Cześć
Jest to jedyne łowisko, które odwiedzam z racji tego, że nie posiadam karty PZW (zacząłem wędkować w czerwcu tego roku). Łowisko odwiedziłem już parę razy. Na nockach i na dniówkach też.
Nocna sesja zaczęła się DN. 14 Sierpień BR. o godzinie 16 i potrwała do następnego dnia do godziny 9 rano.
Krótko o łowisku najgłębsze miejsce 7 m około, wyrobisko po żwirowe, mułu praktycznie nie ma. najpłytsze miejsca około 1,5m do 2 m.
Łowiłem z gruntu na koszyk oklejony taśmą aby opadł totalnie cały towar na dno.
Zanęta składała się z: Zanęty marcepanowej zielonej (lin, karaś, karp), Pellet 2 mm miód, pellet 2mm morwa, konopie zmielone, konopie prażone, pokruszone pellet 8 mm (truskawka, czekolada, miód), gliny wiążącej, kaszy jęczmiennej.
Na przynęcie sprawdziłem kulki o różnych smakach tj. Ananas, shellfish, bubble gum, truskawka, wanilia, ochotka, białe i kolorowe robaki, rosówkę, czerwone robaki, kukurydza i pęczak czosnkowy.
Najlepiej sprawdziła mi się ochotka na którą złowiłem 90% ryb. Reszta przynęt nawet praktycznie nie dawała wskazań.
Wynikiem okazały się ryby dla mnie spore bo nie miałem takiej sesji efektownej jeszcze, a mianowicie
Karp 46cm, 34 cm i około 50 zerwał Żyłkę przyponową przed podbierakiem (prawdopodobnie zbyt mocno ciągnąłem wędką), karaś 37 cm i masę małych karasi.
Wędki to 2 x Trabucco Precision XT Carp Feeder 360 - 120 gr
Początkowo wędkowałem na DS a w nocy typowo na buzzery i do tego hangerek.
Na zdjęciu siedziałem w pkt. nr 4, zarzucałem w pkt. od i do 3, największe efekty miałem na w pkt. nr. 3 w 1 i 2 znacznie mniej.
