Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2019  (Przeczytany 277972 razy)

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 623
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2595 dnia: 15.09.2019, 16:33 »

UWAGA! Ostatnia szansa na wygranie kalendarza(2020) z pięknymi zdjęciami, w BŁYSKAWICZNYM MINIKONKURSIE.           UWAGA! Ostatnia szansa na wygranie kalendarza(2020) z pięknymi zdjęciami, w BŁYSKAWICZNYM MINIKONKURSIE.            UWAGA! Ostatnia szansa na wygranie kalendarza(2020) z pięknymi zdjęciami, w BŁYSKAWICZNYM MINIKONKURSIE.
Robert

Offline Feederek1960

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 791
  • Reputacja: 90
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Diestedde DE.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2596 dnia: 15.09.2019, 20:15 »
Dzisiaj nastawiłem się na łowienie na pellet waggler i dobrze że uzbroiłem też feedera bo bym nie za wiele połowił. Presja spora bo Holędrzy mieli zawody ale kilka miejsc na łowisku było wolnych. Z lewej strony mialem 2 Holendrow ale nie biorących udziału w zawodach. Z prawej strony kilku Holenderskich zawodników. Ci co byli blisko mnie nie połowili i przychodzili pytać na co łowię i na jakim dystansie. Pellet wagglerem z łowiłem 2 ładne F1 i karpia 5.5kg. Feederem 9 karpi średnia waga około 3 do 4kg. Strzeliły dwa przypony i jeden karp się wypioł. Na feedera nie miałem długo brania to do pelletu dodałem odżywkę dla kulurystów i zaczeła się zabawa. Z tą odżywką to nie pierwszy raz . Nie wszystkim rybom robiłem fotki bo miałem feederarm z prawej i lewej strony i nie poręcznie było biegać z rybą do maty , a na rybach byłem sam.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Sztywnej linki🎣

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2597 dnia: 15.09.2019, 20:18 »
Kombinowanie – tak powinienem nazwać moje dzisiejsze wspólne wędkowanie z Łukaszem na Odrze. Zmienialiśmy dosłownie wszystko, aby dobrać się do złotych skubańców. Dystans, haczyk, długość przyponu, zestawy, koszyki, jeden robak, dwa robaki, trzy robaki itd. Jeszcze w tym sezonie, na tej miejscówce nigdy się tak nie namęczyliśmy, aby rozpracować, co leszczom dzisiaj podchodzi. Ryby były nad wyraz chimeryczne i każde nawet lekkie ugięcie szczytówki oznaczało przyzwoitą łopatę na końcu. Niestety leszcze z gracją baletnicy wysysały robaki niezależnie od długości przyponu a nasze zacięcia często trafiały w próżnię. Dzisiaj najbardziej liczył się refleks i kwitowanie zacięciem nawet najdelikatniejszego wskazania.
Pozdrawiam Bartek




















Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2598 dnia: 15.09.2019, 20:47 »
Miałem tak ostatnio na pewnym łowisku. Im większe leszcze tym mniejsze przegięcie. Na szczytówce 0.5 uncji szklanej, ruch o 1 cm oznaczał największą łopatę dnia.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline lewockir

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 2
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2599 dnia: 15.09.2019, 20:51 »
Osiągnięcia Świerzaka ;)


Wysłane z mojego SM-J415FN przy użyciu Tapatalka


Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2600 dnia: 15.09.2019, 21:01 »
Miałem tak ostatnio na pewnym łowisku. Im większe leszcze tym mniejsze przegięcie. Na szczytówce 0.5 uncji szklanej, ruch o 1 cm oznaczał największą łopatę dnia.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Polecam krótki przypon z włosem. Łowię tak na białe i problemów z zacięciem leszczy nie miałem.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2601 dnia: 15.09.2019, 21:29 »
Nie mówię, o problemie z zacinaniem, bo i hak 18 dawał radę. Chodzi raczej o delikatność, z jaką te większe pobierają pokarm.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 472
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2602 dnia: 16.09.2019, 04:47 »
Ja również zaliczyłem weekendowe wędkowanie. Celem była Odra.

Nastawiałem się na nocne łowienie leszczy, oraz polowanie za dnia na jazie i klenie.
Choć nie miewam tak imponujących wyników jak Bartek :) :thumbup: :bravo: to jestem zadowolony z wyprawy.
Wiele męczących ( trzeba się napracować wędkami), choć zarazem przyjemnych godzin.

Efektem było kilkadziesiąt krąpi, 32 leszcze - większość ok.40cm, kilka 45cm i 2 sztuki 50+
Postawiłem na czerwone robaki, a zanęta była wzbogacona kukurydzą, łubinem i białymi robakami.

Do tego 20 jazi - średniaczki 35-40 cm.
Tutaj przynętę stanowił groch, który wędrował również do koszyka i był wstrzeliwany procą w łowisko.

Poniżej największy z leszczy, zarazem "życióweczka" - 2,20 kg :


Jazie to prześliczne ryby (oprócz ukochanych linów :)) i na rzece  stanowią główny mój cel :


Uwalniane odpływają błyskawicznie:



Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 623
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2603 dnia: 16.09.2019, 06:44 »
Robert

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2604 dnia: 16.09.2019, 07:32 »
Ja również zaliczyłem weekendowe wędkowanie. Celem była Odra.

Nastawiałem się na nocne łowienie leszczy, oraz polowanie za dnia na jazie i klenie.
Choć nie miewam tak imponujących wyników jak Bartek :) :thumbup: :bravo: to jestem zadowolony z wyprawy.
Wiele męczących ( trzeba się napracować wędkami), choć zarazem przyjemnych godzin.

Efektem było kilkadziesiąt krąpi, 32 leszcze - większość ok.40cm, kilka 45cm i 2 sztuki 50+
Postawiłem na czerwone robaki, a zanęta była wzbogacona kukurydzą, łubinem i białymi robakami.

Do tego 20 jazi - średniaczki 35-40 cm.
Tutaj przynętę stanowił groch, który wędrował również do koszyka i był wstrzeliwany procą w łowisko.

Poniżej największy z leszczy, zarazem "życióweczka" - 2,20 kg :


Pięknie Radek :bravo: :beer: Teraz musisz wymyślić jak się przebić przez wszędobylskie krąpie. Leszcze masz w łowisku, tylko nie nadążają ;D


Miałem tak ostatnio na pewnym łowisku. Im większe leszcze tym mniejsze przegięcie. Na szczytówce 0.5 uncji szklanej, ruch o 1 cm oznaczał największą łopatę dnia.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Ewidentnie widać, że idzie już jesień. Dumbelsy idą w odstawkę i zaczyna się zabawa z mięskiem oraz delikatnymi braniami.  Na jeziorze możesz się "wycienić" na Odrze trzeba się mocno wpatrywać w szczytówkę, aby zobaczyć te kiwnięcie. Oczy mam później jak po spawaniu. ;D

Offline MadaBrasem

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 99
  • Reputacja: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2605 dnia: 16.09.2019, 12:22 »
Ja wczoraj wybrałem się na wędkowanie nad Zalew Rybnicki. Początkowo meldowała się wyłącznie najdrobniejsza drobnica (serio, brakowało tylko uklejki...) i to praktycznie z opadu. Po zastosowaniu bardziej selektywnej przynęty i haka częstotliwość brań wyraźnie zmalała, ale za to brały już trochę większe sztuki. Jedną z niewielu pozytywnych rzeczy jest poniższa płoć 33cm :D kawał rybska, w dodatku była bardzo gruba, choć nie została zważona. Poza tym bonusikiem wypad wręcz stratny, testujący moją cierpliwość: na podwodnych zaczepach straciłem łącznie 3 podajniki do metody, jeden koszyk do klasyka i ~50m plecionki :facepalm: cóż, bywa i tak...


Paweł

Offline Feederek1960

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 791
  • Reputacja: 90
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Diestedde DE.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2606 dnia: 16.09.2019, 18:27 »
Nie mówię, o problemie z zacinaniem, bo i hak 18 dawał radę. Chodzi raczej o delikatność, z jaką te większe pobierają pokarm.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Nie wiem czemu kombinujecie z zestawami do feedera gdy nie łowicie na komercji czy na zawodach. Feederem zaraziłem się oglądając na VHS filmy z Wilsonem. W 1990r kupiłem pierwszego feedera i tak jak Wilson radził wiązałem paternoster poczwórnym węzłem wodnym . Łowiłem często zestawami z koszyczkiem swobodnie przesuwającym się po żyłce. Jednak gdy zacząłem łowić na paternoster widoczność brań i zacięć wzrosła zdecydowanie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Sztywnej linki🎣

Offline Krzysiek.90

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Catch & Release
  • Lokalizacja: Saarland, Niemcy, Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2607 dnia: 17.09.2019, 11:25 »
Lin z niedzelnego wypadu do Francji. Wpadlo kilka sztuk 45-50cm
Krzysztof 😁

Offline Feederek1960

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 791
  • Reputacja: 90
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Diestedde DE.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2608 dnia: 17.09.2019, 11:29 »
Krzysiek piękna fotka

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Sztywnej linki🎣

Offline Krzysiek.90

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Catch & Release
  • Lokalizacja: Saarland, Niemcy, Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2609 dnia: 17.09.2019, 11:41 »
Dziekuje :D
Krzysztof 😁