Autor Wątek: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód  (Przeczytany 14140 razy)

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: tyczka
Mam bardzo mocno ogarniętego znajomego w kwestii pozyskiwania funduszy to zawsze jest się do kogo zwrócić. Poza tym, sprawę trzeba wypunktować i każdy punkt realizować. Uważam, że temat jest do zrobienia. Trzeba tylko zapału i konsekwencji.
Error Team Poland

Kotwic

  • Gość
Kolejny przykład gospodarskiego podejscia przez pzw - prywatne biznesy doskonale poradzily sobie raz z pomyslami dwa z realizacja projektow unijnych.
A pzw kasa byla -ale pomyslu nie bylo dalsza degradacji naszych wod nie ma wlasciciela to tak to wyglada...........
Jeśli możesz Maćku, rozpisz szczegółowo swoje zarzuty.
To naprawdę ważne spostrzeżenia, zwłaszcza gdy mogą być argumentem w przyszłych bataliach.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 166
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Na plus
Zauwaszcie jak rozwinely sie prywatne przedsiebiorstwa hodowli ryb stawy rozbudowano , infrastruktura nowa zostala pobudowana - fundusze zostaly swietjie zagospodarowane.
Osrodki zarybieniowe niesamowicie pobudowali -eksporuja material na cala europe i nie tylko jesli chodzi o ryby lososiowate.
Skoncze o rzgw -infrastrukture ktora maja pieknie rozwijajaremontuja
I w szystko to za kase z uni...
Tylko nasze ukochane pzw gdzies sie pogubilo w tym wszystkim-ja juz kiedys pisalem zasiadaja tam lesne dziadki ktorzy maja wszystko w nosie. Byc moze doszli do wniosku poco cos robic my mamy robote zasiadamy....

Maciek

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: tyczka
@mjmaciek wydaje mi się, że to jest jak z PKP.. pewnych rzeczy nie da się zmienić w tydzień, na to trzeba czasu, ale i zmiany mentalności. My mentalność mamy zmienioną, teraz trzeba trochę pracy i trochę czasu. Przypomnę, że PKP ma już Pendolino, choć trochę to trwało.
Error Team Poland

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 166
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
@mjmaciek wydaje mi się, że to jest jak z PKP.. pewnych rzeczy nie da się zmienić w tydzień, na to trzeba czasu, ale i zmiany mentalności. My mentalność mamy zmienioną, teraz trzeba trochę pracy i trochę czasu. Przypomnę, że PKP ma już Pendolino, choć trochę to trwało.

Oj cos w tym temacie mogłbym powiedzieć czynnie uczesnicze w procesie budowy infrastruktury PKP - to skomplikowany temat budujemy kilka linii dla PKP w temacie energetycznym to istna droga przez mękę.
Maciek

Grendziu

  • Gość
Andrzej z tą mentalnością nad wodą to bym nie przesadzał, chyba, że piszesz o forumowiczach to się zgodzę w 100%.

Co do dofinansowań, pracowałem 2 lata w ARiMR i dwa lat pod nią, kontakty jakieś tam pozostały, coś tam pewnie też umiem. Tak jak pisałeś, trzeba zbudować taki biznes plan punkt po punkcie, aby to się wszystko zazębiało, projektów jest tyle, że naprawdę da się z tego bardzo dużo wyciągnąć. Do tego burza mózgów się przyda :thumbup:

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 605
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: tyczka
Andrzej z tą mentalnością nad wodą to bym nie przesadzał, chyba, że piszesz o forumowiczach to się zgodzę w 100%.
.....
Piszę o forumowiczach.
Error Team Poland

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Sam pomysł fundacji jest świetny Grendziu i ja też najchętniej zająłbym się konkretnym akwenem jednak Luk też ma rację bo jak ten akwen będzie więcej niż 150km od mojego miejsca zamieszkania to już będzie słabo. Trochę lipa pielęgnować swoje dziecko na odległość i nie korzystać z jej dobrodziejstwa. Oczywiście będę Cię wspierał choćby po to żeby może potem iść za Twoim przykładem. Trzymam kciuki za to żeby Ci się udało.

Fajnie jakby oba(Grendzia i Luka) pomysły ruszyły bo oba prowadzą do lepszego jutra :thumbup:
Mariusz
Fishing Fighters Team

Grendziu

  • Gość
Adeptus od czegoś trzeba zacząć, jeśli taka inicjatywa wyjdzie na jednej, drugiej, piątek wodzie to dlaczego nie można zrobić tego na stu zbiornikach i więcej? Od czegoś trzeba zacząć. Lokalizacja dla mnie nie ma znaczenia, ja nie muszę tam łowić, ja mam pomóc przy organizacji takich łowisk.

Naszym językiem: uczymy się pływać na płytkiej wodzie, wraz z doświadczeniem stajemy się coraz bardziej odważni i poznajemy świat lądując w coraz bardziej dziwnych zakamarkach poszerzając swoje horyzonty, ale nikt o zdrowych zmysłach nie pójdzie na głęboką wodę sam bez asekuracji bo utonie szybciej niż zorientuję się, że jest za późno i popełnił błąd.

Stąd wole dzierżawić wody od RZGW aby być alternatywą dla łowiących na wodach PZW czy wodach rybackich niż walczyć z nimi, zasób wód w Polsce jest przeogromny i nie potrzeba mi wrogów na samym starcie, bo mogą mi bardzo szybko pokazać moje miejsce w szeregu.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Bardzo mądrze napisane, Grendziu :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Oczywiście masz rację. Moje stanowisko jest po prostu takie że jestem w gorącej wodzie kompany i chciałbym czerpać z takiej wody jak najszybciej bo u nas w mazowieckim ciężko jest o dobrą wodę. Oczywiście masz moje pełne poparcie i zaangażowanie a może nawet zaproponuję jakąś wodę w mazowieckim właśnie... będzie ciężko znaleźć ale  ludzi którzy będą chcieli wesprzeć projekt będzie dużo.

Budowanie czegoś swojego oraz osiągnięcie celu daje największą satysfakcję. Bycie niezależnym od PZW to jest świetna i mądra droga. Fakt że przy Twoim projekcie to nie ma sensu z nimi wojowanie bo może się to źle skończyć ale dla mnie jako zwykłego wędkarza poparcie obu inicjatyw wiąże się z lepszym jutrem. Jakby się Lukowi udało to nie poparł byś projektu który daje więcej władzy kołom... moim zdaniem ta jedna zmiana wprowadziła by kolosalne zmiany które przyniosły by super rezultaty. I wtedy wspólnymi siłami można byłoby zbudować sporo fajnych łowisk... wszystko zależało by od tego jak dane koło byłoby zarządzane i od zaangażowania członków czyli nas samych. Chyba się rozmarzyłem ;)
Mariusz
Fishing Fighters Team

Grendziu

  • Gość
Mój pomysł z Lukiem niewiele się różni, kto wie może będzie można poszukać taką drogę, że pójdziemy razem od samego początku, a nawet jeśli gdyby....

Ja nie widzę problemu aby obie organizację się wspierały. Jedno nie wyklucza drugiego. Jeśli Luk docelowo stworzy PZW BIS i zrobi deregulację i da więcej władzy organizacyjnej w okręgach kół PZW to tak naprawdę zrobi to samo co ja będę chciał osiągnąć w swojej wizji, ale powtórzę nie chcę wojować z innymi, wolę tworzyć nowe od podstaw, bo są do tego warunki w Polsce.

Przecież na wodzie dzierżawionej od RZGW mogę sam wprowadzić takie przepisy, że woda będzie chroniona ekologicznie, ryby będą i wędkarze też się nałowią jeśli łowić potrafią. Problem to kłusownictwo i mentalność, ale może właśnie poprzez cykl szkoleń będzie można pokazać na obrazkach, że jak sam zadbasz o wodę to sam będziesz wędkował w przyszłości więcej. Fundacja czy inny twór zarządza, pokazuje, uczy, wspiera a dbasz sam w myśl zasady: nikt kto ma głowę na karku nie zaśmieci swojego ogródka tylko zrobi wszystko aby z dnia na dzień było lepiej.

Adeptus też jestem w gorącej wodzie kompany, już jutro chciałbym mieć te wody, ale rozsądek podpowiada spokojnie, działaj rób coś małymi kroczkami, poukładaj to dobrze a samo przyjdzie, a przede wszystkim ucz się i rozmawiaj z mądrzejszymi od siebie (stąd m.in. te wpisy na forum, a nie trzymanie czegoś w tajemnicy).  Nawet gdyby wody miałby się pokazywać w posiadaniu organizacji od 2017r (chcę wcześniej :P) to to będzie sukces, a czas zweryfikuję czy to był dobry pomysł.

Dziękuje wszystkim za wsparcie, takie słowa budują i dają motywację do dalszego działania.

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
2017 ??? Daję Ci czas do końca roku ;) Do dzieła

A tak serio masz już jakiś plan działania albo zarys. Sam nie wiedziałbym od czego zacząć i to chyba jest najgorsze. Jakieś kroki poczynione?

Co prawda nie miałem czasu i nie nadążałem za wszystkimi tematami ale chyba Luk nie chce tworzyć PZW BIS tylko zebrać w siłę niezadowolonych członków żeby przebić się przez beton(czyli żeby liczyli się z nimi)... chociaż wiadomo że jak ta grupa by się zebrała to naturalnie i lekko mogłoby to przejść w PZW BIS dzierżawiąc wody itp.
Mariusz
Fishing Fighters Team

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Chylę nisko czoła przed ludźmi , którzy próbują coś budować na własną rękę w kwestii wędkarstwa . Gręndziu , popieram i choć cierpię na chroniczny brak czasu to w miarę możliwości chętnie pomogę , nie wiem jak ale pomogę :thumbup:  . W sumie to masz wszystko pod ręką , zwłaszcza na tym portalu . Naukowcy , którzy jak czytałem gadają z Tobą na priv . No i Lucjana , który zyskuje rzesze widzów i słuchaczy w kręgach wędkarskich .  Ja wiem , że to połączenie szczególnie tutaj nie jest łatwe ale warto by było przemyśleć pewne sprawy i połączyć siły . Dodam , że bardzo dużo różnych ludzi/gości czyta te powiedzmy nasze '' gorące tematy ''  . Ten portal ma dzisiaj wielką siłę , według mnie od tego należałoby wszystko zacząć .

Grendziu

  • Gość
Tak, powoli wszystko powstaje, ale ostateczna decyzja zależy od...

Do końca roku na pewno "organizacja" wejdzie w życie formalnie tyle mogę obiecać :beer: