Autor Wątek: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb  (Przeczytany 34668 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #180 dnia: 23.03.2018, 08:18 »
Ja dodam od siebie, że RAPR przede wszystkim powinien być uwzględniany na poszczególne wody. Powinno się skończyć raz na zawsze z jednym regulaminem dla wszystkich wód, to jeden z 'kwiatków' myśli naukowej z Olsztyna.  Duże zbiorniki mają dużą zdolność 'produkcyjną', małe zaś małą. Więc w przypadku takiego jeziora 300 ha lub 3000 ha ilość zabranego leszcza może być dużo, dużo większa niż w przypadku wody do 30 hektarów powierzchni.  Dlaczego też żaden naukowiec rybacki nie uwzględnił, że są takie rzeczy jak 'szczególne warunki', i trzeba zarybiać mocniej w pewnych sytuacjach. Podczas niżówki w 2015 i 2016 wiele gatunków, zwłaszcza na rzekach się nie wytarło lub wylęg nie przeżył, do tego duże osobniki 'trafili' wędkarze (ryba zgrupowała się w głębszych miejscach). O kant tyłka można rozbijać wszelkie limity w takich sytuacjach, gdyż należy rybie dać się odrodzić, wspomóc zarybieniami. No ale ryby nie są własnością PZW, te tylko dzierżawi wody...

Jestem za tym, aby każdy okręg wyznaczał własne warunki, ale nie oparte głównie na życzeniach wędkarzy, ale na logicznej gospodarce wędkarskiej, której zadaniem jest odbudowa stad tarłowych i 'chów' ryb w związkowych wodach, tak aby było jej 'dużo'. Wędkarze muszą rozumieć, że nie może być jednego regulaminu na Polskę, jeżeli już to odnoszącego się do podstawowych zasad wędkowania. Każdą wodę należy traktować inaczej. Taki przykład. Tutaj piszecie, że nie powinno zabierać się drobnej ryby do 5 kg dziennie. Jednak wiele wód jest pełna drobnej ryby, i tutaj zabieranie jak najbardziej jest wskazane, po prostu wspomagamy działanie drapieżnika w ten sposób, można usuwać gatunki niepożądane jak karasia srebrzystego. Wszędzie jednak musi być odpowiednia opieka ichtiologiczna.

I tutaj jest ciekawa sprawa. Zadajmy sobie pytanie ilu ichtiologów zatrudnia PZW. Czy nie lepiej rezygnować z ośrodków zarybieniowych na rzecz ichtiologów właśnie? Po co nam tyle okręgów? Jeżeli zmniejszymy ilość siedzib, prezesów, sekretarek i całej tej machiny zżerającej pieniądze, wtedy można zatrudnić ichtiologów. To oni powinni opiekować się wodami i na każdą z nich szykować oddzielny regulamin i limity. Wspierali by też ochronę wód, dokonując kontroli co jakiś czas, pozwalający im orientować się co z daną wodą się dzieje. Takie sprawdzenie 30 wędkarzy nad zbiornikiem może dać bardzo dużo informacji. Wtedy można na przykład określić gdzie się trze ryba i na jak długo dane miejsce wyłączyć z wędkowania. Nie wędkarz Mieczysław z Franciszkiem to ustalą, ale osoba znająca się na rzeczy.

W UK, należąc do klubu, mam dostęp do kilkudziesięciu wód, w takim Farnham AS. Co roku dostaję grubą książeczkę, z opisem każdej wody i dodatkowymi regulaminami dotyczącymi każdej z nich. Dlaczego w Polsce wszystkie wody traktuje się w jednakowy sposób? Aby wędkarzowi było 'łatwiej'? Aby PSR i SSR miały mniej przepisów do 'wkucia'? No właśnie... Górne i dolne wymiary, limity - to wszystko musi być częścią większej reformy. Bo jeżeli nie ma kontroli nad wodami, to jak uzyskać w ogóle jakieś wyniki?

Póki co można wnioskować o zmiany w RAPR, zwłaszcza warto domagać się górnych wymiarów ochronnych. Jednak ogólnie to trochę jest robione na 'łapu-capu'. Z drugiej stronie warto pomyśleć o przepisach których zadaniem jest ochrona drapieżników. Mam na myśli konieczność posiadania przez wędkarzy odpowiednich narzędzi do wyhaczania. Karpie, liny czy leszcze nie są tak ważne jak szczupak. To wstyd, że PZW nie ma żadnych przepisów tutaj. Bo zakazy związane z zabieraniem to jedno, przeżywalność po złowieniu to całkiem inna sprawa. Masa wędkarzy nie ma zamiaru cackać się ze szczupakiem po złowieniu, aby 'uratować' przynętę lub kotwicę, uszkodzą rybę tak, że ta szans przeżyć nie ma wielkich. A to jest bardzo delikatny gatunek.

Lucjan

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #181 dnia: 23.03.2018, 15:14 »
Luk :bravo: jak zawsze nic dodać nic ująć :thumbup: Jutro znowu wybieram się na lód to samo jezioro Łaśmiady gdzie mam wykupione zezwolenie zimowe - wędkuję tam już 5 zimę i nie złowiłem większego okonia jak 30cm , w tym sezonie chyba 27cm jezioro o powierzchni 882.10ha średnia głębokość 9m a 43m najgłębiej . Lubię tam tylko dlatego jeździć bo ''coś tam się dzieje'' tam jest masa drobnego okonia wielkości palca , że się traci rachubę ile się tego przewaliło przez dzień :facepalm: Mam tam 30km w jedną stronę. 8km od domu mam inne jezioro ''należące'' do mojego koła , które zarybia go karpiem , ta ryba mnie nie interesuje , nigdy nie złowiłem i nie chcę jej złowić , jednego roku , bo jeżdżę tam tylko zimą , w ciągu 14dni urlopu złowiłem 90 okoni z czego 12 było tylko wymiarowych(18cm) ??? Zresztą na mojej rzece jest nie lepiej ,a mieszkam tu od 21lat nie złowiłem większego okonia jak 27cm a szczupaka 3kg ile miał wymiaru to nie pamiętam , w zeszłym sezonie od maja do grudnia tych szczupaków wyjąłem tylko /aż 25sztuk ??? nawet myślałem nad jakimś znakowaniem tych ryb ,żeby zobaczyć czy łowię te same sztuki , bo złowione przeważnie w stałych miejscach, więc jeśli ja szczupaka nie biorę - to gdzie on jest?! Ale wracając do Łaśmiad , to myślę że jest tam mało drapieżnika właśnie , chociaż z lodu w tym roku złapałem 3 szczupaki :) ale jest go mało ,skoro jest taka masa drobnego okonia, więc powinno się albo zakazać łowienia szczupaków(także przez panów od siatek) albo zrobić okonia chwastem jak kiedyś i po prostu go wytłuc :(
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #182 dnia: 23.03.2018, 16:06 »
(...) Ale wracając do Łaśmiad , to myślę że jest tam mało drapieżnika właśnie , chociaż z lodu w tym roku złapałem 3 szczupaki :) ale jest go mało ,skoro jest taka masa drobnego okonia, więc powinno się albo zakazać łowienia szczupaków(także przez panów od siatek) albo zrobić okonia chwastem jak kiedyś i po prostu go wytłuc :(

Ciut zgłupiałem jeszcze bardziej (da się). A więc, rozumując jak typowy milicjant, czy okoń nie jest drapieżnikiem? Czy okonie, śladem stada hien, otaczają słusznego rozmiaru szczupaka i pożerają go jak baby w Radomiu napitki?  :P

Ja się zgodzę, że okoń będzie żarł ikrę. Karp też będzie żarł, bo taka rybia natura. Ale czy faktycznie ilość niewielkich okoni ma wpływ na populację szczupaka? Wydawało mi się, być może niesłusznie, że to jest akurat stymulant wzrostu populacji szczupaka. Nie dop... się, pytam po prostu, bo lubię wiedzieć.  :beer:

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #183 dnia: 23.03.2018, 17:01 »
(...) Ale wracając do Łaśmiad , to myślę że jest tam mało drapieżnika właśnie , chociaż z lodu w tym roku złapałem 3 szczupaki :) ale jest go mało ,skoro jest taka masa drobnego okonia, więc powinno się albo zakazać łowienia szczupaków(także przez panów od siatek) albo zrobić okonia chwastem jak kiedyś i po prostu go wytłuc :(

Ciut zgłupiałem jeszcze bardziej (da się). A więc, rozumując jak typowy milicjant, czy okoń nie jest drapieżnikiem? Czy okonie, śladem stada hien, otaczają słusznego rozmiaru szczupaka i pożerają go jak baby w Radomiu napitki?  :P

Ja się zgodzę, że okoń będzie żarł ikrę. Karp też będzie żarł, bo taka rybia natura. Ale czy faktycznie ilość niewielkich okoni ma wpływ na populację szczupaka? Wydawało mi się, być może niesłusznie, że to jest akurat stymulant wzrostu populacji szczupaka. Nie dop... się, pytam po prostu, bo lubię wiedzieć.  :beer:
To czemu jest masa drobnego okonia ,a nie ma tego większego ? Albo nie ma dużo szczupaka , którego zresztą na Mazurach jest mało , albo sieciarze jak i wędkarze wyłowili tego wymiarowego okonia ? U mnie na rzece bardzo wcześnie schodzi biała ryba , zostaje trochę szczupaka , łowię go czasem i w grudniu , a że rzeka płytka i woda w miarę przejrzysta więc widzę z kajaka po trzcinach czy siedzi jakaś drobnica , no i jej nie ma , jest tylko narybek ,ale mały więc nie wiem jakiego gatunku? Nie raz się zdarza po wyjęciu szczupaka że wypluwa on małą rybkę jak na foci , więc i na tak małe poluje , bo coś jeść musi , to i pewnie zjadł by okonia palczaka?druga focia to większość takich okoni na tym jeziorze :facepalm:
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #184 dnia: 23.03.2018, 17:11 »
Mądre głowy świata ichtiologii... stwierdziły kiedyś, że okoń to chwast. Więc sieciowano go na potęgę. Okazało się, że to jest chyba najwolniej rosnąca ryba w Polsce. Więc masz teraz u siebie tylko takie, które przechodzą przez oczka sieci.
Na logikę: okoń jest kanibalem i stada dużych sztuk same regulowały pogłowie tych małych, do tego regulując pogłowie drobnej białej ryby. Teraz mędrcy, najprawdopodobniej ci sami, sieciują wody, bo jest za dużo drobnicy. A dużych okoni i innych ryb drapieżnych dalej nie chronią, bo to tylko pływające mięso przecież.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #185 dnia: 23.03.2018, 20:16 »
(...) Ale wracając do Łaśmiad , to myślę że jest tam mało drapieżnika właśnie , chociaż z lodu w tym roku złapałem 3 szczupaki :) ale jest go mało ,skoro jest taka masa drobnego okonia, więc powinno się albo zakazać łowienia szczupaków(także przez panów od siatek) albo zrobić okonia chwastem jak kiedyś i po prostu go wytłuc :(

Ciut zgłupiałem jeszcze bardziej (da się). A więc, rozumując jak typowy milicjant, czy okoń nie jest drapieżnikiem? Czy okonie, śladem stada hien, otaczają słusznego rozmiaru szczupaka i pożerają go jak baby w Radomiu napitki?  :P

Ja się zgodzę, że okoń będzie żarł ikrę. Karp też będzie żarł, bo taka rybia natura. Ale czy faktycznie ilość niewielkich okoni ma wpływ na populację szczupaka? Wydawało mi się, być może niesłusznie, że to jest akurat stymulant wzrostu populacji szczupaka. Nie dop... się, pytam po prostu, bo lubię wiedzieć.  :beer:
To czemu jest masa drobnego okonia ,a nie ma tego większego ? Albo nie ma dużo szczupaka , którego zresztą na Mazurach jest mało , albo sieciarze jak i wędkarze wyłowili tego wymiarowego okonia ? U mnie na rzece bardzo wcześnie schodzi biała ryba , zostaje trochę szczupaka , łowię go czasem i w grudniu , a że rzeka płytka i woda w miarę przejrzysta więc widzę z kajaka po trzcinach czy siedzi jakaś drobnica , no i jej nie ma , jest tylko narybek ,ale mały więc nie wiem jakiego gatunku? Nie raz się zdarza po wyjęciu szczupaka że wypluwa on małą rybkę jak na foci , więc i na tak małe poluje , bo coś jeść musi , to i pewnie zjadł by okonia palczaka?druga focia to większość takich okoni na tym jeziorze :facepalm:

Ja zadałem tylko pytanie, Ty odpowiedziałeś pytaniem, uzasadniając je małą rzeczką...Ja chyba naprawdę mam mentalność milicjanta, bo nic tego nie rozumiem, nie znajdując związków przyczynowo-skutkowych. Ale to mój problem i rodzinnego chowu domowego, który się ze mną męczy  :beer:

PS. "Będąc młodą lekarką" i będąc w zeszłym roku w Norwegii, sądząc po wynikach, mógłbym śmiało powiedzieć, że w jeziorze o długości ponad 100 km nie ma ryb. Dwa lata wcześniej, będąc w Szwecji, również mógłbym tak powiedzieć. Chodzi mi o to, że nasze odczucia są zwykle bardzo płytkie i powierzchowne. A szukając usprawiedliwienia dla tych odczuć, budujemy wyssane z tyłka teorie, oparte na pianie fal, a nie uwzględniające, że 10 m poniżej nurt mieli wodorosty.

Bez urazy, sądzę, że zbyt naprędce postawiłeś diagnozę  :) A teraz bez dąsów! Idziemy otworzyć piwko lub co innego i oglądać mecz! :beer:

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #186 dnia: 23.03.2018, 20:31 »
Filozof z Ciebie :P piwa nie piję ,tzn. czasem jak mam ochotę , którą rzadko mam  - do sklepu 5km a telewizora nie mam i piłka mnie też nie interesuje :facepalm: Z kurami chodzę spać , jutro rano jadę na owe jezioro zobaczyć jak piszesz może faktycznie gdzieś w dole są wodorosty. 8)
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #187 dnia: 23.03.2018, 21:42 »
Filozof z Ciebie :P piwa nie piję ,tzn. czasem jak mam ochotę , którą rzadko mam  - do sklepu 5km a telewizora nie mam i piłka mnie też nie interesuje :facepalm: Z kurami chodzę spać , jutro rano jadę na owe jezioro zobaczyć jak piszesz może faktycznie gdzieś w dole są wodorosty. 8)

 :thumbup: No to jesteś tam, gdzie ja chciałbym być...

Offline Izwor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #188 dnia: 30.03.2018, 22:20 »
Jest możliwość wyrażenia swoich opinii oraz składania propozycji zmian w regulaminie PZW. Może pora przestać marudzić,a zacząć działać? Jest okazja, więc warto spróbować choćby w ten sposób.
Link do wiadomości:
http://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/166046/60/prace_nad_zmianami_w_regulaminie_amatorskiego_polowu_ryb

Oczywiście warto działać w inny sposób ale ten jest dość łatwy i dostępny dla każdego.

Offline Jarekb11

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 382
  • Reputacja: 112
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wilkowice
Odp: Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
« Odpowiedź #189 dnia: 07.04.2018, 19:12 »
Nie wiem czy było ale w Okr.Bielsko biała zostały wprowadzone tzw "Widełki"
Regulamin połowu ryb na wodach ogólnie dostępnych
Okręgu PZW Bielsko-Biała
w roku 2018

1.       Na wodach ogólnie dostępnych Okręgu PZW Bielsko-Biała obowiązują przepisy Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb oraz zapisy w Informatorze Wód Krainy Pstrąga i Lipienia.

2.       Z dniem 01 stycznia 2018r. wprowadza się następujące zmiany:

Podwyższa się wymiar ochronny dla niżej wymienionych gatunków ryb

o        Karp          - 35cm  (Tresna, Porąbka)

o        Amur               - 40cm

o        Okoń        - 18cm (nie dotyczy wód krainy pstrąga i lipienia)

o        Sandacz          - 50cm

o        Szczupak        - 50cm

o        Świnka            - 30cm

o        Lipień        - 30cm

o        Węgorz          - 60cm

o        Pstrąg potokowy      - 30cm

3.       Dozwolony połów niżej wymienionych gatunków ryb

a)      Sum od dnia 01 czerwca do 31 grudnia

b)      Węgorz od dnia 01kwietnia do 30 listopada

4.       Na Zbiornikach Zaporowych Tresna i Porąbka ogranicza się limit dobowy połowu leszcza do 10 szt.

5.       Z dniem 01.01.18r wprowadza się górne ochronne wymiary dla niżej wymienionych gatunków ryb, gdzie po złowieniu ryby powyżej wskazanego wymiaru należy ją natychmiast uwolnić. Na wodach krainy pstrąga i lipienia dotyczy wyłącznie pstrąga, pozostałe gatunki bez górnego wymiaru.

o        Szczupak        - powyżej 80cm

o        Sandacz          - powyżej 80cm

o        Boleń        - powyżej 80cm

o        Okoń        - powyżej 35cm

o        Karp          - powyżej 65cm

o        Pstrąg potokowy      - powyżej 50 cm