Autor Wątek: Pokrowiec Mistrall 150 cm - pierwsze wrażenia  (Przeczytany 1224 razy)

Offline Qasz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 297
  • Reputacja: 96
  • Płeć: Mężczyzna
  • Improvises, adapts and angling
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Pokrowiec Mistrall 150 cm - pierwsze wrażenia
« dnia: 30.01.2020, 18:00 »
https://photos.app.goo.gl/khcygvHwuqvygrK28

Długość: 144 cm
Szerokość: 15-16 cm
Wysokość/Głębokość: 22-23 cm (w najwyższym miejscu)

Foty są jakie są, jak będzie sprawował się sam pokrowiec, to napisze po okresie użytkowania.
Ale mogę opisać pierwsze wrażenia i uwagi, zaczniemy od stron które mi się NIE podobają:
1. Pokrowiec ma faktycznej długości 144 cm a miał być 150-tką.
2. Pomieści wędziska o maksymalnej długości 143 cm bo na tyle pozwolą zamki.
3. Pas nośny nie jest zaszyty krótko do pokrowca, przez co ten ma tendencje do odskakiwania od pleców. Wiem że to mocno lakoniczny opis, natomiast pokrowiec zwyczajnie się przechyla przez takie wszycie pasa i nie pozostaje na równi z linią pleców.
4. Pasa nie da się wypiąć, można go tylko skrócić do minimum ale i tak nie przylega ściśle do pokrowca.
5. Boczna kieszeń nie ma w środku przegródek, będzie tam trzeba samemu uszyć jakiś organizer.
6. Dał bym sobie rękę uciąć, że między dwiema głównymi kieszeniami będzie dodatkowa kieszeń - "... teraz bym bez ręki chodził" - przynajmniej jest tam usztywnienie z pianki.
7. Brak jakichkolwiek pasków czy wiązań wewnątrz głównych kieszeni.
8. Nie ma pianki na wewnętrznej stronie pokrowca (pod podszyciem) jest twardy, ni mniej ni więcej.
9. Nie mieści mi się do bagażnika - "... teraz bym bez głowy biegał".

Co jest fajne:
1. Jest starannie uszyty, nie odstają nitki (prócz jednej która widać na zdjęciu przy twardym dnie), ale pracuję w podobnym zawodzie i widzę że tu wykonanie i spasowanie jest naprawdę bardzo dobre.
2. Dno jest z pół miękkiego plastiku.
3. Sztywny ale nie brutalnie twardy. Korpus poddaje się po nieco mocniejszym nacisku czy próbie wygięcia i wraca do swojego kształtu.
4. Zamki co prawda nie YKK ale wyglądają solidnie i bardzo miękko pracują.
5. Uchwyt jest wygodny i ogumowany.

I choć wad widzę więcej niż zalet, jak wynika z powyższego tekstu, tak nadal wydaje mi się że udało mi się za cenę 165 złotych wyczaić dość schludny i obszerny pokrowiec do moich potrzeb, ale jak zawsze czas pokaże.












Nosferatu z koncentratu

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Pokrowiec Mistrall 150 cm - pierwsze wrażenia
« Odpowiedź #1 dnia: 30.01.2020, 18:09 »
Szczegółowe spostrzeżenia :bravo: :thumbup:
Marka nie często goszcząca na forum.
Adam

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pokrowiec Mistrall 150 cm - pierwsze wrażenia
« Odpowiedź #2 dnia: 30.01.2020, 18:17 »
Dzięki za prezentację i podzielenie się wrażeniami. Na pewno wielu Forumowiczom się przyda :thumbup: :thumbup:

Pokrowiec wygląda na całkiem dobrze wykonany.
Cena wydaje się rozsądna.
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Qasz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 297
  • Reputacja: 96
  • Płeć: Mężczyzna
  • Improvises, adapts and angling
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pokrowiec Mistrall 150 cm - pierwsze wrażenia
« Odpowiedź #3 dnia: 05.12.2021, 17:24 »
To nie zgłoszenie w konkursie na złota łopatę, ponieważ będę sprzedawał ten pokrowiec zawczasu trzeba jeszcze opisać co nie zostało opisane i spostrzec co nie zostało spostrzeżone.

1. Pokrowiec jest świetnie uszyty, wstawki z czarnej licowanej skóry są bardzo ładne i dobrze wykonane, jest to naturalna skóra o dziwo.
2. Wszyty pas jak i rękojeści są bardzo dobrze zaszyte, nic nie puściło, nie odpruło się, a jeździło w nim:
2x wędka, 2x kołowrotek, podbierak teleskopowy, czasem parasol plażowy, 2x podpórki 100cm, 2x podpórki 50cm, 3x podpórki 30cm, 3x buttrest + 3x frontrest.
3. Między dwoma kieszeniami jest wkładka z 2mm pianki żeby wędki się nie obijały
4. Zamki są niesamowicie wytrzymałe :)
5. Plastikowa wkładka w zewnętrznej powłoce świetnie chroni wędki, pisałem już że mi ten pokrowiec 2 razy przydzwonił o glebę tak że myślałem że już po wędkach, jednak podołał i uratował wędziska.
6. Wewnętrzne paski do trzymania wędzisk w 2 komorowym systemie chyba nie maja większego znaczenia, mi ich nie brakowało.
7. Pełne dno z udaro-odpornego tworzywa uratowało dolniki wędek przed zamoknięciem jak i sam pokrowiec oraz wszystko w nim. Dopadł mnie tak rzęsisty letni deszcz że byłem przemoczony do suchej nitki, pokrowiec jednak stał oparty o drzewo w kałuży, przykryty tylko workiem na śmieci od góry. W sumie 2 godzinki takiego moknięcia i wszystko wewnątrz suche, pomysł na takie dno świetny.
8. Cena do jakości nie ma żadnej korelacji, ten pokrowiec jest na prawdę wart więcej i oferuje więcej niż sobie za niego krzyczą. Jakieś podłe szmaciaki potrafią kosztować 100zł i są bez startu dla tego pokrowca.

Chyba tyle, szczerze polecam tę konstrukcję, ja się nie zawiodłem i choć mam już dla niego następcę to bije się z myślami czy ten sprzedawać. Pewnie to zrobię "bo kasa będzie leżeć" i się kurzyć ale na prawdę trudno się rozstać z czymś tak dobrym.
Nosferatu z koncentratu

Offline piter dolly

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: podkarpacie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pokrowiec Mistrall 150 cm - pierwsze wrażenia
« Odpowiedź #4 dnia: 05.12.2021, 19:04 »
dzięki za prezentację,czas się rozgladać za czymś bo zamki poszły w moim.