Mr Proper, nie przejmuj się moim wpisem. Chciałem bardziej pokazać, że nie jest to taki dobry zestaw do częstych wypadów, co niektórzy mogli wywnioskować. Dokładnie - na szybkie wypady z przemieszczaniem się jest OK, gorzej z tymi gdzie łowi się na stałe, sporo siedzi.
Za recenzję dostałeś ode mnie
jakby co
Co do pokrowca. Nie wiem ile masz u siebie jeżyn, ale ja sporo. Jeżeli będzie on otwarty z żyłkami o które może się to cholerstwo zahaczyć, to jest pozamiatane. U mnie one rosną cały rok. Nie wyobrażam sobie przedzierania się przez krzakolce z nim właśnie.
Ja mam duży pokrowiec z Prodigy, i jak nie wpakujesz do niego dużo, to jest lekki i poręczny. A wiaderko? Jak mieszamy zanętę nad wodą, mamy przynęty, atraktory - to jest to tez nieodzowna część wyposażenia. Ogólnie - magazyn, a nad wodą można go po zrobieniu zanęty użyć jako schowek ponownie. Sam miks nakryć przykrywką lub miskę wsunąć pod fotel. Jakość łowienia bez zestawu do mieszania i przesiewania wyraźnie się zmniejsza. Tak naprawdę zestaw plecak z fotelem, pokrowiec i wiaderko nie jest wcale taki zły.
Co do fotela. Od kwietnia do września/pażdziernika ocieplająca tkanina nie jest potrzebna, ale później to ważny element wypraw. Łatwo się wyziębić bez tej poduszki. Ja mam ten model:
http://www.billyclarke.co.uk/en/jrc-chairs/10479-jrc-stealth-x-lite-chair.htmlTyłka nie urywa ale jest lekki (3 kg) i ma regulowane wszystkie nogi. Ten co pokazujesz to faktycznie porażka.
Pamiętajmy, że recenzje zawsze mają własne odniesienie do tematu, ktoś może mieć inne. Warto mieć to na względzie, użytkownik zawsze coś swojego w tym odnajdzie. Nie chodzi tu o to kto ma rację, ale o punkty widzenia. Dla wielu wersja krzesła nieocieplanego może być super, bo się bardzo ciepło ubierają na przykład - i im to nie przeszkadza
Nie myślcie, że mam zamiar tutaj się kłócić
Sam brałem ten zestaw pod lupę i myślałem o nim, ale po obejrzeniu go w sklepie i w akcji u kilku znajomych, stwierdziłem, że przy moim wędkowaniu nie zda on egzaminu. A szukałem czegoś pod rzekę Wye konkretnie. Komuś może on pasować idealnie!
Arek - tu nie chodzi o to kto ma rację. Ty jakby przyznajesz ją komuś, wzmacniając jakiś wyimaginowany spór, nie po raz pierwszy zresztą
Jeżeli podepniesz Cuzo pod plecak - to masz raptem 3 kilo więcej do dźwigania, ale cały wachlarz możliwości również, jak chociażby montaż ramion do feedera i fajek, karuzel i stolika. A do tego Koruma praktycznie niczego nie założysz! Nic nie musi leżeć na ziemi wtedy. Plecak zawsze można odciążyć i zapakować coś do większego pokrowca, który w moim przypadku ma 3 komory.
A co do Kamila - to jego zestaw pakowany na plecy z fotelem ma z 25-30 kilo chyba \
Różnica więc 3 kilo jest nieistotna...
Edycja administratora: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=518.msg37838#msg37838