Tam chyba trzeba we trzech jeździć ...
2,5 tygodnia temu spotkałem na łowisku gdzie byłem wędkarza-karpiarza co regularnie odwiedza duże południowe komercje w tym Uroczysko.
Bardzo chwalił ta wodę, sam tam odnosi duże sukcesy. Wywozi łódka dość daleko.
Poluje na te (tego) byki jesiotry. On uważa, że nie ma co go wydostawać z wody. Tylko wejść do wody i tam go wyhaczać.
Swoją drogą ma ciekawy sposób nęcenia z łódki - pierwszy raz się z takim spotkałem.
Wypróbuję jak będę z ekipą MjMaćka w 2018 i jak mi to coś da - to jakoś to opiszę.
Przyznaję - sam bym na to nie wpadł i w internecie czegoś takiego też nie widziałem.