Wizja treningu na pomoście nie napawa optymizmem, ale kiedyś trzeba to zrobić....
Dziś mimo wielu niedogodności, choćby mega upału, próbowaliśmy dobrać się do tych większych sztuk .
Okazuje się, iż czerwiec rozrzuca Karpie prawie po całym zbiorniku
Były śliczne 6-7 kg Cyprinusy, pokazały się Jazie i Leszcze oraz udało się połowić duże zielone Liny!
Całe szczęście, że lodówka w Batorówkowym domku pracuję pełną parą......bez zimnych napoi chyba byśmy się ugotowali!
Do zobaczenia nad woda!