Odrobinkę się dziś przy drewnie narobiłem. Teraz browarek, a że chata pusta, roznoszę ją prezentem imieninowym.
Zbyszek. Starsza pani wraca za godzinę. Marne szanse na pełen wypas.
W Marcu dziesiąt lat kończy. Młoda? Dziobię tylko w domu.
Łańcuch w rowerze jest po drugiej stronie