Autor Wątek: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?  (Przeczytany 16587 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 655
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Po kilku burzliwych dyskusjach, warto chyba otworzyć wątek, w którym zajęlibyśmy się 'naprawą' obecnie obowiązującego regulaminu amatorskiego połowu ryb, czyli RAPR. Nie da się uznać go za nowoczesny, odnosi się wręcz wrażenie, że to zbiór przepisów sprzed kilkudziesięciu lat, które dzisiaj nie mają albo sensu, albo wręcz zastosowania. Regulamin to zestaw przepisów, które mają jakiś  określony cel. Muszą być na pewno skonfrontowane z danymi warunkami i poziomem techniki wędkarskiej, kultury, zmieniającej się mody. Tak jak rozwój motoryzacji pociąga za sobą ciągłe dostosowywanie prawa drogowego (lub na odwrót, 'motoryzacji' do przepisów) tak tez powinno być i tutaj. Nie unika wątpliwości, że obecny RAPR jest zły, i nawet przestrzeganie go przez 100% wędkarzy, niewiele by zmieniło, tak bardzo wyrybione są już wody.

Moje propozycje:


1. Nakaz posiadania maty oraz podbieraka.

W naszym kraju dbałość o ryby musi stać się priorytetem. Dlatego ludzie muszą nauczyć się jak dbać o ryby. Tutaj wprowadziłbym rok karencji, to znaczy, przepis wprowadziłbym w życie od zaraz, ale karał za nieposiadanie po roku czasu, dając wędkarzom czas na odpowiednie przygotowanie się.

2. Zakaz połowu drapieżników oraz spinningowania, od 1 stycznia do 31 maja.

Polskie wody są w fatalnym stanie, jedną z głównych przyczyn jest brak drapieżnika. Dlatego tutaj trzeba go chronić jak tylko można. Obecnie wielu spinningistów łowi 'okonie' lub 'jazie i klenie', używając przynęt, które atakuje szczupak. DOdatkowo kłusownik, łatwo może zabierać ryby, właśnie pod przykrywką łowienia tych gatunków. Do tego wszelkiej maści kombinatorzy, łowiący 'węgorze' lub 'miętusy' na martwą rybkę wiosną (czołowy youtuber dawniej pokazywał, jak jego totumfacki łowił w ten sposób, oczywiście zawsze wieszał się szczupak).
Proste przepisy ułatwią kontrole. Wędkarze niestety będą musieli przeboleć, odbudowa rybostanu jest ważniejsza. Przy czym tutaj wprowadziłbym kilka rzek, na których zezwoliłbym na lekki spinning. Po to głównie, aby uspokoić niezadowolonych z jednej strony, z drugiej aby móc zrobić odpowiednie badania, które potwierdziłyby (lub nie) słuszność takiego postępowania.

3. Limity.

Tutaj trzeba zrobić najwięcej. Obecne limity to jest kpina, i odzwierciedlają absolutny brak zrozumienia dla powagi sytuacji. Odrybiono wody, właśnie przez limity oraz ich nie przestrzeganie.
Tutaj na pewno trzeba chronic bardziej drapieżnika, również gatunki takie jak lin, karaś pospolity. Przy czym same okręgi tutaj musiałyby dopasować się odpowiednio.
Jedną z propozycji jakie bym miał, jest ustalenie limitu ryb w roku, jakie można zabrać. Powinno to byc na przykład od 10 do 30 sztuk rocznie, i basta! Zabieranie ryb powyżej limitu oznaczałoby konieczność wykupienia pozwolenia dodatkowego, na kolejną ilość sztuk. Tutaj zabrałbym się tez do określenia tej liczby w mądry sposób. Ilość sumów, które można zabrać rocznie, określiłbym na maksymalnie 10, w pewnych okręgach mogłoby to być nawet  5.
Natomiast takie gatunki jak karaś srebrzysty, sumik karłowaty - powinny być brane bez limitu. Miałoby to też taki plus, że japoniec poczułby większą presję, i to jego by głównie zabierano, a taki lin wracałby do wody.

4. Górne wymiary ochronne.

Temat ciężki, bo zahacza o doktrynę polskich naukowców rybackich, która uważa duże osobniki za 'gorsze'. Natura dawała sobie przez miliony lat radę, duże osobniki zresztą, te najsilniejsze - mają wręcz przekazywać swoje geny dalej, bo są najlepsze. Ale spece z IRŚ wiedzą lepiej, dlatego właśnie możemy się pochwalić najlepszymi wodami w Europie :facepalm:
Tutaj oczywiście trzeba chronić drapieżniki, ale i lin czy karaś powinny go mieć.  Gatunki obce - jak karp czy amur, powinny mieć ustalane wymiary górne indywidualnie przez okręgi, nasze rodzime, powinny mieć ustalone odgórnie. Na przykład sandacz 75, szczupak 90, okoń 40, sum 150 cm.

To by było na tyle z mojej strony, to takie małe zmianki, które wiele by dały, już w przeciągu kilku lat!



Lucjan

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #1 dnia: 30.04.2017, 10:14 »
Zakaz przetrzymywania ryb przeznaczonych do wypuszczenia.
Arek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 655
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #2 dnia: 30.04.2017, 10:16 »
Zakaz przetrzymywania ryb przeznaczonych do wypuszczenia.

Problem w tym, że wtedy ktoś mówiłby, że je zabiera, więc przepis trudny byłby do wyegzekwowania, stając się nawet 'martwym'. Jest logiczny na łowiskach no kill, ale nie na zwykłych wodach raczej.
Lucjan

Offline Major0013

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Reputacja: 14
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #3 dnia: 30.04.2017, 10:19 »
Jak dla mnie, na kilka najbliższych lat, powinien być całkowity zakaz zabierania lina.
U mnie jest ostatnio tak rzadko spotkany, że złapanie lina to niemal legenda.
MM

Offline DarekM

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 546
  • Reputacja: 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź / Burzenin
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #4 dnia: 30.04.2017, 10:21 »
Ja bym zamieścił cały punkt który tyczył by się etyki, zachowań w stosunku do innych wędkarzy i nie tylko.
Za obrażanie, pomawianie, chamskie zachowanie czy nie utrzymywanie stanowiska w czystości zabierał bym uprawnienia na jakiś okres czasu.
Świetny wątek założyłeś Lucjan :bravo:
Pozdrawiam Darek

Kadłubek

  • Gość
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #5 dnia: 30.04.2017, 10:36 »
Podbierak dla wszystkich , mata jak nie łowisz na spinning, peany/wypychacz, zakaz spinna do maja uderzy bardzo - przynajmniej u mnie w w osoby łowiące np. klenie, ostrzejsze limity ilościowe, widełki wielkości ryb.

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #6 dnia: 30.04.2017, 10:42 »
Panowie ktoś kto łowi na prochy i ugania się za oknami ma targac mate i podbierak, trochę bez sensu. Albo jak idziemy załapać sobie uklei na żywca. Rozsądek jest też potrzebny a nie nakazy i zakazy.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Kadłubek

  • Gość
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #7 dnia: 30.04.2017, 10:48 »
Panowie ktoś kto łowi na prochy i ugania się za oknami ma targac mate i podbierak, trochę bez sensu. Albo jak idziemy załapać sobie uklei na żywca. Rozsądek jest też potrzebny a nie nakazy i zakazy.

Co do maty ok zgoda ale podbierak spinningowy jest wielkości rakiety to tenisa.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 655
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #8 dnia: 30.04.2017, 10:50 »
Podbierak dla wszystkich , mata jak nie łowisz na spinning, peany/wypychacz, zakaz spinna do maja uderzy bardzo - przynajmniej u mnie w w osoby łowiące np. klenie, ostrzejsze limity ilościowe, widełki wielkości ryb.

 W UK Polacy łowiący na spina mieli zawsze problem z matami i podbierakami. Niby są niepotrzebne. Problemem jednak są duże sztuki oraz te większe, zahaczone problematycznie. Mając na spina większą rybę, trudno odhaczyć ją tak, aby nie odniosła uszczerbku na zdrowiu, mata więc może pomóc. Szczupak to bardzo wrażliwa ryba, delikatna. A duży esox nie da się złapać chwytem jedną ręką, zaś odhaczanie gdy ryba jest w wodzie a my kombinujemy trzymając jedną ręką za pokrywę skrzelową, to recepta na to, aby i samemu się uszkodzić.

Tak więc mata u spinningisty wygląda tak. Zawija się ją w rulon, jak karimatę, i podwiesza do plecaka lub kamizelki na plecach. Trzeba jej użyć - wtedy się ją ściąga. I problem znika.

Jeżeli ma być górny wymiar ochronny dla zębacza - mata powinna jak najbardziej obowiązywać. Dodam jeszcze, ze i zestaw narzędzi powinien być tu obowiązkowy. Bo spinningiści bez długich szczypiec, używający jakiś patyków, to taka mała porażka. Lub i duża. Priorytetem ma być ochrona ryb, na razie priorytetem jest wędkarz :)
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 440
  • Reputacja: 1972
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #9 dnia: 30.04.2017, 10:54 »
Dla mnie punkt 3 i 4 to jest absolut. W głowie mi się nie mieści, że ich nie ma w przepisach. Ich przeciwników nie nazwałbym nawet wędkarzami, to zwykli poszukiwacze taniego mięsa.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline maksz100

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #10 dnia: 30.04.2017, 10:56 »
@Luk

W Katowicach mamy taki przepis:

Cytuj
ryby nie przeznaczone do zabrania należy wypuścić od razu, bez przetrzymywania w siatkach,
nie dotyczy zorganizowanych zawodów wędkarskich podczas których obowiązuje odmienny
regulamin połowu.

Ale nawet na naszym forum leją na ten przepis...

Kadłubek

  • Gość
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #11 dnia: 30.04.2017, 10:57 »
Często łowię w miejscach gdzie jest stok z 45 stopni i więcej oraz w np. wodzie do kolan.

Jeszcze z brzegu bym rozumiał ale jak stoisz w wodzie X metrów od brzegu to mata jest zbędna.
Większość ryb - nie łowię już szczupaków - jest cały czas w wodzie.
Boli mnie zakaz spinna do maja bo lubię klenie i jazie na wiosnę ale jak będzie taki przepis to trzeba będzie przestrzegać.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 655
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #12 dnia: 30.04.2017, 11:00 »
Panowie ktoś kto łowi na prochy i ugania się za oknami ma targac mate i podbierak, trochę bez sensu. Albo jak idziemy załapać sobie uklei na żywca. Rozsądek jest też potrzebny a nie nakazy i zakazy.

No właśnie. Co jest ważniejsze, dbałość o ryby w ogólnym rozrachunku, czy 'wolność' wędkarza. Jeżeli idziesz na ukleje na żywca, to matę zabieraj i jej nie rozkładaj. Proste. Zawsze może się zdarzyć jakiś przyłów, na przykład lina, więc mata i podbierak się przydadzą.

Niestety, trzeba stosować przepisy ogólne, aby było prościej. Aby PSR czy SSR nie musiała wnikać, czy ktoś łowi ukleje na bata, czy tez większe ryby. Bo jedna luka potrafi uczynić cały przepis martwym :D

Ogólnie - wędkarz kupuje mały składany podbierak, najmniejsza i najlżejszą z mat - i z takim zestawem idzie na ryby 'ogólnie'. Ci bardziej zaawansowani lub uświadomieni mają większe i lepszej jakości maty, jakieś kołyski i tak dalej.

Zobaczcie - ktoś pisze, ze u niego nie ma lina. Oznacza to, ze trzeba go chronić. Więc ktoś z batem łowiący żywca, mający linowy przyłów, bez podbieraka i maty, ma mniejsze szansę na skuteczny hol, dodatkowo jeżeli ryba wracałaby do wody, nie da się jej nie uszkodzić. Trzeba batem ją wysunąć z wody, czyli przesuwać po dnie, brzegu.

Panowie, mata i podbierak, są głównie po to, aby chronić ryby większe, często abyśmy mieli możłiwość szybkiego 'obsłużenia' większej ryby. Teraz, może linowy przyłów przy połowie uklei na żywca brzmi jak struś na Antarktydzie, ale jak rybostan się poprawi, to i przyłowów będzie więcej :)
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 655
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #13 dnia: 30.04.2017, 11:07 »
@Luk

W Katowicach mamy taki przepis:

Cytuj
ryby nie przeznaczone do zabrania należy wypuścić od razu, bez przetrzymywania w siatkach,
nie dotyczy zorganizowanych zawodów wędkarskich podczas których obowiązuje odmienny
regulamin połowu.

Ale nawet na naszym forum leją na ten przepis...

Ja mam ten przepis u siebie, mam zaledwie kilka wód, gdzie siatki są dopuszczone - dlatego moje połowy to  zdjęcia z jedną ryba lub dubletem.
Problem w Polsce polega na tym, że przepis można łatwo obejść, bo ryby 'zabieramy', po czym na koniec zmieniamy zdanie (nie ma przepisu zabraniającego zmienić zdanie, nieprawdaż)?

Ciekawie mają Niemcy, gdyż tam musisz trzepnąć rybę w łeb - co często powoduje, że albo jedziesz do domu, albo masz lodówkę z wkładami, aby się nie popsuła. W Polsce jednak ten przepis powodowałby, ze ryby trafiałyby do bagażników samochodowych. Więc lepiej aby ludzie mieli siatki, móc ich skontrolować.

Wiele pomógłby status wędkarza no kill, który powinien mieć przywileje (łowienie na wodach wszystkich okręgów, za jedną składkę lub skromną dopłatę chociażby). Taki osobnik nie mógłby używać siatek, zaś podczas kontroli musiałby na życzenie okazywać zawartość plecaka lub innego bagażu.
Lucjan

Offline Sławek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Górny Śląsk
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Piszemy nowy RAPR! Jakie przepisy powinien on zawierać?
« Odpowiedź #14 dnia: 30.04.2017, 11:10 »
1. Całkowity zakaz zabierania lina.
2. Zakaz łowienia przez 2 tygodnie po zarybieniu
3. Limit zabierania ryb 1/tydzień
4. Nakaz posiadania worka na smieci

Za złamanie regulaminu, dodatkowa kara - składka za następny rok w wysokości 200%.
Za recydywę odebranie karty wedkarskiej na 2 lata.
Pomóź ratować Dzierżno Duże - największy zbiornik No Kill w Polsce - wstąp do koła nr 29.