Maciek, w ubiegłym roku łowiłem na ten "smrodek" na PZW i powiem tak: albo nie było brań wcale i zmieniałem przynętę, która dawała rybki, a były dni kiedy na inne przynęty zero a na na śmierdzące masełko leszcze i karasie szalały, karpików na to nie zwabiłem. Zapach (aromat) rzeczywiście bardzo silny, nawet po wyjęciu z wody