Autor Wątek: Haczyki, odpowiedni wybór  (Przeczytany 974 razy)

Offline daber85

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 226
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Na ryby!!
  • Lokalizacja: Elbląg
  • Ulubione metody: feeder
Haczyki, odpowiedni wybór
« dnia: 03.05.2019, 13:59 »
Witam, na ten sezon zaopatrzyłem się w gotowe przypony z haczykami Ownera rozm. od 10 do 14, kilka opakowań model RL-282; 284; 286 ale zauważyłem że są bardzo podatne na zginanie wyczepiając je ze spodni czy podczas mocnego odhaczania ryby, po prostu się rozginają. Czy to jest normalne w przypadku każdego rodzaju haczyków małych rozmiarów i nie ma strachu przy holu większej ryby? Czy po prostu zmienić markę lub model bo Owner ma szeroką ofertę w moim sklepie (ale są też inne), nawet zaopatrzyłem się we wiązarkę do małych haczyków. I powiedzcie mi czy jest jakieś specjalne oznaczenie na haczykach świadczące o solidności np. czy są kute czy z aluminium :P ? Czy po prostu polegać na opiniach doświadczonych kolegów? I szukać sprawdzonych modeli.
Połamania kija

Offline Krzychu

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 84
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sulechów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyki, odpowiedni wybór.
« Odpowiedź #1 dnia: 03.05.2019, 14:41 »
Jakiś czas temu też używałem Ownera i zrezygnowałem z nich włśnie po tym jak zaczeły mi się rozginać właśnie w takich samych sytułacjach jak wspomniałeś.Teraz używam Drennana ale coraz częściej zerkam w kierunku Kamasana. Kamasan też ma haki z cienkiego drutu tak jak Owner ale dużo bardziej wytrzymałe.
Odrzański wędkarz weekendowy.

Offline Jarekb11

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 382
  • Reputacja: 112
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wilkowice
Odp: Haczyki, odpowiedni wybór.
« Odpowiedź #2 dnia: 03.05.2019, 15:01 »
Jakiś czas temu też używałem Ownera i zrezygnowałem z nich włśnie po tym jak zaczeły mi się rozginać właśnie w takich samych sytułacjach jak wspomniałeś.Teraz używam Drennana ale coraz częściej zerkam w kierunku Kamasana. Kamasan też ma haki z cienkiego drutu tak jak Owner ale dużo bardziej wytrzymałe.

Kamasan należy do Drennana (tak słyszałem) więc nie sądzę aby Drennan robiąc haki w  swojej fabryce , sprzedawał  haki innej firmy.

Witam, na ten sezon zaopatrzyłem się w gotowe przypony z haczykami ownera rozm. od 10 do 14, kilka opakowań model RL-282; 284; 286 ale zauważyłem że są bardzo podatne na zginanie wyczepiając je ze spodni czy podczas mocnego odhaczania ryby, po prostu się rozginają. Czy to jest normalne w przypadku każdego rodzaju haczyków małych rozmiarów i nie ma strachu przy holu większej ryby? Czy po prostu zmienić markę lub model bo Owner ma szeroką ofertę w moim sklepie (ale są też inne), nawet zaopatrzyłem się we wiązarkę do małych haczyków. I powiedzcie mi czy jest jakieś specjalne oznaczenie na haczykach świadczące o solidności np. czy są kute czy z aluminium :P ? Czy po prostu polegać na opiniach doświadczonych kolegów? I szukać sprawdzonych modeli.

Wg mnie hak powinien wytrzymać tyle ile wytrzymuje żyłka , co mi po kutym haku na "rekina" jeśli przywiąże go do żyłki  0,10mm.
Co do grubości to jakoś wolą haki z grubego drutu ,no chyba że łowię na robale.

Offline daber85

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 226
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Na ryby!!
  • Lokalizacja: Elbląg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyki, odpowiedni wybór
« Odpowiedź #3 dnia: 03.05.2019, 15:32 »
Zgadzam się co do porównania wytrzymałości ale jak z umiarkowaną siłą ciągnę za żyłkę 0,12 a hak zmienia kształt to chyba coś nie tak.
Połamania kija

Offline Jarekb11

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 382
  • Reputacja: 112
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wilkowice
Odp: Haczyki, odpowiedni wybór
« Odpowiedź #4 dnia: 03.05.2019, 16:07 »
No nie powinno.
Mówiąc szczerze nie zdarzyło mi się takie coś. Używam haków Owner S-354 S-340

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 671
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Haczyki, odpowiedni wybór
« Odpowiedź #5 dnia: 03.05.2019, 16:12 »
Dla mnie duży problem z nowymi hakami polega na tym, że kolekcja rozrasta się do coraz większych ilości. Części z nich pewnie nigdy nie użyje.