Z jednej strony fajnie zobaczyć taka akcję, ale z drugiej strony szkoda.
Legenda żyła by własnym życiem. Za tydzień karp miał by 12 kilo za miesiąc 15, a za rok pewnie że 40 i skakał by że 20 minut na pomoście co chwilę uciekając z rąk...
A tu takie krótkie chlup i po sprawie.
Eh zabito legendę...
Ale uczciwie przyznać muszę że i mnie się to 2 razy zdarzyło....
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka