Autor Wątek: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder  (Przeczytany 86574 razy)

Offline Bolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 990
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #45 dnia: 24.05.2016, 00:28 »
Ooo miło, będzie trzeba się wyposażyć w kolejny gadżet ;P
W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatki

Pozdrawiam
Sławek

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #46 dnia: 26.05.2016, 00:14 »
Zabiorę głos i potwierdzę słowa Mariusza - to bardzo spokojny człowiek - ryba mu zestaw popsuła a ten nawet kawałkiem mięsa nie rzucił
A wracając do tematu to wędrując pewnego razu z Mariuszem zapodałem ten temat który Mariuszowi nie był obcy. Wiedziałem że robi zakupy w sklepie najstarszym w Hadze i jednym z najlepszych w zachodniej Holandii. To z wnukiem założyciela tego sklepu, pewnego razu, wdałem się w dłuższą pogawędkę na temat tego urządzenia. Nie będę wam dawał relacji z rozmowy ale podam własny przykład(y) ...

Mieszkam w miejscowości Alphen aan den Rijn, miasto to położone jest nad Ren-em. W tym oto mieście każdemu wędkarzowi znana jest miejscówka zwana 'Wite Gek' (co można by było przetłumaczyć jako 'białe szaleństwo' ale zostaw my jako  'białe szalone' :)). Miejsce jest doskonałe na białą rybę - biorą jak szalone. Ale niemal że ciągle oblegane, ze względu na jego łatwą dostępność. Znajomy holender zdradził mi iż ponad pół wieku temu był tam most i dom który się zawalił, teraz nie ma po tym śladu. Dno starego Renu z ok 5 m wchodzi na ok 4 m co stanowi niewielką półkę twardego dna którą to uwielbiają ryby. Jest to swojego rodzaju anomalja w jednolitej budowie koryta wolno płynącego kanału. I nie wieże że nie ma takich miejsc więcej.

W kwietniu znalazłem świetne miejsce pełne ryb ale hol ryb kończył się utratą ryby bądź zestawu. I chodź znam trzy osoby, w tym i mój brat, z łodzią i sondą to albo ja pracuje albo oni ... zawsze k...  coś :)
Przechadzajac się po Mariusza miejscówce, zobaczyłem że on miał podobne problemy jak ja: zbiornik wody a'la basen bądź kanał o przekroju dna w kształcie litery U. Ryba może być wszędzie i nigdzie - jeśli wiecie co mam na myśli. Moje sesje mają zwykle około czterech godzin tak więc chcąc poznać szybciej wodę...  tą anomalie, półkę, pagórek szukam czegoś co mi w tym pomoże
I tu pojawia się ' Deeper Smart Sonar Pro+ '. Najnowsza i najlepsza wersja przenośnej sondy, zaprojektowana z myślą o karpiarzach którzy to łapią na większych odległościach i dla których to ważna jest precyzja umieszczenia zestawu co do metra, w tym celu zamontowano system GPS. Pomijając to iż ta wersja ma jeszcze szereg innych ulepszeń od wersji 3.0
Mariusz odgrzewając kotleta wydaje mi się że chciał konkretów od osób które miały z tym konkretnym urządzeniem styczność. A pisanie że to zabija ideologię wędkarstwa - bzdura(mogę to rozwinąć jak ktoś by chciał) ; że trzeba jeszcze jedną wędkę targać ze sobą, na co podpowiem że jeśli twoja wędka nie wrzuci sto gram to widziałem filmik jak koleś rzucał ręką :) ; 500 dam ale 800 to już nie :) no co Ty.
Komentarz Luk-a już mi powiedział coś na temat pierwszej wersji, którą i tak w sumie nie byłem zainteresowany. Ale w sumie - Luk - czemu nie zrobiłeś video recenzji? Bynajmniej dla mnie i społeczności SiG było by to bardziej godne zaufania niż filmiki z YT czy strony producenta.
Reasumując kakrety i jeszcze raz o kakrety proszę :)

Pozdrawiam

Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #47 dnia: 26.05.2016, 02:29 »
Zbytnio bierzecie sobie pewne rzeczy do serca :)

Opisałem swój przypadek, w którym dość mocno poczesałem dno i chciałem aby sonda dobrze pokazała swoje możliwości. Deeper ma kilka ustawień, głównie chodzi o ogólne i o dokładniejsze odczyty, w których pokazuje dobrze co znajduje się w wodzie, nie tylko kontur dna. Właśnie wtedy, spory odcinek rzeki, około 50-100 metrów nie pokazał ryb, a wydawałoby sie, źe powinno być ich sporo. Wyniki to potwierdziły. Zabrało mi to radochę, czułem swojego rodzaju winę, źe zachciało mi się szukać ryb.

Na pewno korzystałbym z Deepera częściej, gdyby dawało to efekty. Ale kilka sesji utwierdziło mnie w przekonaniu, że bazowanie na własnej wiedzy i przeczuciu jest lepsze.

Na Walthamstow na przykład, sonda niby nie pokazała ryb na 30-40 metrach, i wbrew sobie spodowałem na 60-70 metrach. O dziwo jednak złowiłem tam tylko jedną rybę, podczas gdy skrócenie odległości do 30-40 i poleganie na własnej intuicji dało mi ich kilka! Czy sonda ich nie pokazała bo ic tam wcześniej nie było? Na pewno tak. Jednak się w końcu pojawiły, bo przecieź ryba się porusza. Lepiej więc używać normalnych rzeczy niź sond, badać dno markerem. Bo sonda i tak nie pokazała mi gravel barów, czyli twardego dna, i tak musiałem sięgać po markera.

Co do tego co piszesz o karpiarzach - Deeper w wersji podstawowej to niewypał, nie chodzi tu o samych karpiarzy, a o fakt, że zasięg jest zbyt mały i się rwie nawet przy 20 metrach. Teraz można wreszcie dalej zarzucić i coś widzieć. Oprócz łowiacych z lodzi kaźdy zapewne ma takie odczucia

Sesje na Tamizie natomiast mi pokazały, źe zamiast sondy lepsze jest łowienie i sprawdzanie samemu co w trawie piszczy, ryby się pojawiły i dzięki własnym doświadczeniom mam wiedzę o pewnych miejscowkach. Teraz wolę zaś jechać gdzieś i wierzyć, źe ryby są :) bo jak sonda pokaże, źe ich nie ma, to wtedy łowi sie inaczej i traci się zapał. A konia z rzędem temu, kto nie będzie chciał widzieć ustawień pokazujących ryby podczas sondowania :D

Może ja jestem inny, ale uźycie sondy kilkukrotnie pogorszyło moje wyniki i miało wpływ na podejmowane decyzje. Odczyt dna i głebokości, temperatura - to OK, odnoszę się jednak do pokazywanych ryb. To przed tym ostrzegam. Bo ktoś moźe mieć podobnie. Lepiej nie wiedzieć ile ryb pływa w wodzie, nieprzewidywalność to coś co daje nam frajdę :)
Lucjan

Online Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 858
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #48 dnia: 26.05.2016, 08:56 »
z polskich informcji o deeperze dowiedzailem sie tyle ze jest on dedykowany dla spiningistow nie dal karpiarzy :) Urzywac go grunciarze moga, ale z roznym skutkiem :) Przepatrzylem youtuby i za wiele oprocz reklamowej gadki nie ma :/ Lucjan wez kiedys zrob filmik z tym deeperem nad woda i wtedy proper bedzie mial wiarygodne zrodlo informacji a opinie twoja juz zna .

MrProper

  • Gość
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #49 dnia: 27.05.2016, 09:28 »
Rafał a jaka jest różnica, miedzy karpiarzem a spiningista czy ffederowcem, jeśli Luk i ja to tez podkreślałem że na deepera ryby nie złapiesz?
To ma służyć do sondowania dna nie szukania ryb.
Jak dla mnie temat do zamknięcia- Decyzje podjąłem.

Offline zelek620

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 82
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #50 dnia: 27.05.2016, 11:33 »
Posiadam Deepera od tego sezonu kupiłem uzywke od znajomego, na nowej wodzie do sondowania dna i głębokości dla mnie super. Temperatura i zielsko w wodzie tez ładnie pokazuje u mnie to dobre gdyż z zielskiem ostanie na każdej wodzie musze walczyc. A co do ryb to najczęściej ikony małych pokazuje, raz udało się średnia od czego to zależy nie wiem, jak dla mnie fajny bajer. Dla każdego wędkarza którego stać na takie zabawki nie zależnie od metody połowu.

Offline Doczu

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #51 dnia: 02.06.2016, 14:10 »
Witam.
Od jakiegoś miesiąca jestem posiadaczem Deepera w wersji Pro. Kolega z kolei posiada wersję standardową.
Różnica w zasięgu jest zauważalna. U niego przy dalszym wyrzucie (ok 20 m) gubi się już zasięg. W wersji Pro nie miewałem takich problemów. Generalnie jestem zadowolony.
Z minusów muszę zaznaczyć dość długie łapanie fixa GPS, ale prawdopodobnie jest to spowodowane tym że używam go raz na tydzień/dwa i podobnie jak w starszych jednostystemowych odbiornikach GPS złapanie ponownie fixa trwa trochę gdy urządzenie ma dłuższą niż kilka dni przerwę w dostępie do almanachu satelit. Ale i na to jest lekarstwo. Wystarczy przed pomiarem wrzucić deepera do wody na kilka minut i potem już nie ma większych problemów.
Co do wykrywania ryb, to bądźmy poważni, jeśli ktoś liczy że deeper znajdzie mu okazy, jest naiwny.
Ja używam do zbadania "mapy" dna na nieznanym zbiorniku. Resztę sam sobie jestem w stanie wykoncypować z ukształtowania dna i roślinności.
Dla mnie jako wędkarza brzegowego nieoceniony gadżet.
Fakt zabawka jest dość droga, ale jednocześnie rynek wtórny jest nienasycony więc w razie gdy się nie spodoba, można sprzedać z niewielką stratą.

Offline Czaderx

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 88
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #52 dnia: 11.06.2016, 15:17 »
Jak pisałem wcześniej deeperpro+ dotarł z lekkim opóźnieniem.  Od razu po wyjęciu z pudła należało go naładować przez ok 2h do czasu aż zaczęła migac zielona dioda. Aplikacja deeper w telefon i wyjazd nad wodę.
Pierwsze moczenie nawiązanie połączenia po WiFi i działa.
Rzut , na czytelnej aplikacji pojawia się obraz. Z obrazu możemy odczytać głębokość temperatura wody. Deeper w miarę dokładnie obrazuje dno rozróżnia twarde od mulu pokazuje podwodna roślinność.
W dodatkowych funkcjach jakimi dysponuje aplikacja mamy kalendarz brań. Ciśnienie wiatr notatki etc oraz w wersji z GPS możliwość obrazowania zbiornika.
Co ważne nie gubi połączenia że telefonem. Połączenie następuje automatycznie po zetknięciu się sondy z wodą.
Oddawałem raczej dość dalekie rzuty myślę że ok 60m+ i jak na razie nie mam zastrzeżeń. Przy następnej wyprawie zrobię filmik i postaram się opisać bardziej dokładnie.
Wg mnie urządzenie bardzo przydatne szczególnie że w okolicy mam ponad 100 jezior.


MrProper

  • Gość
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #53 dnia: 11.06.2016, 15:56 »
Jak pisałem wcześniej deeperpro+ dotarł z lekkim opóźnieniem.  Od razu po wyjęciu z pudła należało go naładować przez ok 2h do czasu aż zaczęła migac zielona dioda. Aplikacja deeper w telefon i wyjazd nad wodę.
Pierwsze moczenie nawiązanie połączenia po WiFi i działa.
Rzut , na czytelnej aplikacji pojawia się obraz. Z obrazu możemy odczytać głębokość temperatura wody. Deeper w miarę dokładnie obrazuje dno rozróżnia twarde od mulu pokazuje podwodna roślinność.
W dodatkowych funkcjach jakimi dysponuje aplikacja mamy kalendarz brań. Ciśnienie wiatr notatki etc oraz w wersji z GPS możliwość obrazowania zbiornika.
Co ważne nie gubi połączenia że telefonem. Połączenie następuje automatycznie po zetknięciu się sondy z wodą.
Oddawałem raczej dość dalekie rzuty myślę że ok 60m+ i jak na razie nie mam zastrzeżeń. Przy następnej wyprawie zrobię filmik i postaram się opisać bardziej dokładnie.
Wg mnie urządzenie bardzo przydatne szczególnie że w okolicy mam ponad 100 jezior.

 :thumbup:

Offline dworak

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #54 dnia: 19.06.2016, 08:00 »
Witam, wczoraj wybrałem się z ojcem na pobliską gliniankę. Nie sondujemy dna bo nie bardzo znamy się na takich rzeczach, a dwa jadąc na zasiadkę 5-6h nie chce się dodatkowo bawić. Prawdopodobieństwo trafienia na to samo miejsce jest bardzo małe, presja na tej wodzie jest ogromna i za każdym razem siadasz gdzie jest wolne. Koleś obok nas rzucał deeperem pro, wiedząc co to jest poprosiłem go żeby rzucił parę razy na moją stronę aby sprawdzić z czystej ciekawości co i jak tam wygląda. Wszyscy rzucają jak najdalej od brzegu na sam środek, więc i ja tak zrobiłem, sonda pokazała, że glinianka w tym miejscu ma zagłębienia do 1m i pokryte są bardzo dużą roślinnością, a głębokość całkowita 8m. Kula została zwinięta jakieś 10-15 m i z 8m zrobiło się 3,6m dno twarde i bez żadnej roślinności. Oczywiście nie złapałem nic tego dnia, ale dalej rzucając w te same miejsce miałem zerowe szanse. Ten kolega około 50% łowiska sondował i stwierdził, że wydobycie gliny w tym miejscu wyglądało bardzo chaotycznie, sporo dziur, wypłycań i bardzo muliste dno. Wersja pro+ może zrobić dokładną mapkę ukształtowania całego zbiornika i z biegiem czasu nie będę musiał już rzucać za każdym razem deepera, ponieważ zapisuje dane nawet pokazując miejsce wrzucenia kuli i kierunku zwijania. Jak dla "niedzielnego" wędkarza to nie jest duży koszt (można na raty), a przydatność jest ogromna. W pon kupuje pro+ i za jakiś czas napiszę co myślę o tym urządzeniu.   

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #55 dnia: 19.06.2016, 08:13 »
Jak na razie recenzje na plus.
Wkońcu to nawet nazwa to pro plus

Może ja się skuszę na 3 wersję




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

MrProper

  • Gość
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #56 dnia: 19.06.2016, 08:36 »
Witam, wczoraj wybrałem się z ojcem na pobliską gliniankę. Nie sondujemy dna bo nie bardzo znamy się na takich rzeczach, a dwa jadąc na zasiadkę 5-6h nie chce się dodatkowo bawić. Prawdopodobieństwo trafienia na to samo miejsce jest bardzo małe, presja na tej wodzie jest ogromna i za każdym razem siadasz gdzie jest wolne. Koleś obok nas rzucał deeperem pro, wiedząc co to jest poprosiłem go żeby rzucił parę razy na moją stronę aby sprawdzić z czystej ciekawości co i jak tam wygląda. Wszyscy rzucają jak najdalej od brzegu na sam środek, więc i ja tak zrobiłem, sonda pokazała, że glinianka w tym miejscu ma zagłębienia do 1m i pokryte są bardzo dużą roślinnością, a głębokość całkowita 8m. Kula została zwinięta jakieś 10-15 m i z 8m zrobiło się 3,6m dno twarde i bez żadnej roślinności. Oczywiście nie złapałem nic tego dnia, ale dalej rzucając w te same miejsce miałem zerowe szanse. Ten kolega około 50% łowiska sondował i stwierdził, że wydobycie gliny w tym miejscu wyglądało bardzo chaotycznie, sporo dziur, wypłycań i bardzo muliste dno. Wersja pro+ może zrobić dokładną mapkę ukształtowania całego zbiornika i z biegiem czasu nie będę musiał już rzucać za każdym razem deepera, ponieważ zapisuje dane nawet pokazując miejsce wrzucenia kuli i kierunku zwijania. Jak dla "niedzielnego" wędkarza to nie jest duży koszt (można na raty), a przydatność jest ogromna. W pon kupuje pro+ i za jakiś czas napiszę co myślę o tym urządzeniu.

Witaj w klubie Maniaków PRO+
O to właśnie chodzi mapa mapa i jeszcze raz mapa. odemnie :thumbup:
Oszczędzanie czasu i pieniędzy na kolejne wyjazdy, aby poznać łowisko
Sprzedaż tego urządzenia w Holandii jest dość wysoka (Żeby nie było że to jakiś cud techniki) więc o czymś to świadczy
Nie trzeba kręcić filmów :). A wypowiadać się w stylu- do dupy, zabawka, filozofia wędkarska to nie to,logika, itp, od ludzi którzy nie trzymali urządzenia w ręku to żenada.

Pytasz o konkrety -a dostajesz szajs a nie odpowiedź >:O.

Konkretne pytanie konkretna odpowiedź. To jest to Panowie- bez zbędnego spamu i nabijania sobie Miana ekspert nad Avatarem.
Chętnie przeczytam też opinie przeciwników tegoż to urządzenia,ale takich którzy użytkowali i mają coś do powiedzenia, co im się w tym urządzeniu nie podoba albo co z nim jest nie tak

Offline Doczu

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #57 dnia: 19.06.2016, 10:00 »
A wypowiadać się w stylu- do dupy, zabawka, filozofia wędkarska to nie to,logika, itp, od ludzi którzy nie trzymali urządzenia w ręku to żenada.
Tak to już u nas w kraju jest. Ludzie nie mieli urządzenia w ręku, ale piszą, że "zabawka", "gadżet" itp. O komórkach czy smartfonach tez tak kiedyś mówiono. Cierpliwości :D

Offline Czaderx

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 88
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #58 dnia: 19.06.2016, 11:56 »
Potwierdzam. Wystarczy zaznaczyć w opcjach tryb nadbrzezny i deeper świetnie wyrysuje mam mapę wody która sondujemy.  Ważne jest by pobrać mapy wcześniej dla wybranego kraju gdyż przyspieszy to urządzenie nad woda.

Offline Piitubski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Zabawka - echosonda Deeper Fishfinder
« Odpowiedź #59 dnia: 08.08.2016, 12:10 »
Zastanawiam się nad zakupem deepera. Czy wystarczy wersja pro, która jest na wifi, czy inwestować w pro+?