Ochotka, feeder i płoć

[grzegorz07]

Stosowałem kilkakrotnie ochotkę na haku przy gruncie, wg mnie da sie spokojnie w ten sposób łowić fajne ryby lecz zestaw musi być bardzo delikatny. Drobne skubnięcia i ochotka wyssana. W okresie jesienno-wiosennym do koszyka często ładowałem samego jokersa z ziemia bełchatowską bez zanęty i często było to strzałem w dziesiątkę. Przy ładowaniu koszyka zawsze niewielka część larw się rozgniata co daje aromat ochotki. Wg mnie przy chłodnym okresie ryby żerują chimerycznie i często zanęta potrafi je bardziej odstraszyć niż przywołać. Wiadomo wszystko zależy od łowiska i danego dnia.

 
  Takie drobne skubanie to raczej nie jest skutek stosowania ochotki na haczyku podobne sytuacje mogą być z białym pinką czy kukurydzą. Są drobne puknięcia delikatne podciągnięcia ,a robaki wyssane. Kiedy płoć bierze bardzo delikatnie myślę ,że wtedy zacinanie takich drobnych skubnięć zacznie dawać wyniki. 

[Luk]

A co sądzicie o suszonych białych też nie spadną z haczyka, można zamiast sztucznych.
Steven

Suszonych? Co masz na myśli?   Sztuczne białe robaki na pewno się nie nadają tutaj, małe ryby nie dają się na ie nabierać...


Co do samych brań - ja zauważyłem, że często nawet drgnięcie szczytówki oznacza branie. Przy delikatnym zestawie więc trzeba będzie się nauczyć rozpoznawać brania. Bo często reagujemy dopiero na szarpnięcia mocne, gdzie już ryba się zahaczyła. Tutaj trzeba działać szybciej. Takie łowienie na pewno oznaczać będzie częste zarzuty, bo ryby moga skubać co chwila. Jestem pewien, że warto co jakiś czas dorzucić głowę dendrobeny lub małe ziarnko kukurydzy aby spróbować wyselekcjonować większą płoć.
U mnie często są ławice kiełbi lub mikrodrobnicy, jeżeli takie wejdą w nęcone miejsce ochotką - może być ciężko Nie zapominałbym tez o chlebie tostowym i małych krążkach lub kasterach - też powinny ładnie działać, nie wiem czy dobrze jest polegać na samej ochotce...

Aż sam zapałałem chęcią połowienia w ten sposób

[stas1]

No i po dzisiejszych rybach,ekstremalne łowienie wicher,deszcz,ziąb.Jednak postanowiłem pojechać.Zanęta gros gardons z płoć Milewskiego po pół paczki osobno pół paczki ziemi bełchatowskiej z jokiem,zestaw grzegorza 07z przyponem 0.08 hak 20 ochotka z pinką .brania całe cztery godziny masakrycznie trudne do zacięcia,porywisty wiatr nie ułatwiał sprawy,niestety ten zestaw strasznie mi się plątał w tym wietrze,zmajstrowałem niesymetryczną petlę z przyponem 0.10 było lepiej,
ochotka do feedera trudny temat ale skuteczny,brań wiele bardzo delikatne tak jak Luk pisze jedno stuknięcie góra dwa i trzeba ciąć natychmiast,długo trwało zanim do tego doszedłem kiedy ciąć i jeszcze ten wiatr.Ogólnie świetna wyprawa ,świetne lowienie lubię takie.Choć ryby nie powalały wielkością to złowiłem ponad setkę,płotek .płoci,jazgarzy,boleników,kleników,krąpi,byczków,masakra przegląd rybostanu Oderki,jeżeli chcemy siś bawić wędkowaniem to polecam,delikatny sprzęt na maksa i na takim to już jazda,Kilka załączników pamietajcie przypon 0.08 i 0.10 hak 20,Największa jazda z byczkiem dał mi popalić   Wspaniała jesienna zabawa

[Marcin]

No i super, teraz nie pozostaje nic innego jak też spróbować!

[Mosteque]

Setka ryb Jeszcze nigdy w życiu tyle na jednym posiedzeniu nie nałowiłem.

[mjmaciek]

Stasiu
Od pomysłu
Poprzez realizacje
Po sukces
Odemnie

[Maciek]

Pogratulować piękna sesja ,a jeśli można wiedzieć to jaki kijek był w akcji- Daiwa czy Shimano?

[stas1]

Dziś testowałem shimano z szczytówką 0.5 tą niby nie czułą,lepsza byłaby sztywniejsza na tym wietrze ale znowu nie byłoby widać delikatnych brań,jestem zadowolony

[kucus22]

Graty Piękna jesienna przygoda na rzece

[stas1]

Dzięki Maciek,tak wygląda moje wędkarstwo,pomysł realizacja jak są brania jestem zadowolony niezależnie jakie ryby łowie małe czy duże,dziś nastawiałem się na te mniejsze i wypaliło na sto %,nie chwaląc się tylko ja łowiłem,woda Pzw bardzo oblegana

[kucus22]

Dzięki Maciek,tak wygląda moje wędkarstwo,pomysł realizacja jak są brania jestem zadowolony niezależnie jakie ryby łowie małe czy duże,dziś nastawiałem się na te mniejsze i wypaliło na sto %,nie chwaląc się tylko ja łowiłem,woda Pzw bardzo oblegana

I to jest najważniejsze Liczy się pasja. Ja nie mogę się już doczekać lutowych i marcowych połowów na przepływankę na małej rzece Takie rzeczne płocie, klenie, leszcze na przedwiośniu to dla mnie poezja

[kop3k]

I to jest mężczyzna jak powiedział tak zrobił a nie jakaś popierdółka
Łapa w górę 60 okrągła moja

[stas1]

Ale myślałem że takie ryby nikogo nie interesują

[Jędrula]

Ale myślałem że takie ryby nikogo nie interesują

Przestań stary , gratulację 

[Kereloth]

Pozazdrościć tylko, gratulacje Stasiu