Mój pomysł z Lukiem niewiele się różni, kto wie może będzie można poszukać taką drogę, że pójdziemy razem od samego początku, a nawet jeśli gdyby....
Ja nie widzę problemu aby obie organizację się wspierały. Jedno nie wyklucza drugiego. Jeśli Luk docelowo stworzy PZW BIS i zrobi deregulację i da więcej władzy organizacyjnej w okręgach kół PZW to tak naprawdę zrobi to samo co ja będę chciał osiągnąć w swojej wizji, ale powtórzę nie chcę wojować z innymi,
wolę tworzyć nowe od podstaw, bo są do tego warunki w Polsce. Przecież na wodzie dzierżawionej od RZGW mogę sam wprowadzić takie przepisy, że woda będzie chroniona ekologicznie, ryby będą i wędkarze też się nałowią jeśli łowić potrafią. Problem to kłusownictwo i mentalność, ale może właśnie poprzez cykl szkoleń będzie można pokazać na obrazkach, że jak sam zadbasz o wodę to sam będziesz wędkował w przyszłości więcej. Fundacja czy inny twór zarządza, pokazuje, uczy, wspiera a dbasz sam w myśl zasady: nikt kto ma głowę na karku nie zaśmieci swojego ogródka tylko zrobi wszystko aby z dnia na dzień było lepiej.
Adeptus też jestem w gorącej wodzie kompany, już jutro chciałbym mieć te wody, ale rozsądek podpowiada spokojnie, działaj rób coś małymi kroczkami, poukładaj to dobrze a samo przyjdzie, a przede wszystkim ucz się i rozmawiaj z mądrzejszymi od siebie (stąd m.in. te wpisy na forum, a nie trzymanie czegoś w tajemnicy). Nawet gdyby wody miałby się pokazywać w posiadaniu organizacji od 2017r (chcę wcześniej
) to to będzie sukces, a czas zweryfikuję czy to był dobry pomysł.
Dziękuje wszystkim za wsparcie, takie słowa budują i dają motywację do dalszego działania.