Autor Wątek: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia  (Przeczytany 20488 razy)

Offline Piitubski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #105 dnia: 29.07.2018, 21:23 »
U mnie HM80 0.16 po dwugodzinnym łowieniu 3 gramowym spławikiem na przepływankę żyłka jest skręcona jak świński ogon.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #106 dnia: 30.07.2018, 00:48 »
Nie tylko Dragon przegrubia żyłki. A w deklarowaną wytrzymałość to juz wogóle nie można wierzyć.
Jak, jak niewierny Tomasz jak sam nie sprawdzę inie wsadzę palca to nie uwierzę. Mierzę średnicę i sprawdzam wytrzymałość każdej żyłki, jaką kupuję.
Średnicę sprawdzam suwmiarką elektroniczną w przypadkowym punkcie a wytrzymałość wiążąc ok 40cm odcinek węzłami,jakie zwykle stosuję w zestawach. Na żyłkę zawiedzam wiadro i nalewam powoli wody, aż żyłka pęknie. Potem ważę wiadro z wodą. Robię po dwie - trzy próby ważenia. Pracy naukowej na podstawie tych testów bym nie napisał ale na moje potrzeby te wartości orentacyjne są wystarczające. Poniżej zamieszczam wyniki moich prób:

Żyłka                                                         grubość [mm]            wytrzymałość [kg]
                                                         deklarowana   zmierzona   deklarowana   zmierzona
Dragon Specialist Pro Match&Feeder      0,28      0,30         9,65         7,2
Dragon Specialist Pro Match&Feeder      0,30      0,34         11,25      8
Dragon Specialist Pro Carp&Feeder         0,23      0,25         6,55         5
Dragon HM80                                    0,20      0,22         5,20         3,6
Trabucco T-Force XPS Feeder            0,22      0,24         5,7         4,5
Trabucco XPS Match Sinking            0,255   0,255   !!!   7,95         5,5
Trabucco XPS Match Pro                  0,181   0,18   !!!      4,65         2,6
Trabucco COMPETITION PRO            0,10      0,12         1,45         1,38 !
Trabucco COMPETITION PRO            0,14      0,16         2,8         2,4
Trabucco XPS MATCH STRONG         0,12      0,14         2,3         1,5
Robinson Supercup                              0,218   0,22   !!!      6,4         4
Mikado Sensei Bream                            0,18      0,20         5         3,4
FLUOROCARBONY:
Dragon Invisible Fluorocarbon            0,305   0,30   !!!      6,3         5,4 !
Drennan Supplex Fluorocarbon         0,25      0,25   !!!      3,62         4,4 !!!
Plecionka:
DRAGON METHOD FEEDER 8X SINKING      0,06      0,20         7,4         4

Pomiar grubości plecionki sufmiarką nie ma sensu. Grubość plecionki wyliczyłem według ilości pleconki i ilości żyłki, jake się mieszczą na takiej samej szpuli.

Wyciągnąłem nastęoujące wnioski:
Grubości żyłek podane przez producentów są często zaniżane, co szczególnie przeszkadza >:O kupując żyłką do kołowrotka o niewielkiej pojemności.
Wytrzymałości żyłek są najczęściej zawyżane przez producentów.
Rzeczywista wytrzymałóść żyłki jest zbliżona dla różnych producentów i wynosi dla rzeczywistych grubości żyłki około:
0,30mm - 7kg
0,25mm - 5kg
0,24mm - 4,5kg
0,22mm - 4kg
0,20mm - 3,5kg
0,18mm - 3kg
0,16mm - 2,5kg

Następnym moim zakupem będzie żyłka jakijś renomowanej firmy np. Drennan, której wytrzymałość deklarowana odbiega w dół od powyższych wartości. Spodziewam się, że wytrzymałość rzeczywista będzie wyższ, pobobna do wartości powyżej. W końcu Drennan jako jedyny z mierzonych przeze mnie żyłek zaniżył a nie zawyżył wytrzymałość dla Drennan Supplex Fluorocarbon.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline pitry1987

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 043
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #107 dnia: 30.07.2018, 09:14 »
B. fajne porównanie. Szczerze powiedziawszy myślałem, że Trabucco XPS Feeder trzyma średnicę bo wiadomo wytrzymałość każdy podaje zawyżoną. Natomiast na 0.22 holowałem karpie 8-10 kg i dawała radę. Hol był czasem częściowo siłowy i nie pękła. Natomiast po 10 wypadach  dosyć mocno się skręcała. Na plus fajny kolor i brak rozciągliwości. Zakładałem, że z grona Jaxo, Fiume, Dragon, Robinson i Mikado są w sumie najdroższe to będą w miarę ok jeśli chodzi o parametry. Nastomiast w Trotce nie innej sensownej więc na kolejny sezon znów im zaufam.
Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #108 dnia: 30.07.2018, 10:07 »
Świetne zestawienie Tomek! :thumbup: Mogę zapytać jak badałeś 'wytrzymałość'?

Przeraża mnie jak mocno przesadzają producenci :o Jestem pewny, że mają produkt, który sami oklejają i nadają im swoją wytrzymałość i grubość.
Lucjan

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #109 dnia: 30.07.2018, 10:13 »
Świetne porównanie Tomba :bravo: :thumbup: Obrazuje jak jesteśmy w konia robieni :bravo:
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #110 dnia: 30.07.2018, 10:16 »
Też kiedyś cos takiego zrobiłem http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8326.0

Poniżej wyniki.

Plecionka Nihonto Mikado Fine 0,12 wytrzymałość wg producenta 8,8 kg
Próba 1 - 2,5 kg
Próba 2 - 2,8 kg
Próba 3 - 2,5 kg
Średnia 2,6 kg

Żyłka T-Force Trabucco Competition 0,148 wytrzymałość wg producenta 2,8 kg
Próba 1 - 2,04 kg
Próba 2 - 1,94 kg
Próba 3 - 2,15 kg
Średnia 2,04 kg

Plecionka Mikado Nihonto Octa 0,16 wytrzymałość wg producenta 12,9 kg
Próba 1 - 3,6 kg
Próba 2 - 3,2 kg
Próba 3 - 3,7 kg
Średnia 3,5 kg

Żyłka T-Force Trabucco Competition 0,18 wytrzymałość wg producenta 4,6 kg
Próba 1 - 3,1 kg
Próba 2 - 2,8 kg
Próba 3 - 3,0 kg
Średnia 2,96 kg

Żyłka T-Force Trabucco Feeder  0,22 wytrzymałość wg producenta 6,95 kg
Próba 1 - 4,8 kg
Próba 2 - 4,3 kg
Próba 3 - 4,8 kg
Średnia 4,65

Żyłka Sufix Feeder Mono 0,23 wytrzymałość wg producenta 4,4 kg"
Próba 1 - 2,9 kg
Próba 2 - 2,7 kg
Próba 3 - 2,7 kg
Średnia 2,76

Żyłka Konger Steelon 0,25 wytrzymałość wg producenta 8,2 kg
Próba 1 - 4,1 kg
Próba 2 - 4,9 kg
Próba 3 - 3,7 kg
Średnia 4,23

Żyłka Sufix Feeder Mono 0,28 wytrzymałość wg producenta 6,6 kg
Próba 1 - 4,8 kg
Próba 2 - 4,2 kg
Próba 3 - 4,4 kg
Średnia 4,46
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #111 dnia: 30.07.2018, 11:31 »
Brawo ptaku_1 :bravo: przydatne informacje :thumbup:
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline koko

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 658
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bat
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #112 dnia: 30.07.2018, 16:03 »
Także systematycznie sprawdzam rzeczywistą wytrzymałość zakupionych żyłek w naszych sklepach. Z moich sprawdzeń wynika, że bardzo rzadko żyłki te osiągają 80% deklarowanej wytrzymałości. Najczęściej jest to w okolicach  75 %. :(
 
Wytrzymałości  znamionowe producenci podają dla zerwań w miejscach poza węzłem. Węzły wprowadzają najczęściej osłabienie wytrzymałości i jeśli żyłka pęknie w tym miejscu, to test dotyczy nie wytrzymałości żyłki,  ale wytrzymałości zastosowanego  węzła dla danej żyłki.

Przeprowadzenie testu bez węzłów jest kłopotliwe, ale można go także wykonać z węzłami pod warunkiem jednak, że jeśli pęknięcie nastąpi na węźle, to takiego wyniku nie bierzemy pod uwagę. :)
Marian

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #113 dnia: 30.07.2018, 16:08 »
Można po dwóch stronach zastosować węzeł bez węzła, ale co nam po tym, skoro przeważnie po jednej stronie mamy pętelkę jednak, więc interesuje nas wytrzymałość na tej pętelce.

Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline koko

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 658
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bat
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #114 dnia: 30.07.2018, 16:33 »
Jeśli interesuje nas wytrzymałość na pętelce, to test należy wykonać z pętelką i pod uwagę brać zerwania tylko na pętelce.
 
My jednak mówimy o wytrzymałości żyłki i chodzi nam o sprawdzenie czy deklaracje producenta są prawdziwe. Nie możemy porównywać więc wyników testów dwóch odmiennych rzeczy. :)
Marian

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #115 dnia: 30.07.2018, 16:37 »
No nie do końca.
Gdy wędkarz bierze do rąk żyłkę, to patrzy, ile mu ona wytrzyma własnie w takich testach, jak robią chłopaki powyżej. Co ciekawe, na wielu szpulach jest podane, że to właśnie wytrzymałość na węźle.
Ja się potwornie zawiodłem na wynalazku nanofil. Fajne to to, ale na węźle strzela jak nitka. Co mi z deklarowanej wytrzymałości liniowej? Nawet na opakowaniu podali specjalny węzeł, jakim trzeba to wiązać, żeby jako tako wytrzymywało. Ale nie dało się tego zawsze zastosować.

Poza tym żyłka naprawdę rzadko pęka na węźle. Często dochodzi do obtarć czy innych uszkodzeń gdzieś "na linii" i tam strzela. Ja tak mam prawie na każdym zaczepie. Musiałbym zmieniać żyłkę co wyjazd, żeby było inaczej.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline marek118

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Reputacja: 188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: RNI, Koło PZW nr 28 "Szuwarek" Nowa Sarzyna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #116 dnia: 30.07.2018, 16:42 »

Ja się potwornie zawiodłem na wynalazku nanofil. Fajne to to, ale na węźle strzela jak nitka. Co mi z deklarowanej wytrzymałości liniowej? Nawet na opakowaniu podali specjalny węzeł, jakim trzeba to wiązać, żeby jako tako wytrzymywało. Ale nie dało się tego zawsze zastosować.



Spróbuj tego wynalazku  https://makarfish.pl/pl/p/Lacznik-bezwezlowy-Klix-Jaxon-roz-SS-10-szt-AJ-KL1000S/13683
Kiedyś tego używałem do żyłek gdzie nie mogłem dobrać wytrzymałego węzła i chwaliłem sobie ten łącznik.

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #117 dnia: 30.07.2018, 17:46 »
Czytam, czytam i zastanawia mnie jedno. Po kiego ch...... producenci podają nieprawidłowe parametry? >:O Co na tym zyskują? Nic. Co osiągną jeżeli zaniżą grubość żyłki?  Z wytrzymałością to jeszcze jestem jakoś w stanie  to zrozumieć bo tak naprawdę nie wiem w jaki sposób producent testuje ten parametr, ale  grubość?
Adam

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 993
  • Reputacja: 474
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #118 dnia: 30.07.2018, 20:17 »
Czytam, czytam i zastanawia mnie jedno. Po kiego ch...... producenci podają nieprawidłowe parametry? >:O Co na tym zyskują? Nic. Co osiągną jeżeli zaniżą grubość żyłki?  Z wytrzymałością to jeszcze jestem jakoś w stanie  to zrozumieć bo tak naprawdę nie wiem w jaki sposób producent testuje ten parametr, ale  grubość?
Z całym szacunkiem ale oni doskonale wiedzą co robią.
Bardzo dużo znajomych przerzuciło się na Dragona "bo mocna"
Jak im pokazuję Shimano o teoretycznie tej samej średnicy co Dragon to myślą, że to z Shimano coś jest nie tak :facepalm:
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Żyłki firmy Dragon - moje spostrzeżenia
« Odpowiedź #119 dnia: 30.07.2018, 22:43 »
To jeszcze raz, jak mierzyłem wytrzymałość, bo Luk pytał a ja chyba niezbyt jasno to napisałem :):
Biorę odcinek żyłki ok 40cm z dwoma pętelkami po obu końcach, takie zwykle jakie stosuję w zestawie, podwójny węzeł - ósemka. To zwykle najsłabszy węzeł zestawu (najbardziej osłabia żyłkę). Żyłkę poddaję stopniowo coraz większemu obciążeniu, aż do pęknięcia. Technicznie to zawieszam na żyłce wiadro i nalewam powoli wody, aż żyłka pęknie. Potem ważę wiadro z wodą. Podczas spadania wiadra nie wylewa się więcej niż parę kropli ;). Robię po dwie - trzy próby ważenia.
Nie interesuje mnie wytrzymałość żyłki bez węzłów, bo nie łowię bez węzłów :D. Czy żyłka pęknie na węźle, czy poza, też nie ma dla mnie znaczenia. Robię to na własny użytek, nie próbuję nic udowodnić.

Zawyżanie wytrzymałości i przegrubianie wymiaru to działania marketingowe. Większość z nas kupując żyłkę porównuje wytrzymałość napisaną na opakowaniu z innymi i nawet wiedząc, że jest zawyżona, zwykle wybiera tą najmocniejszą. Wielu z nas sprawdza również wytrzymałość w domu np. wagą wędkarską. I po to właśnie jest zaniżanie grubości. Nie każdy sprawdza grubość suwmiarką elektroniczną a tym bardziej grubościomierzem, jakiś czas temu było to zresztą niemożliwe w domowych warunkach.

Dzięki Paweł z udostępnienie Twoich pomiarów. Zgrubnie zgadza się to z moim zestawieniem grubość - wytrzymałość. Sufix wypadł tylko nieco gorzej.

Jednak, jak napisał:
Poza tym żyłka naprawdę rzadko pęka na węźle. Często dochodzi do obtarć czy innych uszkodzeń gdzieś "na linii" i tam strzela...
I to święta prawda. Dlatego te pomiary należy traktować orientacyjnie. Duże większe znaczenie mają opinie wędkarskich "wyg", który oceniają wszelkie aspekty użytkowe żyłki i to na wędce podczas połowów, na podstawie własnych doświadczeń i odczuć a nie na podstawie suchych pomiarów i tabelek. Co ciekawe, żyłki polecane przez wirtuozów wędkarskich, często przez takich zwykłych moczykijów jak ja zostają odrzucane na podstawie niskiej wytrzymałości deklarowanej przez producenta.

Na koniec proponuję Wam jeden test i jestem ciekawy, czy Wasze wyniki pokryją się z moim: Spróbujcie świeżo nawiniętą żyłkę zerwać przy pomocy wędki ustawionej, jak podczas holu ryby. Odwińcie parę metrów, zaczepcie o coś i ciągnijcie z całej siły, starając się jednak nie złamać wędki ;D. Ciekaw jestem, czy żyłka szbciej odpuści czy Wy :P.
Pozdrawiam,
Tomek