Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wspólne wyprawy => Wątek zaczęty przez: Wiśnia w 03.07.2017, 18:45
-
Jak może wiecie spędziłem z rodziną tydzień na Batorówce, to miało być dopieszczenie mojej pasji, ale okazało się że cała rodzina złapała bakcyla i teraz wędkowanie to nie tylko ja.
Od połowy lipca zaczynam wakacje - 2 tygodnie w Ustroniu, plan był taki że korzystamy z atrakcji które oferuje przepiękna okolica, ale ... moja żona była zdziwiona, że nie zabieram wędek ??? To nie pierwszy nasz wypad w te okolice i poprzednio w żartach pojawił się tekst "tam jest łowisko, może zabiorę wędki" ... reakcja nie była "przyjazna" :D
Teraz sytuacja się zmieniła :-) W pierwszym tygodniu będziemy ze znajomymi, także nie wiem jak się będą zapatrywać na piknik nad wodą, ale w drugim na bank wygospodaruje dzień lub dwa na wędkowanie :-) Zabieram minimum sprzętu, ale to nie ma znaczenia, nowe miejsce, nowe doświadczenie i mam nadzieję że uda się spotkać z kolegami z okolic :-)
Napiszcie proszę czy jesteście czy jesteście zainteresowani i kiedy możecie wpaść, ja się dostosuję. W grę wchodzi jeszcze łowisko Pod Borem, tam mam 23 km czyli bez problemu :-)
-
Wiśnia sprawdź sobie jeszcze w okolicy Wodną Doline też całkiem miłe miejsce, polecam ;)
-
Jeśli miałbym wybierać to wybrał bym łowisko w Ustroniu. Wodna Dolina to typowa wanna z rybami a jeśli chodzi o rybostan to ilość jest wątła w porównaniu z Ustroniem.
-
Karpie , liny, karasie, i leszcze to rybki jakie tam łowiliśmy. Szczupaki też są ale w jakiej ilości to nie powiem. Widziaĺem złowionego amura i sandacza. Na Ustroniu tylko byłem zobaczyć nie łowiłem. W każdym razie ja z Wodnej Doliny jestem zadowolony. Pozatym są 3 stawy ten z dużymi okazami to wanna fakt.
-
Napisz dokładnie, które dni wchodzą w rachubę. Oprócz sobót i niedziel. Ja po 19.07 mam trochę czasu.
Jak się wstrzelę - dam znać.
Ale ten rok jest bardzo trudny do łowienia większych rybek. :(
-
Napisz dokładnie, które dni wchodzą w rachubę. Oprócz sobót i niedziel. Ja po 19.07 mam trochę czasu.
Jak się wstrzelę - dam znać.
Ale ten rok jest bardzo trudny do łowienia większych rybek. :(
Obawiam się, że ciężko będzie coś zaplanować w tej chwili na pierwszy tydzień urlopu 17-21, 6 osób będzie "głosować" w sprawie rozrywek ;-), ale na pewno każdy dzień między 24 a 27 wchodzi w grę.
-
Karpie , liny, karasie, i leszcze to rybki jakie tam łowiliśmy. Szczupaki też są ale w jakiej ilości to nie powiem. Widziaĺem złowionego amura i sandacza. Na Ustroniu tylko byłem zobaczyć nie łowiłem. W każdym razie ja z Wodnej Doliny jestem zadowolony. Pozatym są 3 stawy ten z dużymi okazami to wanna fakt.
Kolego który staw to ten z okazami?Ja wędkowałem w Wodnej Dolinie w zeszlym roku 2 razy(na tym największym).I 2 razy trafiłem na dzień po zawodach,ryba była najedzona i kompletnie nie chciała współpracować:-(Tych pozostałych nie znam stąd moje pytanie.Pzdr
-
Wodna Dolina to typowe gospodarstwo rybackie z rybkami na handel. Ryby są karmione paszą dla ryb więc jak trafisz z łowieniem po karmieniu a co gorsza (raz miałem takie zdarzenie) karmienie będzie w trakcie łowienia to zapomnij o braniach. Na Mokate ryb nie karmią jeśli się nie mylę więc rybki nieźle współpracują. Jeśli chodzi o gatunki to również są poza karpiem inne gatunki (leszcz i to spory, karaś, amur, lin, szczupak, sandacz). Te gatunki sam łowiłem więc wiem to z autopsji. Poza tym Mokate to trudniejsze łowisko. Jest to wyrobisko po żwirowe. Dno jest nie jednolite (od 2 m do głębi kilkunastu metrów), dwie wyspy więc z całym szacunkiem dla Wodnej Doliny Mokate to lepsze łowisko pod względem wędkarskim.
-
Dzięki za odpowiedzi/podpowiedzi :-) Powiedzcie mi proszę czy zapis o obowiązku posiadania siatki jest w 100% pilnowany ? Wolałbym ograniczać bagaż, ale jak mus to mus.
-
Zależy od łowiska i od tego na jakie ryby chcesz zapolować.
Masz duże możliwości wyboru.
Jeśli chcesz mniejsze ryby (np. karpie handlowe i do 5 kg) to ciekawym zbiornikiem są Kiczyce.
http://www.lowiskowypoczynkowe.pl/index.php/strona-glowna/
-
Dzięki za odpowiedzi/podpowiedzi :-) Powiedzcie mi proszę czy zapis o obowiązku posiadania siatki jest w 100% pilnowany ? Wolałbym ograniczać bagaż, ale jak mus to mus.
Na każde z tych łowisko jeżdżę bez siatki i jak do tej pory nie było z tym żadnych problemów. Jeśli nie zamierzasz zabierać ryb to nie musisz mieć siatki.
-
Na wodnej dolinie byłem w tym roku już 5 razy i bardzo milo wspominam pobyt rybka tez współpracowała, na Mokate właśnie mam zamiar się wybrać ale na nockę xD jeśli chodzi o Kiczyce tak zwane h2o to tam jest lipa straszna dzwoniłem niedawno i pan Roman powiedział mi, że są tylko 3 stanowiska i na dodatek trzeba dzwonić i rezerwować na dany dzień z marszu można zapomnieć :/
-
Zależy od łowiska i od tego na jakie ryby chcesz zapolować.
Masz duże możliwości wyboru.
Jeśli chcesz mniejsze ryby (np. karpie handlowe i do 5 kg) to ciekawym zbiornikiem są Kiczyce.
http://www.lowiskowypoczynkowe.pl/index.php/strona-glowna/
W zeszłym sezonie byłem tam kilka razy i poza jednym incydentem (karmienie ryb w czasie mojej zasiadki co skutkowało natychmiastowym brakiem brań) było OK. Ale w tym roku byłem tam na wiosnę i odniosłem wrażenie że wędkarze zostali nabici w butelkę. Chodzi oto że łowiłem tam same kroczki wpuszczone na wiosnę. Raz ok mogło się zdarzyć ale za drugim razem to samo. Nikt nie pociągnął tam ani jednego karpia większego niż 0,5 kg. To łowisko sobie odpuściłem w tym sezonie.
-
Dzięki za odpowiedzi/podpowiedzi :-) Powiedzcie mi proszę czy zapis o obowiązku posiadania siatki jest w 100% pilnowany ? Wolałbym ograniczać bagaż, ale jak mus to mus.
Na każde z tych łowisko jeżdżę bez siatki i jak do tej pory nie było z tym żadnych problemów. Jeśli nie zamierzasz zabierać ryb to nie musisz mieć siatki.
W regulaminie łowiska w Ustroniu znalazłem taki zapis: "na łowisku obowiązkowo należy posiadać siatkę na ryby i podbierak" dlatego pytam, nie zamierzam zabierać ryb także spoko, dzięki za potwierdzenie - jeden tobołek mniej :-)
-
Kiczyce, o których piasłem (http://www.lowiskowypoczynkowe.pl/index.php/strona-glowna/
a H20 (http://karpklub.pl/lowiska/lowisko-w-osrodku-h2o#.WVuwmYTygdU) to dwa różne łowiska.
To drugie jest najlepszą komercją jaką w życiu widziałem.
Oglądałem je nieraz, jak byłem w pobliżu - ale nie łowiłem.
Przyczyna? Jestem na to łowisko zbyt "cienkim bolkiem", niestety .... :'(
-
Kiczyce, o których piasłem (http://www.lowiskowypoczynkowe.pl/index.php/strona-glowna/
a H20 (http://karpklub.pl/lowiska/lowisko-w-osrodku-h2o#.WVuwmYTygdU) to dwa różne łowiska.
To drugie jest najlepszą komercją jaką w życiu widziałem.
Oglądałem je nieraz, jak byłem w pobliżu - ale nie łowiłem.
Przyczyna? Jestem na to łowisko zbyt "cienkim bolkiem", niestety .... :'(
Hej.Jaki cieńki bolek?Uwierz w siebie:-)Kolega miał podobne zdanie do Twojego ale pojechał i ładne karpie oraz amurki powyciągał.Fakt łowisko ciężkie i warto mieć ponton ale zobacz sobie na YT jest kilka filmów które pokazują,że nie ma tak źle.Chłopaki z kanału Wędkowanie na ekranie też filmik wstawili z zasiadki i było całkiem całkiem:-)Ja w sierpniu postaram się tam uderzyć.Wyzwania trzeba brać na klatę.Najwyżej będzie porażka.Nie pierwsza nie ostatnia w życiu:-)Pozdrawiam
-
Panowie, ja liczę wyłącznie na relaks, 300 km od domu z minimum sprzętu ... nie mniej na pewno ktoś skorzysta z Waszych spostrzeżeń :-) :beer: Zazdroszczę bogactwa wód w Waszych okolicach, jest w czym wybierać :-)
-
Panowie, ja liczę wyłącznie na relaks, 300 km od domu z minimum sprzętu ... nie mniej na pewno ktoś skorzysta z Waszych spostrzeżeń :-) :beer: Zazdroszczę bogactwa wód w Waszych okolicach, jest w czym wybierać :-)
Łowisk na Śląsku mamy sporo,niestety rybki pływają tylko na łowiskach komercyjnych bo w wodach pzw bardzo ciężo o ładną rybę nie wspominając już o okazach.W Zatorze masz jeszcze łowisko Karpik gdzie pływają potężne okazy i Karpik mały gdzie są mniejsze ryby ale są huśtawki,dmuchane zamki i zjeżdzalnie i inne atrakcje dla dzieci jakbyś był zainteresowany.Dodam jeszcze,że łowisko Pod Borem jest świetnym łowiskiem jeżeli chodzi o rodzinne wędkowanie.Dużo ryb,restauracja super,piwko też wypijesz,właściciel Ci przyczepę kampingową podstawi jeżeli np.nie masz namiotu,cisza,spokój.Ja polecam jak najbadziej.Pozdrawiam
-
Hej.Jaki cieńki bolek?Uwierz w siebie:-)Kolega miał podobne zdanie do Twojego ale pojechał i ładne karpie oraz amurki powyciągał.
- spoko, ja też wyciągam przyzwoite rybki, ale mierzę zamiary na siły ... nie odwrotnie.
Zazdroszczę bogactwa wód w Waszych okolicach, jest w czym wybierać - .... niby tak, ale wędkarzy jest jeszcze więcej i do tego zasobnych w czas i :money:, żeby konkretnie połowić musisz się nieźle nagłowić ;)