Mówi bardzo sensownie. Jeśli przełożyłby to na rzeczywiste działania, dużo może się zmienić. Pytanie, na ile jednak zderzy się z żelbetonem i ten żelbeton go zatrzyma. Żeby go pokonać, sam musi być buldożerem, a to widać człowiek, na pierwszy rzut oka, wrażliwy, delikatny, miłujący przyrodę… Cech buldożera nie ma.