Dzban wodę nosi póki się ucho nie urwie czy jakoś tak
Właśnie podczytuję Stary Testament i to było tak napisane: "Azali owieczki te, które w wodopoju źródło pragnień zaspokoić chciały, niecierpliwością swą Pana zdumiały, który rzekł był tak: A która meknie mi tu jeszcze raz, to jej ucho urwę, w wodę cisnę, a na łeb owczy dzban wsadzę, żeby mekania nie słyszeć i nie roznosić go wśród wyczekujących."
Jakoś tak to było...