Witaj
Roman, czy po 20-tu latach przerwy, uważasz, że trzeba walić wszystko w łeb i robić limit dzienny, jak za dawnych czasów ?
Nie uważam tak, i nigdy nie uważałem. 20 lat temu gdy głównie wędkowałem z ojcem chodziło głównie o taki rodzaj kontaktu z natura. Braliśmy czasami ryby do domu tak na jedną kolacje ale bardzo rzadko. I na pewno nie wracam do tej pasji dla mięsa.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka