Autor Wątek: Pomoc w naprawie - Konger Imperial Pro Carp - szpula się nie blokuje  (Przeczytany 945 razy)

Offline sfra

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Panowie,

Prośba o pomoc, przy ostatniej sesji Konger nie wytrzymał spombowania i przy kolejnym zwijaniu spomba, szpula zaczęła się kręcić wraz z rotorem w tym samym kierunku, czyli coś padło w jej blokadzie. Zakładam, że jest to blokada wału głównego, być może jakiś element hamulca.

Rozebrałem zatem kołowrotek i tylni hamulec. Czy możecie pomóc we wskazaniu części, która odpowiedzialna jest za tę blokadę?

Czy jest to pierwszy element z lewej na poniższym zdjęciu? Moja teoria to, że ten element w środku powinien być prostokątny, tak by blokował wał, a tym przypadku się wyrobił i wałek jeździ w kółko...

Jeśli tak, to gdzie można dostać taki element?

Z góry dzięki!


Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Na twoim miejscu, poszukał bym jakiegoś dawcy, połamanego lub podobnie. Wysyłanie do serwisu może się zwyczajnie nie kalkulować.
Arek

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 469
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Patrząc na bebechy to mało tych podkładek ciernych. Ogólnie te bebechy nie wyglądają żle...sprzwdz czy obudowa nie pękła? a może przy przeciążeniach padła blokada wolnego biegu?
Marcin

Offline sfra

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Kołowrotek kupiłem używany poprzez forum SiG, ale nie wyglądał na rozbierany wcześniej, więc zakładam, że ma tyle podkładek ile być powinno (nie mogę znaleźć w necie schematu by to zweryfikować). Kołowrotek miał taką przypadłość, że przy większym obciążeniu coś szumiało w środku, tak jakby tarcie, ale nie zawsze to miało miejsce. No i przy ostatnim ściąganiu przy obciążeniu nagle luz i szpula się kręci sama.

Obudowa jest cała, wolny bieg też jest ok, ogólnie reszta mechanizmów wygląda ok (wieczorem postaram się wrzucić zdjęcia reszty wnętrza).

Gdy od strony tylnego hamulca włożę śrubokręt pomiędzy nakrętkę (ta skrajna z lewej strony na zdjęciu) a wał, to szpula się blokuje i wszytko chodzi cacy, więc zakładam, że to właśnie ta część...

Ktoś może jeszcze jakieś pomysły?

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Tak, element na zdjęciu nr 2 powinien mieć odpowiedni otwór, by oś główna się zablokowała. Oś główna po to ma właśnie 2 zeszlifowane krawędzie.
Z tego co widać, otwór jest niemal okrągły, wiec oś może się swobodnie obracać.
Najlepszym wyjściem jest dopasowanie tegoż elementu z jakiegoś dawcy z tylnym hamulcem. Na pozór może to nie być takie proste, bo rozmiarów tego „grzybka”, średnic i różnic w kształcie jest naprawdę sporo.
Czesiek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Niewielka ilość podkładek w hamulcu może trochę dziwić, ale to nic nadzwyczajnego, są konstrukcje oparte w sumie o 2 lub 3 sztuki, a hamulec i tak działa dobrze ;)
Czesiek

Offline sfra

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Tak, element na zdjęciu nr 2 powinien mieć odpowiedni otwór, by oś główna się zablokowała. Oś główna po to ma właśnie 2 zeszlifowane krawędzie. Z tego co widać, otwór jest niemal okrągły, wiec oś może się swobodnie obracać.

Wielkie dzięki za potwierdzenie! Spróbuję podzwonić czy gdzieś taką część dostanę lub spróbuję coś domowym sposobem przerobić.

Offline sfra

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Muszę powiedzieć, że jestem trochę w szoku.. :o

Tak jak pisałem, w środę zacząłem poszukiwania części i bez większego namysłu zadzwoniłem wprost do serwisu Kongera pod Poznaniem. Odebrał chyba szef serwisu, szybka wymiana zdań, potwierdził, że temat z tą tulejką jest mu znany i bym przesłał kołowrotek.

Ja na to, że kupiłem używany od kogoś, nie mam paragonu, gwarancji etc. On, że nie ma problemu, naprawią gratis i odeślą na swój koszt... ??? Mówię, że kołowrotek już rozebrany, czeka tylko na montaż, więc szybciej będzie jak podeślą samą część. Zgodził się, spytał o dane teleadresowe i potwierdził, że wyślą.

Dziś po południu zadzwoniłem by upewnić się czy wysłali, bo zazwyczaj w takich przypadkach trzeba się przypominać. Niestety po 16 nikt już dziś nie odebrał. Wrzuciłem na luż i stwierdziłem, że zadzwonię w przyszłym tyg.

Wracając do domu instynktownie zajrzałem do skrzynki..... a tam list priorytetowy DHL z częścią od Konger! Kołowrotek już złożony, działa ponownie jak zły 8)

Nie spotkałem się wcześniej z tak szybką i pozytywną obsługą, więc mega gratulację dla Konger za obsługę klienta :bravo: :flowers: :gift: :beer: :-*

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 985
  • Reputacja: 257
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Fajnie widzieć takie opinie o sprzęcie z nie najwyższej półki cenowej i to jeszcze naszej rodzimej. Tak powinna wyglądać obsługa klienta.