Co tu dużo gadać - najlepsze forum w Polsce! Bardzo merytoryczna i aktualna tematyka. Czuję się jak 13 lat temu, gdy ogarnęła mnie fascynacja karpiowaniem, które szturmem wdzierało się w polskie wędkarstwo. Teraz tym odpowiednikiem jest method feeder, którego pewne aspekty urzekły mnie na tyle, że zmieniłem znacząco podejście do mojego obecnego wymiaru wędkarstwa. A jest nim brak czasu, oraz ciągłe ograniczanie stosowanych zanęt i zabieranego ze sobą sprzętu.
Pewna era u mnie minęła - wyścig przynęto-sprzętowych szczurów, zakrapiany sporą dawką snobizmu, wywyższania się i forumowego chamstwa, które były codziennością na "karpiowych" forach.
Nawróciłem się, wędkuję bardziej mobilnie i oszczędnie, a przy tym dość skutecznie (mam nadzieję
). Łowię na spławik, łowię na grunt, choć nie mam tyle czasu co kiedyś.
Dzięki za istnienie
SiG wszystkim, którzy się do tego przyczynili, przyczyniają i przyczyniać będą. 100 lat! Amen.