Autor Wątek: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?  (Przeczytany 4739 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« dnia: 08.03.2019, 08:40 »
Będąc w Polsce miesiąc temu miałem okazję zawitać na łowisko Śródlesie 2, wodę no kill okręgu opolskiego. Chciałem przejść się brzegami w ramach spaceru aby się przewietrzyć. To co zobaczyłem mnie po prostu zatkało...

Aby dotrzeć na łowisko trzeba przejechać drogą zbudowaną z płyt, wzdłuż łowiska Śródlesie 1. I tam właśnie zobaczyłem obraz niezwykły, jakby z miejsca, gdzie urzędują drwale i trwa w najlepsze wycinka... Jak się okazało, sprawcami są bobry, które powalają największe drzewa, głównie te najcenniejsze - buki, dęby. Najwidoczniej mają swoje nory gdzieś przy brzegu zbiornika i wychodzą aby 'obalić' drzewko lub dwa :o Te białe ślady były dość świeże, jest jednak sporo pochodzących sprzed kilku miesięcy, może roku. Na Śródlesiu 2 sytuacja nie była tak dramatyczna, ale najwidoczniej dzięki wędkarzom, którzy otoczyli praktycznie każde drzewo przy brzegu metalową siatką. Jednak i tak wiele zostało 'zagryzionych', pozostały po nich pniaki. Między innymi poległy drzewa przy których łowiłem z Kamilem w czerwcu 2018 roku...

To jest szok, co potrafią zrobić te zwierzaki. Wyobraźcie sobie drzewo mające z 30 lat, o średnicy pnia 40 cm około... Nie jest to żaden kłopot dla bobra jak się okazuje! Jak się dowiedziałem od jednej z osób opiekujących się zbiornikiem, bobry są problemem, zwłaszcza jak się okazuje, że  obaliły drzewo które przewróciło się na drogę. Ciekawi mnie też czy bezpiecznie jest tam, gdyż bóbr nie jest takim miluśkim zwierzaczkiem, ma bardzo mocne zębiska i potrafi mocno ugryźć. Podobno daje radę nawet 'ostrym' psom i słyszałem opowieść o tym, jak jeden gość, średniorozgarnięty,  poszczuł swoje dwa 'świniopsy' na bobra, i te powróciły z poważnymi ranami, a ten sobie odpłynął po tym w najlepsze...

Naliczyłem kilkadziesiąt obalonych drzew, małych nie liczę nawet. Po prostu szok, zerknijcie sami!









Lucjan

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 230
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #1 dnia: 08.03.2019, 08:50 »
Akurat z bobrami miałem bardzo nieprzyjemną przygodę:

Pojechałem na noc na Wisłę, na wyspę przy której utworzyła się bardzo ładna przykosa, która była tak blisko brzegu, że woda prawie stała.
Piękne złote leszcze ... , ale nie o tym miało być.
Rozłożyłem namiot wydawało by się w bezpiecznym miejscu.
W nocy zaczęła się burza, ja w namiocie i nagle głośny łaskot.
Wybiegam z namiotu z latarką i patrzę ... dosłownie trzy metry od namiotu przewaliło się drzewo podżarte przez bobry.
Sam jak palec, ciemno, zimno, ale do samego świtu nie wylazłem ze swojej pychówki, którą zacumowałem na przykosie z dala od drzew ... .
Do dziś mam ciarki.
Paweł.

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 683
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #2 dnia: 08.03.2019, 10:09 »
No cóż bobry mają fajny wizerunek, choćby w bajkach dla dzieci, w przeciwieństwie do np. wilków. To dzikie zwierzęta i chyba jedyne rozwiązanie to ochrona drzew jakimiś metalowymi osłonami plus przenosiny bobrów w inne miejsca.

Offline didek_b

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 699
  • Reputacja: 73
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #3 dnia: 08.03.2019, 10:22 »
Bobry nie robią tego specjalnie aby nam dokuczyc. To ich sposób na życie. Tak żerują i takie są tego efekty. Tam gdzie są  bobry nie ma wydr. A te drugie choć słodko wyglądają są bardzo skutecznymi  myśliwymi, których główne menu to ryby.
Oczywiście należałoby trzymać rękę na pulsie, bo choć pomagaja nam w utrzymaniu populacji wierzby i topoli nad wodą, niekontrolowane, zbyt liczne populacje wyrządzą  mnóstwo szkód.  Dzisiaj nie potrafimy poradzić sobie z dzikami, a one w najlepsze spędzają sen z oczu rolnikom.
Moim zdaniem nie są takie złe i złośliwe ale nie proponuje głaskać. 
"...Ryby pływają na niby..."
     Pozdrawiam:  Dawid.

Offline Majki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 016
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #4 dnia: 08.03.2019, 10:33 »
Bobry nie robią tego specjalnie aby nam dokuczyc. To ich sposób na życie. Tak żerują i takie są tego efekty. Tam gdzie są  bobry nie ma wydr. A te drugie choć słodko wyglądają są bardzo skutecznymi  myśliwymi, których główne menu to ryby.
Oczywiście należałoby trzymać rękę na pulsie, bo choć pomagaja nam w utrzymaniu populacji wierzby i topoli nad wodą, niekontrolowane, zbyt liczne populacje wyrządzą  mnóstwo szkód.  Dzisiaj nie potrafimy poradzić sobie z dzikami, a one w najlepsze spędzają sen z oczu rolnikom.
Moim zdaniem nie są takie złe i złośliwe ale nie proponuje głaskać.

Jakie są zależności ?

Offline hobby

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 949
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Zamość
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #5 dnia: 08.03.2019, 10:46 »
Bobry nie robią tego specjalnie aby nam dokuczyc. To ich sposób na życie. Tak żerują i takie są tego efekty. Tam gdzie są  bobry nie ma wydr. A te drugie choć słodko wyglądają są bardzo skutecznymi  myśliwymi, których główne menu to ryby.
Zapraszam Ciebie nad Zalew wstępny w Nieliszu, zobaczysz w jakiej komitywie żyją i bobry i wydry, fakt, może nie wchodzą sobie w drogę (na swoje tereny), ale zapewniam Ciebie że na płyciznach przy lesie bobry "rąbią" drzewo za drzewem aż miło, a kilka metrów dalej wydry śmiejąc się w twarz przepływają obok naszych spławików. I wcale nie przeszkadzają im "odstraszacze" dzików rozstawione ok 50 m dalej i ładujące wystrzały co 15min, zresztą dziki tez nie wiele z tego sobie robią.
...Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić, nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem...
Jurek

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #6 dnia: 08.03.2019, 11:39 »

O ile pamiętam to w latach 60-tych ktoś ważny i z tytułami wymyślił, że trzeba  z powrotem wprowadzić bobry do polskich rzek. W tamtych czasach  nasze rodzime bobry występowały tylko w Pasłęce i jej dorzeczu.  Sprowadzono więc bobry z zagranicy zdaje mi się że z Kanady (przynajmniej tak niosła wieść).  To podobno jest inna rasa niż bóbr europejski.  Nie mają wrogów naturalnych, są pod ochroną, środowisko im odpowiada więc zaczęły się szybko rozmnażać. Teraz mamy to co mamy, bobry są wszędzie, jak króliki w Australii. A będzie ich coraz szybciej  przybywać.  To nie tylko nasz problem, np. podobnie  stało się w Niemczech.

Pewnie moje wiadomości nie są ścisłe.  Warto poprosić kol. Wojtka (ProBono) o skorygowanie tego co napisałem "z pamięci".
Wiesiek

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #7 dnia: 08.03.2019, 11:43 »
No niestety. To my wchodzimy na ich tereny a nie odwrotnie. Więc to my powinniśmy się dostosować. U mnie na rzece bobry grasują od 3 może 4 lat. Rzeka rok w rok zmienia się o 180 stopni, nie ma opcji żeby łowić tak samo na tych samych stanowiskach przez dwa lata. Czy mi to przeszkadza? Trochę tak. Czy wyrządzają one szkody? Według mnie tak i to na coraz to większym terenie. Czy uważam, że ktoś powinien usunąć lub przenieść te bobry? Nie.
Pozdrawiam
Marcin

Offline didek_b

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 699
  • Reputacja: 73
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #8 dnia: 08.03.2019, 12:02 »
Bobry nie robią tego specjalnie aby nam dokuczyc. To ich sposób na życie. Tak żerują i takie są tego efekty. Tam gdzie są  bobry nie ma wydr. A te drugie choć słodko wyglądają są bardzo skutecznymi  myśliwymi, których główne menu to ryby.
Oczywiście należałoby trzymać rękę na pulsie, bo choć pomagaja nam w utrzymaniu populacji wierzby i topoli nad wodą, niekontrolowane, zbyt liczne populacje wyrządzą  mnóstwo szkód.  Dzisiaj nie potrafimy poradzić sobie z dzikami, a one w najlepsze spędzają sen z oczu rolnikom.
Moim zdaniem nie są takie złe i złośliwe ale nie proponuje głaskać.

Jakie są zależności ?

Zapewne nie przepadają za sobą. Znajomy ktory miał niegdyś stawy hodowlane walczył z wydrami. Od kiedy wprowadziły mu się bobry problem znikł. Ale tak jak ktoś powyżej napisał, że jedne i drugie żyją obok siebie - nie wiem, nie widziałem,  wierzę na słowo. Być może stosunek osobników do ilości przestrzeni życiowej się zachwiał  i zmuszone są żyć kolo siebie. Ja też mieszkam w jednym domu z teściową co nie znaczy, że za sobą  przepadamy ;) ale tolerujemy swoją obecność.  Świat idzie do przodu. Cały czas mówi  się o tolerancji.
"...Ryby pływają na niby..."
     Pozdrawiam:  Dawid.

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #9 dnia: 08.03.2019, 12:05 »
Ja też mieszkam w jednym domu z teściową co nie znaczy, że za sobą  przepadamy ;) ale tolerujemy swoją obecność.  Świat idzie do przodu. Cały czas mówi  się o tolerancji.
Hahaha ;D ;D :bravo: :thumbup: :beer:
Pozdrawiam
Marcin

Offline Piitubski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #10 dnia: 08.03.2019, 14:41 »
Bobry są silniejsze od wydr?

Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 952
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #11 dnia: 08.03.2019, 15:11 »
Bobry są silniejsze od wydr?
To zupełnie inne stworzenia. Wydra jest cwana, bystra i zwinna. Ma inne gabaryty.

Offline TomekP

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Reputacja: 8
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #12 dnia: 08.03.2019, 16:30 »
Te ścięte drzewa pokazują jeszcze jedno zagrożenie. Pokazują jakie bobry mają silne szczęki i ostre zębiska. Było kilka przypadków, kiedy gość podszedł za blisko do bobra i ten go udziabał w tętnicę udową. Szans na przeżycie wówczas jest mało albo wcale.

Offline Watchmaker

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Wszystko, co w wędkarstwie najlepsze, jeszcze przede mną ;)

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bobry - czy takie miłe zwierzątka?
« Odpowiedź #14 dnia: 08.03.2019, 16:59 »
Te ścięte drzewa pokazują jeszcze jedno zagrożenie. Pokazują jakie bobry mają silne szczęki i ostre zębiska. Było kilka przypadków, kiedy gość podszedł za blisko do bobra i ten go udziabał w tętnicę udową. Szans na przeżycie wówczas jest mało albo wcale.

Po co podchodził? :)
Z natury nie są agresywne, stąd charakterystyczne uderzenie ogonem o taflę wody jako próba odstraszenia zagrożenia, a potem ucieczka. Prawie wszystkie dzikie zwierzęta są groźne, kiedy je zapędzić w kąt.
Uzależniony od wędkarstwa