No i jestem po pierwszym dniu targów. Wow, ale impreza! Ile firm! Nie dość, że można pomacać i popróbować, to dodatkowo kupić za niższą cenę...
Ogólnie jest większość firm, brakuje może Drennana, nie widziałem Shimano. Jest zatrzęsienie towaru, informacji, nowości. W jeden dzień nie sposób zobaczyć wszystkiego. Przeważaja firmy karpiowe, ale spławik i grunt też jest
Jedną z większych nowości jak dla nas jest nowy podajnik Koruma. Jest on stworzony aby dostarczać na dno zanętę razem z większymi rzeczami, takimi jak ziarna i pellety. Ma być w trzech gramaturach - 15, 30 i 45 gramów
Lee Kerry, członek kadry spławikowej Anglii, z Prestona i Sonubaitsa, tłumaczy to i owo odnośnie zant Sonu. Ogólnie ich stanowisko jest nieczym taki mały raj
Nowa zanęta Maggot Fishmeal może być bardzo dobra, świetnie zapowiadają się też pellety 14 mm, wreszcie coś na większą rybę, zwłaszcza brzanę. Lee tez opowiedział nam do czego jest Lava i jak ona działa. Zaczyna sie ona rozpuszczać dopiero na dnie, zwłaszcza jak ryba przepływa i 'wzburza' wodę. Wtedy powstaje atrakcyjna chmura. Lava jest bardzo gęsta i wydajna. Ale Goo chyba lepsze
Z kijów Garbolino znalazłem w końcu następcę Maxima. Jest nim Precision. Podobnie lekki, z identycznymi szczytówkami. Na targach był w cenie ... 40 funtów. Korciło mnie aby go juz kupić, ale 7 picker w kolekcji to chyba za dużo...
A jeżeli chodzi o pickera marzeń, to miałem w rękach kilka różnych kijaszków, od Daiw za 400 funtów, najdroższych Garbolino, Prestonów i jak pomacałem Acolyte Drennana o długości 3 metró, to się zakochałem w nim. To po prostu magiczna różdżka. Preston Absolute nie mógł się z nim równać.Nawet Daiwa Tournament i Airity, dwukrotnie droższa, według mnie były 'słabsze'.
Z Daiw w cenach 'osiągalnych' dobrze wypadł kijek Yank'nbank. Naprawdę robił grę, lekki, w miarę miękki. Udana seria, godna uwagi. KIje Daiwy poddawaliśmy w ogóle konkretnym testom
Stoisko Ringersów miało 2 na 3 metry, ale Phil Ringers pokazywał tylko kilka nowych rzeczy. Ciekawy jest nowy wafters 'pellet' w rozmiarze 6, 8 i 10 mm. Świetnie się prezentuje i ma kolor zwykłego pelletu. Hak Guru nr 10 go zatapiał, radzę Wam zwrócić uwagę na tę przynętę, może być killerem jak się zrobi cieplej. A tutaj Phil zaprezentował Bobbowi Nuddowi swoje waftersy właśnie
Jeżeli chodzi o kosze i asortyment, miło zaskoczył Maver. Nowa seria koszy naprawdę cieszy oko, są dobrze wykonane, solidne, pewne. Widząc wiele seatboxów na targach, tym razem zdecydowałbym się chyba na jakiegoś Mavera właśńie, cenowo podobne Prestony, Matrixy czy Garbolino jednak troszeczkę przegrywały
Z kołowrotków Mariusz posprawdzał kilka, i wybór padł na Ninję. Kultura pracy, hamulec, wygląd - robią swoje. Z 50 funtów cena spadła do 40 - okazja całkiem niezła. Jak się okazało, różnica między Ninją spinningową a wersją match polega w głębokości szpuli - maczówka jest płytsza
Oglądaliśmy wiele krzeseł, Korumy fajnie wyglądały, ale niestety - bujają się strasznie. Na dodatek najdroższe z krzeseł - Accessory ma ten dziwny zagłówek, który każdemu z nas przeszkadzał. Cuzo lepsze
Jeżeli chodzi o jedzenie, to zjedlismy 'pulled pork' - czyli siekaną wieprzowinę w bułce. Co za syf, jeszcze teraz mnie mdli. Tak wyglądała sala gdzie jedzono, było sporo ludzi
Maniek zawsze wraca z wypraw z rybami, tym razem też złowił:
Jutro wrzucę coś więcej