Autor Wątek: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe  (Przeczytany 4906 razy)

Offline wujek_stunt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokołów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« dnia: 02.08.2017, 22:27 »
Cześć koledzy,
w drugiej połowie sierpnia mamy nocne zawody gruntowe na rzecze. Dlatego zwracam się do was z prośbą o weryfikacje mojej taktyki.
Zawody mają zacząć się około 17, koniec ok. 8. Uciąg dość spory, były problemy z utrzymanie koszyka 150g. Głębokość waha się od 3 do 5m, z czym częściej mamy 5m. Ja walczyłem z koszykiem 80g, było bardzo ciężko, ale pozwalało mi to łowić. Niestety dwie wędki pozwalają mi rzucać właśnie koszykami do 80g, jedną mogę sobie pozwolić na 120g. Zapomniałem dodać że zawody są niestety na dwie wędki. Na początku spróbuję rzucać dwiema na 80g, jeżeli sytuacja będzie wymagała zmienię jedną na 120g.
Największy dylemat mam co do nęcenia. Przewiduję zrobienie mieszanki zanętowej w ilości 4-5kg. Mieszanka miałaby się składać z:
MVDE- Record Bream- 32,5%
MVDE Gold Pro Bream- 32,5%
Płatki owsiane zmielone na grubo- 10%
Fluo czerwone- 10%
Coprah melasa- 10%
MVDE Caramel- 5%

Jeden kilogram z tej mieszanki miałby zostać przeznaczony na połączenie z 1kg gliny rzecznej + białe robaki, cięty gnojak, kasza kukurydziana wcześniej ugotowana z atraktorem MVDE Caramel do podania kul w łowisko w trzech konsystencjach (bez bentonitu oraz z różną ilością bentonitu).
Do koszyka przeznaczyłbym resztę mieszanki. Kolejno w oddzielnych pojemnikach mam zamiar przygotować:
-gotowane konopie na słono
-kukurydza
-pellty (jeszcze nie wiem jakie, czy np. same 4mm, czy mix 2-6mm)
-białe robaki

I teraz pytanie, czy jest sens grubszy towar oddzielnie wkładać w koszyk, zamykać zanętą czy wymieszać to wszystko razem?
Sens jaki widzę w oddzielnym nabijaniu towaru, to taki ze w zależności od brań mogę dać go więcej, bądź z niego zrezygnować i dawać samą sypką, ale inne kombinacje.

Kolejna sprawa jest taka że zastanawiam się na odległości łowienia. Rzeka bardzo szybko osiąga swoją głębokość, zaraz za pasmem trzcin schodzi na te 3-5m.  Również zastanawiam się czy obie wędki trzymać na tej samej odległości, że rzucać na różną. Wypowiedzcie się co o tym myślicie.
Dajcie też znać co o tym moim nęceniu myślicie. Koszykiem jak i kulami.

PS. Zapomniałem napisać o rybach. Największą populację ma tam leszcz, kolejno krąp, następnie kleń i jaź porównywalnie. Reszta trafią się już rzadziej.


Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 937
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #2 dnia: 02.08.2017, 23:51 »
Taktyka wygląda na dobrą. Ja na rzece prawie zawsze dawałem wędki na różną odległość, ale jak mi brały z jednej to zmieniałem na tą samą.
1. Jakie leszcze dominują? 25-35 cm ? 40- 50 cm? Czy inaczej?
2. Co na hak?
;)

Offline kamilsr

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 111
  • Reputacja: 28
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #3 dnia: 03.08.2017, 07:11 »
Czy to będą zawody na Narwi ?

Offline wujek_stunt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokołów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #4 dnia: 03.08.2017, 07:29 »
Taktyka wygląda na dobrą. Ja na rzece prawie zawsze dawałem wędki na różną odległość, ale jak mi brały z jednej to zmieniałem na tą samą.
1. Jakie leszcze dominują? 25-35 cm ? 40- 50 cm? Czy inaczej?
2. Co na hak?

Na tym odcinku raczej większe sztuki od 40 w górę.
Na hak przygotuję biały i biały czerwony, czerwone, qq i wezmę pellety, bo co ciekawe w tym roku niemiałem ani jednego brania na nie, a na ostatnim wyjeździe tylko one dały ryby.

Co do ilości biały to będę kombinował w zależności od brań.
Przypony przygotuję od 60 do 120cm. Myślę że dłuższych ani krótszych nie ma sensu.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #5 dnia: 03.08.2017, 07:52 »
Co do odległości na których łowisz... Jeżeli rzeka ma spory uciąg, to najlepiej łowić tak, aby zestaw był dalej niż te sąsiada, będącego przed Tobą. Ryba w takim nurcie płynie pod prąd zawsze, żerując (może spływać z nurtem ale tylko aby znowu płynąć pod górę). Więc jeżeli łowisz na linii takiej jak wędkarz przed Tobą, Twoje szanse są mniejsze. I oczywiście dwie wędki lokuj na różnych odległościach.

Jest też pewien myk... Zawsze można spróbować odciąć sąsiadów będących za Tobą od ryb, nęcąc odpowiednio. Jeżeli zrobisz ciężkie kule pelletowe, które rzucisz w linii, to wtedy ryba powinna płynąc pod prąd, docierać do kul i ich nie przekraczać. Podpływa do kul lub spływa w dół wybierając to co się z nich rozpuszcza. A tam już są Twoje zestawy... Ja bym zabraniał nęcenia kulami na zawodach, aby unikać takich sytuacji, u nas na zawodach brzanowych nęcenie kulami jest zakazane. Robisz więc kule pelletowe jako coś extra :) Ryba spływająca w dół, zawsze ustawi się tak, aby były one przed jej pyskiem. A tam są Twoje zestawy :)
Lucjan

Offline wujek_stunt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokołów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #6 dnia: 03.08.2017, 09:00 »
Co do odległości na których łowisz... Jeżeli rzeka ma spory uciąg, to najlepiej łowić tak, aby zestaw był dalej niż te sąsiada, będącego przed Tobą. Ryba w takim nurcie płynie pod prąd zawsze, żerując (może spływać z nurtem ale tylko aby znowu płynąć pod górę). Więc jeżeli łowisz na linii takiej jak wędkarz przed Tobą, Twoje szanse są mniejsze. I oczywiście dwie wędki lokuj na różnych odległościach.

Jest też pewien myk... Zawsze można spróbować odciąć sąsiadów będących za Tobą od ryb, nęcąc odpowiednio. Jeżeli zrobisz ciężkie kule pelletowe, które rzucisz w linii, to wtedy ryba powinna płynąc pod prąd, docierać do kul i ich nie przekraczać. Podpływa do kul lub spływa w dół wybierając to co się z nich rozpuszcza. A tam już są Twoje zestawy... Ja bym zabraniał nęcenia kulami na zawodach, aby unikać takich sytuacji, u nas na zawodach brzanowych nęcenie kulami jest zakazane. Robisz więc kule pelletowe jako coś extra :) Ryba spływająca w dół, zawsze ustawi się tak, aby były one przed jej pyskiem. A tam są Twoje zestawy :)

Luk, ale w przypadku posłani tych dodatkowych kul istnieje ryzyko przekaarmienia ryby. Chyba że w tym okresie dobrego zeru leszcza tym się nie przejmować? Wtedy rezygnować z posylania kul z gliny i zanety o której wspominałem w pierwszym poście? Kule pelletowe przygotować z pelletow z klejem czy też z glina?

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #7 dnia: 03.08.2017, 09:20 »
Kule pelletowe to coś, co się nie rozpuszcza szybko. W tym własnie ich sens, że wabią, a nie karmią :)
Lucjan

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #8 dnia: 03.08.2017, 09:25 »
W tym własnie ich sens, że wabią, a nie karmią :)

Coś jak cycki koleżanek żony - tylko do oglądania.
Jacek

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #9 dnia: 03.08.2017, 09:31 »
:D :D :D
Zbyszek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #10 dnia: 03.08.2017, 09:33 »
W tym własnie ich sens, że wabią, a nie karmią :)

Coś jak cycki koleżanek żony - tylko do oglądania.
Eeeeee tam. Demonizujesz ;)  Chyba aż tak oporne nie są. :D
Arek

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #11 dnia: 03.08.2017, 09:39 »
W tym własnie ich sens, że wabią, a nie karmią :)

Coś jak cycki koleżanek żony - tylko do oglądania.
O qrva, ale pojechane :bravo: Tekst tygodnia :beer: Leci :thumbup: bez kwestii

Sorry za off top 8)
Pozdrawiam Seba

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #12 dnia: 03.08.2017, 10:47 »
W tym własnie ich sens, że wabią, a nie karmią :)

Coś jak cycki koleżanek żony - tylko do oglądania.

Rewelka! :D :D :D :D
Lucjan

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #13 dnia: 03.08.2017, 10:53 »


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline wujek_stunt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokołów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Taktyka - nocne rzeczne zawody gruntowe
« Odpowiedź #14 dnia: 03.08.2017, 11:15 »
W tym własnie ich sens, że wabią, a nie karmią :)

Coś jak cycki koleżanek żony - tylko do oglądania.

 :beg: