Tak, zdecydowanie polecam jego filmy o kulkach. Fajnie wszystko wytłumaczone krok po kroku.
Nie wiem jak to jest z pracą kulek ale ja łowiłem na krótkich zasiadkach (średnio 4 godziny) na wysuszone "na kamień" kulki i ryby łapałem bez problemu.
Ponieważ na moim zbiorniku jest duża ilość mułu na dnie, zaczęło drażnić mnie to, że już po godzinie od wrzucenia do wody suchej kulki, ta nabierała zapachu mułu (mimo takiego smrodu dalej łapała ryby!!!)
Zacząłem używać sposobu obejrzanego w "Czesi na rybach" aby suche kulki przed zasiadką namaczać w wodzie z atraktorem, dipem lub boosterem. Kulki faktycznie mniej wchłaniają zapach z dna, jednak nie zaobserwowałem u mnie zmniejszenia lub zwiększenia ilości brań. Taka ciekawostka
Co do przepisów to faktycznie ilu wędkarzy tyle przepisów. Wspomniany powyżej pan Marek Malman niedawno opublikował 19 przepis na ciasto wędkarskie. W tych ciastach są zwykle 4-5 składników, aż strach pomyśleć co by było, gdyby tak zaczął publikować poszczególne przepisy na kulki proteinowe