Autor Wątek: Opisy zanęt i przynęt - dlaczego producenci z Polski tak przesadzają?  (Przeczytany 35530 razy)

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Tak samo jest u producentów kołowrotków.Śmieszą mnie opisy mówiące np. o tym, że jakaś część została zrobiona w technologii CNC\obrabiarki numeryczne\. 50 lat temu mógł chłop zrobić na zwykłej tokarce czy frezarce tak samo dobrze daną część.

Offline kemper

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: feeder
Dobrze radzisz Kadłubek , ja nie chciałem tego zdradzać , no ale ...chyba mnie smutni panowie z jakiegoś Sensasa nie utopią w stawie.. 8).
Trzeba iść do sklepu z paszami dla bydła, trzody i przede wszystkim ptaków. Tam są w workach 25kg pasze  , jak sklep ma śrutownik to zmieli na poczekaniu gratis do żądanej granulacji. Skład pasz jest różnorodny i można sobie wybrać z czym się chce. Cena za 25 kg to ok. 35 zł ....i mamy 100% ziarna w zanęcie , do tego można dawać barwniki i aromaty spożywcze i gotowe.
Kemper pozdrawia... Połamania!

Kadłubek

  • Gość
Tak samo jest u producentów kołowrotków.Śmieszą mnie opisy mówiace np o tym że jakaś część została zrobiona w technologii CNC\obrabiarki numeryczne\.50 lat temu mógł chłop zrobić na zwykłej tokarce czy frezarce tak samo dobrze daną część.

Nie do końca. Postęp technologiczny jednak jest spory, po prostu kiedyś łowiłeś "betoniarką" i ona się z czasem docierała to pracowała lżej.
Nie porównuj opisu z rzeczywistością! CNC a tokarka? Znajdź mi tokarkę z lat '60 z dokładnością taką jak dzisiaj CNC.
Dodaj do tego pogoń za $ i używanie słabszych materiałów opisanych jako lżejsze = masz kołowrotki na sezon lub dwa.


Dobrze radzisz Kadłubek , ja nie chciałem tego zdradzać , no ale ...chyba mnie smutni panowie z jakiegoś Sensasa nie utopią w stawie.. 8).
Trzeba iść do sklepu z paszami dla bydła, trzody i przede wszystkim ptaków. Tam są w workach 25kg pasze  , jak sklep ma śrutownik to zmieli na poczekaniu gratis do żądanej granulacji. Skład pasz jest różnorodny i można sobie wybrać z czym się chce. Cena za 25 kg to ok. 35 zł ....i mamy 100% ziarna w zanęcie , do tego można dawać barwniki i aromaty spożywcze i gotowe.

Sensas Cię nie utopi, kto tam u nich zna język polski ;) Takie sklepy są OK ale trzeba wiedzieć co kupić, aż tak łatwo nie jest :P

Offline kemper

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: feeder
No to najwyżej mi Mister Petro Lorenzo wpie...dol spuści jak u gołębiarzy zaczną zanęty kupować. A co do solidności sprzętu to waga jakoś tak drastycznie spada, odchudzają co się da aby wypakowane po brzegi statki z ChRL nie zatonęły. :-\
Miałem już feedera smukłego jak Anja Rubik opisanego na 120 g a mocy miał tyle co quiver 50 g. Wędka musi ważyć swoje i ilość kompozytu powinna być odpowiednia aby zachować kompromis między wagą,sztywnością i mocą, wytrzymałością i odpornością także. Taki Beastmaster swoje waży a mocny jak diabli. Sprzęt wyczynowy wcale nie jest taki wytrzymały na dłuższą metę np: przerzutki Szimano XTR albo zawodnicze motocykle KTM. Ja tam żaden zawodnik nie jestem ino zwykły wieśniak, biedny rolnik ze wsi i zwykły Berkley czy DAM mi musi wystarczyć... :(
Kemper pozdrawia... Połamania!

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 564
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Luk przecież to marketing, opisy robią ludzie którzy nie mają pojęcia o wędkarstwie.

O kim mówisz? Zapewniam, że i Angole i Polacy to karpiarze i wiedzą bardzo dużo o łowieniu, a chyba nawet więcej niż my dwaj wzięci razem, i to pomnożeni przez osiem :)

Mówię o agencjach reklamowych, czy Anglicy (nie wiem dlaczego nazywasz ich "Angolami"?) potrafią łowić? I tak i nie - nie wszyscy potrafią.
Natomiast mają większą praktykę od średniaka - biorąc średniego z PL i UK.

Jeżeli myślisz, że brytyjskie firmy zanętowe mają wielkie fabryki i mieszczą się na terenach o powierzchni wielu hektarów, to Cię rozczaruję. To sa małe firmy, czasami polskie są większe. Nawet zanęt często nie robią sami ale pod zamówienie na kontynecie. Jednak opisy na pewno robią wędkarze, ktoś to tylko sprawdza i układa odpowiednio tekst.


Cytuj
I jeszcze jedno. Opisy produktów z UK są może czasem skromne, ale wg mnie są rzetelne, mniej lub bardziej (czasami opisów brak lub jest ich tyle co kot napłakał). Ale nie ma cudownych obietnic. I jest tu spora różnica pomiędzy zachwalaniem danej rzeczy, jej właściwości, a obietnicami, że 'działa natychmiast', 'pracuje', 'ściąga szybko ryby' i takie tam. Łukasz sprzedawał na targach w UK zanęty Dragona, i mu poszły, ale kupowali je Polacy i Litwini, lub Angole nie znający ich. Bo po otwarciu i powąchaniu wątpię aby chcieli dać 2.50 funta za kilo. Przemawiały kolorowe opakowania, jasno określone gatunki na jakie zanęta jest. A to tandeta była i tyle, do ewentualnej poprawki w domu :)

Są rzetelne bo pozwą ich do sądu i wygrają, w PL musisz udowodnić nie tylko, że kłamie ale i co straciłeś.

W UK nie ma tego prawnego szaleństwa co w USA. Tu nie chodzi o prawne rzeczy, ale o pewną stałą rzecz - po prostu nie obiecuje się złotych gór, tak sądzę. Duża ilość wyczynowców i doświadczonych wędkarzy sprawia, że tu nie ma co szukać z obietnicami nie do spełnienia. Ludzie wiedzą co dobre i nie dają się oszukać raczej. Bo oni wiedzą, że jak sypną czegoś co daje piernikiem i ma przemiał bardzo gruby (byle jaki) to wcale sukcesów nie będzie, woda się nie otworzy. Oni wiedzą jak zanęta ma wyglądać, bardzo mocne aromaty nie oszukają ich. Po części jest to sprawa związana z jakością wód i ilościa ryb. Bo sesja lub dwie zweryfikuje wszystko. W Polsce zaś łowienie to loteria często, na rybę się trafia a nie ją wypracowuje. Ja nie wiem jak można robić jakieś testy na większości wód PZW. Nic nie będzie działać :)
Lucjan

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Tak samo jest u producentów kołowrotków.Śmieszą mnie opisy mówiace np o tym że jakaś część została zrobiona w technologii CNC\obrabiarki numeryczne\.50 lat temu mógł chłop zrobić na zwykłej tokarce czy frezarce tak samo dobrze daną część.

Nie do końca. Postęp technologiczny jednak jest spory, po prostu kiedyś łowiłeś "betoniarką" i ona się z czasem docierała to pracowała lżej.
Nie porównuj opisu z rzeczywistością! CNC a tokarka? Znajdź mi tokarkę z lat '60 z dokładnością taką jak dzisiaj CNC.
Dodaj do tego pogoń za $ i używanie słabszych materiałów opisanych jako lżejsze = masz kołowrotki na sezon lub dwa.


Dobrze radzisz Kadłubek , ja nie chciałem tego zdradzać , no ale ...chyba mnie smutni panowie z jakiegoś Sensasa nie utopią w stawie.. 8).
Trzeba iść do sklepu z paszami dla bydła, trzody i przede wszystkim ptaków. Tam są w workach 25kg pasze  , jak sklep ma śrutownik to zmieli na poczekaniu gratis do żądanej granulacji. Skład pasz jest różnorodny i można sobie wybrać z czym się chce. Cena za 25 kg to ok. 35 zł ....i mamy 100% ziarna w zanęcie , do tego można dawać barwniki i aromaty spożywcze i gotowe.

Sensas Cię nie utopi, kto tam u nich zna język polski ;) Takie sklepy są OK ale trzeba wiedzieć co kupić, aż tak łatwo nie jest :P

 
Kadłubek, o CNC to Ty mnie nie musisz uświadamiać bo przez 20 lat je serwisowałem. Może źle mnie zrozumiałeś. Piszesz o starych "betoniarkach". To że tak chodziły to nie za sprawą tego że były wykonane na klasycznych maszynach. To były buble produkcyjne, zła kontrola jakości, złe materiały itd. Dobry tokarz na konwencjonalnej nie zajechanej tokarce zrobi to samo co na CNC. Na CNC oczywiście wyjdzie dużo więcej w krótszym czasie. Np. znane marki szwajcarskich zegarków sprzed 50 lat (Delbana, Omega itd) które chodzą do dzisiaj nie zostały zrobione na CNC. Podsumowując, jak coś ma być wykonane z dokładnością do 0,01 mm to obojętnie na jakiej maszynie. Albo trzyma wymiar albo nie. Oczywiście CNC to dużo większa wydajność ale to inna para kaloszy. Dlatego uważam, że podawanie takiej informacji dla konsumentów to ściema. Lepiej gdyby napisali, że są wykonane bardzo precyzyjnie.

Kadłubek

  • Gość
Luk:

Zazwyczaj "garażowe" ale Nash podobno kupił sobie jezioro więc już "garażowym" nie jest. Najzwyczajnie w świecie nie kłamią w żywe oczy bo wiedzą, że kłamstwo ma krótkie nogi. Zresztą jest masa "hejtu" na właśnie Nash'a za ceny kulek i co do nich daje.
Aż takiego szaleństwa nie ma jak w USA ale też jest "bo nie napisali w instrukcji".


Lester:

No przekładni to chyba nie zrobi - dobra czepiam się ;)
Wymiar jest wymiar z matematyką się nie kłócę - za krótki na to jestem. Problem był z powtarzalnością i kosztami/czasem produkcji. Teraz jednak łatwiej - odlewy, maszyny, szmery-bajery ;D

Pomyśl tak jak to brzmi dla zwykłego zjadacza chleba:
CNC jak to brzmi? Jak technologia Nasa czy innego odpowiednika z "Sojuzu".
A czasami piszą "kosmiczna technologia" lub "samolotowa" :P

Offline rzeznik2555

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wartkowice
  • Ulubione metody: feeder
Prawdę powiedziawszy gotowa pasza, granulat dla kurcząt lepiej lub tak samo pachnie jak Halibut z firm Ti J, wiem coś o tym bo testowaliśmy obie z kolega na komercji i co ciekawe, po dosypaniu tego kurzego granulatu brania nastały, a na samych kolorowych pelletach brak. Ale po łowieniu sprawdził kolega skład granulek dla kurek to była tam mączka rybna, a w pelletach firm tanich tylko aromat >:O

Offline Paulus

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska, Kielce woj. świetokrzyskie
  • Ulubione metody: spinning
Ja mam kilku rodzimych polskich pseudo producentów, którzy przesadzają, to za mało powiedziane.
Moja listę ulubieńców otwierają:

1. Warmuz Baits
2. Feeder Baits

Ceny jakie panowie sobie życzą za swoje produkty są więcej niż abstrakcyjne (były na forum SiG podawane przez wtajemniczonych i dobrze zorientowanych kolegów ceny nabycia u producentów). Osobiście omijam z daleka takich dobrodziei i nie kupie od nich nic , choćby mi przyszło łowić na gotowane ziemniaki i nęcić chlebem z Biedronki :D
Nie znoszę pazerności i chciwości.

Pozdrawiam Paweł.
Ryb nie zabijam - wypuszczam i z tym mi dobrze.

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Towar jest wart tyle ile ktoś jest gotów za niego zapłacić.
Niestety.
Dlatego też ceny na wszystko są mocno zawyżone.
Ot, życie....

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Mario
Mazovia Fishing Team

Orzeszyna Arkadiusz

  • Gość


Ceny jakie panowie sobie życzą za swoje produkty są więcej niż abstrakcyjne (były na forum SiG podawane przez wtajemniczonych i dobrze zorientowanych kolegów ceny nabycia u producentów). Osobiście omijam z daleka takich dobrodziei i nie kupie od nich nic , choćby mi przyszło łowić na gotowane ziemniaki i nęcić chlebem z Biedronki :D
Nie znoszę pazerności i chciwości.

Pozdrawiam Paweł.

Pamiętaj, że każdy towar ma swojego kupca. Odpowiednia reklama i można sprzedawać ziemniaki w proszku. ;)

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
W każdym kraju opisuje się towar tak, żeby go sprzedać - polacy nie są wyjątkiem, dopiero uczą się martketingu - z "zachodu", a mistrzami są Amerykanie. A jak to działa:
Gówno - 0 zł
Gówno Bait - 3 zł
Gówno Tech Bait - 6 zł
Fedder Gówno Bait Tech - 9 zł
Mega Fedder Gówno Bait Tech - 12 zł
New 2018 Mega Fedder Gówno Bait Tech - 15 zł
PROMOCJA !!! New Formula 2018 Mega Fedder Gówno Bait Tech - 20 zł
Nie ważne, że nikt nie wiem o co chodzi, ale chwytliwa, wylansowana, modna nazwa jest :), znajdzie się odpowiednio duża grupa klientów, którzy kupią na próbę, po modnej nazwie, dla szpanu itd., itp.
 

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 564
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Towar jest wart tyle ile ktoś jest gotów za niego zapłacić.
Niestety.
Dlatego też ceny na wszystko są mocno zawyżone.
Ot, życie....


Pamiętajmy o podatkach z jakimi ma do czynienia polska firma :) Są wyższe niż na zachodzie, więc i cena jest 'odpowiednia'. Wiele osób wini firmy czy sklepy za ceny, a tutaj winić należy system podatkowy, mocno uderzający w rodzimych producentów. Jeżeli w Polsce zarobki pójdą w górę i osiągną poziom europejski, wtedy przestajemy być konkurencyjni i jest 'padaka'. Mało się mówi o tym, że obecna kondycja państwa wynika z siły eksportu, zwłaszcza do krajów UE, ten zaś zawdzięczamy konkurencyjnym cenom. W samym zaś handlu, jest wielki problem spłacalności. Sprzedając towar sklepom wędkarskim, producent nie może liczyć na regularne płatności, chyba, że towar schodzi jak ciepłe bułki. Normalną rzeczą jest więc kredytowanie odbiorców, spora kwota zawsze wisieć będzie jako niezapłacona. A podatki trzeba płacić! Dlatego polityka cenowa niektórych firm nie powinna dziwić.

W przypadku Feeder Bait lub Warmuza wątpię, aby właściciele spijali wielkie zyski i jeździli Porsche, mieli Rolexy czy kręcioły za 500 funtów sztuka 8) Może niektóre ceny zanęt czy przynęt są rzeczywiście wysokie lub zbyt wysokie, ale to nie jest do końca wina właścicieli (jak pisałem - podatki, system regulowanie należności). Całe szczęście nikt nikogo nie zmusza do kupowania, i obiekcje cenowe są również ważne. Bo to jest sygnał dla firm, które zechcą zaoferować coś w niższej cenie, a o podobnej jakości :) Klient nasz pan, ta dewiza musi miec całkowite odbicie w wędkarstwie :D
Lucjan

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Z drugiej strony patrząc: Match Pro method mix Green 700g kosztuje 15.90 zł (22.7zł za kg)
Obaj wiemy, że jest to przepakowany towar z KCB, który w opakowaniu zbiorczym za 20kg kosztuje 5.36zł za kilogram (17.5€ za 20kg). Cany na dzisiejszy kurs walut. Plus koszt wysyłki.
Gdzie jest miejsce na zarobek dla firmy?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Marcin

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
PROMOCJA !!! New Formula 2018 Mega Fedder Gówno Bait Tech - 20 zł

Biere dwie palety!
Grzegorz