Niestety 6-godzinny wypad w sobotę (28/09/19) całkowicie nieudany. 3 osoby, po dwie wędki każda, w zasadzie żadnych brań. U sąsiadów również pusto, chodzili i zbierali grzyby bo ja ryby nie było co liczyć.
Ale w przeciwieństwie do części negatywnych opisów pojawiających się na forum w zakresie obsługi łowiska - jak dla mnie było spoko, obsługa miła. Nie było żadnych negatywnych odczuć w tym zakresie.