Autor Wątek: Zarządzanie łowiskiem - jak zarybiać itp.  (Przeczytany 1599 razy)

Offline niedzielnywedkarz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Londyn
Zarządzanie łowiskiem - jak zarybiać itp.
« dnia: 08.11.2017, 23:19 »
Hej hej,
na łowisku na którym najczęściej łowie rozmawiałem ze strażnikiem (czy tam baliff'em, jak się mówi w uk) i dowiedziałem się, że zarząd klubu ma duuuże parcie na karpia. I polityka jest zarybieniowa jest taka:
- karp karp i jeszcze więcej karpia
- ichtiolog z czegoś w rodzaju ministerstwa środowiska odradzał wrzucanie więcej karpia i urozmaicenie rybostanu
- przy ostatnim odławianiu siecią w celach statystycznych (ryby wracają do wody) podobno trochę małej płoci i małego szczupaka zostało 'wyrzucone'...

Strażnik żalił mi się że mu się to nie podoba i dodatkowo mówił, że ryb jest za dużo i przez co słabo żerują - pokarmu nie starcza i robią się apatyczne. Co o tym sądzicie - bywa tak?

Ja uważam, by pozbyć się małych płoci można by wpuścić trochę szczupaków (ile?), a nie wyrzucać?
Jaka ilość ryby wg was jest wskazana w takim zbiorniku?

Max szerokość to ok 60 metrów, długość ok 300 metrów. Głębokość ok 1-1.5 m w większości miejsc. Mapka poniżej - zaznaczyłem grążele i wyspy (większość pływających). Jak pisałem wyżej, karpii podobno jest sporo, liny, leszczy sporo, kilka szczupaków, trochę okoni, dużo drobnej płoci.

Co o tym sądzicie? No i jaką taktykę obrać w takim miejscu?
waggler + feeder + spinning

Kadłubek

  • Gość
Odp: Zarządzanie łowiskiem - jak zarybiać itp
« Odpowiedź #1 dnia: 08.11.2017, 23:27 »
Raczej jak jest za mało pożywania to walczą o nie. Znając zapędy na nęcenie karpiarzy to wątpię by im brakowało "papu".

Jakie ryby chcesz łowić? Wszystkie to tradycyjnie metoda i mała przynęta na wszystkie ryby, jak tylko karpie (i leszcze) to większa przynęta i zestaw karpiowy.
Tych złośliwców (leszczy) i raków to nie znoszę jak nastawiam się na karpie z większą przynętą.

Zakładam, że pytasz o to jak łowić bo jak zarządzać to chyba nie decydujesz.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zarządzanie łowiskiem - jak zarybiać itp.
« Odpowiedź #2 dnia: 09.11.2017, 00:03 »
Mowa o wodach w UK, które często są przekształcane w monokulturę karpiową. Takich wód jest całkiem duża ilość. Jednym gatunkiem co jakoś się potrafi tam uchować to okoń. Płoć też jest zazwyczaj, ale mniej, te tępi okoń... Jednak co do apatyczności, to chodzi o to, aby zabrać inne ryby, które zużywają tlen, tak aby jak najwięcej zostało go dla karpia. W ten sposób żeruje on o wiele częściej, ma większe przyrosty. Karpiarzy nie interesuje równowaga ani los płotek czy okoni. Oni chcą łowić karpie i koniec :)

Przykładem takiej wody jest chociażby Thorpe Lea niedaleko Londynu przy autostradzie M3 i M25. Dla mnie łowisko paskudne i monotematyczne, byłem tam raz, pierwszy i ostatni. Karp karpia karpiem pogania. A miejsc brak, wszystkie pegi obsadzone. Czułem się tam bardzo nieswojo :P

Co do tego łowiska, to wiele rzeczy zalezy od tego, czy mają aeratory czy tez nie, czy zbiornik jest zasilany przez jakiś strumień, rzeczkę czy tez nie. Często ryb rzeczywiście jest za dużo, i podczas okresu gdy jest gorąco, brań jest jak na lekarstwo, gdyż brak tlenu sprawia, że ryba przechodzi w stan letargu jakby. Trzeba się więc dobrze wstrzelić z ilością. Wiele słynnych łowisk komercyjnych budowało długie lata swoje stany ryb, metoda prób i błędów zdążając do poziomu maksymalnego, kosztuje to sporo kasy. Wiele wód klubowych nie ma środków i mocy, aby takie rzeczy robić.
Lucjan

Offline niedzielnywedkarz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Londyn
Odp: Zarządzanie łowiskiem - jak zarybiać itp
« Odpowiedź #3 dnia: 09.11.2017, 00:45 »
Zakładam, że pytasz o to jak łowić bo jak zarządzać to chyba nie decydujesz.

Interesuja mnie jakies drobne uwagi jak lowic, ale temat założyłem by się dowiedzieć jak najwięcej o biologii takich łowisk. Gdyby ode mnie to zależało, powrzucał bym do wody jakieś konary tu i tam, zrobił (w miare możliwości) parę głębszych dziur w dnie,  70% karpia wyprowadził gdzie indziej i wpuścił lina i może trochę ładnej płoci, plus kilka (kilkanaście szczupaków) ;D ;D

@Luk dzięki za odpowiedz, teoretycznie według mapy wpada tam jakaś rzeczka, przynajmniej na mapie.

Na to łowisko jestem skazany trochę (mam tylko 10 minut z domu...) więc szukam jak najwięcej informacji no i interesuję się tym również pod kątem biologicznym - ile ryb i jakich tworzy taki ekosystem...
waggler + feeder + spinning

Kadłubek

  • Gość
Odp: Zarządzanie łowiskiem - jak zarybiać itp.
« Odpowiedź #4 dnia: 09.11.2017, 00:47 »
Jeżeli jest dużo ryb a mało tlenu to będą pływać przy powierzchni = zig rig. ;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zarządzanie łowiskiem - jak zarybiać itp.
« Odpowiedź #5 dnia: 09.11.2017, 01:19 »
Jeżeli jest dużo ryb a mało tlenu to będą pływać przy powierzchni = zig rig. ;)

Jak jest mało tlenu to żaden rig, zig rig ani mega ultra super rig nie pomoże. Ryba nie żeruje, koniec kropka. Nie pobiera pokarmu, dusi się.

Max szerokość to ok 60 metrów, długość ok 300 metrów. Głębokość ok 1-1.5 m w większości miejsc. Mapka poniżej - zaznaczyłem grążele i wyspy (większość pływających). Jak pisałem wyżej, karpii podobno jest sporo, liny, leszczy sporo, kilka szczupaków, trochę okoni, dużo drobnej płoci.

Co o tym sądzicie? No i jaką taktykę obrać w takim miejscu?

Teraz jest zimno, były pierwsze przymrozki, więc ryba przestaje być aktywna. Musisz jej szukać, używać lekkich podajników, małych ilości zanęt, stosować robactwo jest wskazane. Bardzo często ryba zaczyna brać pod koniec dnia, wtedy zazwyczaj karp się ożywia.

Stosuj małe podajniki do Metody i przynęty zbalansowane - jak waftersy, zmieniaj to przyponem z hakiem nr 14 lub 16 i 3-5 martwymi białymi na haku. Działać tez mogą krążki z chleba tostowego, sam chleb spreparowany może być dobrą zanętą. Ryba siedzi zazwyczaj tam gdzie głębiej, więc obserwuj wodę, bo często mimo chłodu są spławy. Dobrą opcja jest tez waggler i białe robaki. Często po małej płoci wchodzą jakieś ciekawe bonusy, zwłaszcza duże płocie i okonie, to jest ich pora :)
Lucjan