Można byłoby tak zrobnić ale wydaje mi się że wprowadzałoby to dodatkowe pole wprowadzające niezrozumienie. A Ty nie widzisz swojego ukrytego łowiska? Wydaje mi się że sam powinienes widzieć a inni powinni widzieć 'łowisko ukryte'
Pole 'Alternatywna nazwa' mogło by się pokazywać tylko wtedy jak wybiorę opcję 'Łowisko ukryte', pozatym nie sądzę by ludzie mieli z tym problem. A według mnie lepiej wygląda na stronie 'Sadzawka w Londynie' niż 'Łowisko ukryte'
Wiadomo że ładniej wygląda
Ale Ty napiszesz 'Sadzawka w Londynie' a ktoś inny napisze coś niecenzuralnego. Problem jest w tym, że nie weryfikujemy ukrytych łowisk bo są one tylko dla danej osoby.
Moim zdaniem cały sens tej aplikacji to informacje o łowiskach - w tym najważniejsze - gdzie i jakie to łowisko.
Po co komu opis łowiska "nieznanego", do czego się przyda ?
Zwolennicy nieopisywania łowisk niech sobie trzymają w tajemnicy swoje "tajne" miejsca, ale opisując łowisko "nieznane" zaśmiecają aplikacje - tak naprawdę, nic nie wnoszą do niej.
Jesli ktoś chce pomóc kolegom po kiju, podzielić się wiedzą to wpisze gdzie dane łowisko się znajduje
Dzięki basp28, że to napisałeś. Oczywiście masz rację. Fishing Book to lista łowisk
https://www.fishing-book.com/places albo mapa łowisk
https://www.fishing-book.com/places/map i jest to najczęściej odwiedzana cześć aplikacji ale Fishing Book to również dziennik wędkarski. Dzięki niemu widać co na danym łowisku można złowić, co się sprawdza przede wszystkim dla wód komercyjnych. Nie każdy z nas chce dzielić się swoją miejscówką na PZW albo dzikiej wodzie a chce prowadzić swój dziennik i generować statystyki z takiego miejsca. W tym przypadku publikuje łowisko ukryte czyli widoczne tylko dla siebie i inni nie widzą go na mapie ani na listach. Za to dany użytkownik może się pochwalić wynikami ale nie pokazywać miejsca gdzie dana wyprawa się odbyła.
W dzienniku, dodając wyprawę możesz wybrać łowisko publiczne które widzą inni ludzie(również PZW) ale zaznaczyć żeby nie pokazywać gdzie dana wyprawa się odbyła(w przyszłości również będzie można udostępnić miejsce tylko znajomym). Wtedy można komentować wyprawę, dyskutować o strategiach, patrzeć na połowy i generować statystyki ale nie wie się gdzie dany użytkownik tak połowił.
Moim zdaniem te opcje są kluczowe i mimo, że od razu mówię zainteresowanym, że można tak zrobić to i tak pada pytanie typu 'Ale co jak nie chcę pokazywać gdzie łowię' albo 'Po co mam pokazywać gdzie łowię, żeby ludzie mi zajęli miejscówkę?'. Standardowe w mentalności Polskiego wędkarza