Mirku, ale co za komuny miałeś? Prosił cię milicjant o dowód, a ty rozpoczynałeś dysputy prawne z jakiego paragrafu i tak dalej? No tak, to wtedy istotnie mógłbyś tą pałą dostać. (Abstrahując od tego, że wtedy mogłeś też dostać tą pałą za niewinność).
Nie wkładajcie mi w usta czegoś, czego nie powiedziałem.
Przejrzyjcie sobie YT, co się dzieje w trakcie interwencji policji obecnie. Gnoje wszelkiej maści zamiast wykonywać polecenia, to odpytują funkcjonariuszy z kodeksu. To policjant musi się im tłumaczyć, legitymować i w ogóle przepraszać, że przybył ich aresztować za... nie wiem, rozwalanie własności publicznej.