli już się upierasz, żeby zostawić amortyzator na zewnątrz, to najprościej - najpierw do amortyzatora z obu stron przywiąż np małe krętliki. Do jednego z nich dowiążesz zestaw a do drugiego pętelkę z np plecionki, którą założysz na łącznik w szczytówce bata. Takie rozwiązanie ma wadę w postaci skrócenia długości łowienia, ponieważ amortyzator z racji na sztywność i wagę zawsze będzie zwisał pionowo ze szczytówki.
Można też zastosować taki sam patent dając amortyzator powyżej obciążenia głównego w zestawie. Jak pamiętam, to nawet na jakimś filmie chyba Górka pokazywano taki patent przy zestawach do bolonki.
Ja bym jednak nie kombinował, tylko kupił drugą szczytówkę i przerobił pod amortyzator, zima przed nami >:( więc jest czas. Poniżej daję link do swojego tekstu, jaki kiedyś zamieściłem na innym forum, gdzie się kiedyś "udzielałem", jest tam krok po kroku jak zrobić szczytówkę pod gumę:
https://forumwedkarskie.pl/index.html/sprz%C4%99t-w%C4%99dkarski/szczyt%C3%B3wki-w-bacie-ich-rodzaje-i-zastosowanie-r95/
Kuba