Jak komu pasuje...Dawno temu też zrobiłem sobie taki ekran, jednak po kilku dniach tak tym cudem jeb..., że miejscowi do dziś opowiadają o komecie. Gdyby te ekrany były tak praktyczne, na jakie wyglądają, to mieliby je wszyscy. Nie mają.
Łoooo Matko Boska, niedługo stanowisko wędkarskie przypominać będzie stację kosmiczną.
Cytat: Syborg w 26.03.2019, 17:56Jak komu pasuje...Dawno temu też zrobiłem sobie taki ekran, jednak po kilku dniach tak tym cudem jeb..., że miejscowi do dziś opowiadają o komecie. Gdyby te ekrany były tak praktyczne, na jakie wyglądają, to mieliby je wszyscy. Nie mają.Jacek, trochę się z Tobą nie zgodzę, stosuje nieraz ekran ale w zupełnie innym celu, a mianowicie kiedy łowisz na tle roślinności , masz duże odbicia na wodzie (słoneczne lub refleksy), a jeszcze trafi się zielona szczytówka , nie pomagają nawet okulary. W tym celu zrobiłem sobie ekraniki z tafli tworzywa (używanej przez agencje reklamowe) w kolorze białym i czarnym, oczywiście nie stosuje żadnych oznaczeń pionowych, bo moim zdaniem nie tylko w nocy ale i w dzień jest to męczące dla oczu, chodzi wyłącznie o tło i w tym przypadku ekran spełnia się doskonale. Nie zawsze możemy siedzieć przodem do wody, niejednokrotnie siadamy równolegle do linii brzegowej, i od padającego światła i refleksu taki ekran powoduje znaczne zmniejszenie zmęczenia wzroku.
Jak komu pasuje...