Autor Wątek: Absurdalny zakaz federowania na łowisku  (Przeczytany 4442 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #15 dnia: 17.10.2020, 12:50 »
Azymut, problem w tym, ze wielu właścicieli łowisk słucha karpiarzy, a ci słyną z bzdurnych teorii. Podstawowa to ta, że małe haki rozcinają rybie pyski. Mam znajomych karpiarzy i sądzą to samo, żaden oczywiście nie łowi feederem i nie rozumie, że miękka szczytówka amortyzuje bardzo dużo i takie sytuacje to przypadki jeden na sto tysięcy, a wiele firm produkuje haki karpiowe o rozmiarze 18. Do tego jak ktoś wyczuwa, a autor wątku tak miał, że na słowo feeder ktoś zaczyna traktować go 'z góry', to wszystko jasne.

Ja bym nie szczypał się i podał jakie to łowisko i jaki właściciel. Niech nie uważa się za takiego wspaniałego i mądrego. Rozumiem dobre przepisy, z odpowiednią grubością żyłki, rozmiarami podbieraków, wielkością haka. Ale trzęsie mną jak ktoś nie ma wiedzy a gada głupoty i tworzy niepotrzebne podziały. Może ktoś otworzy niedaleko lepsze łowisko, z normalnymi przepisami? Bez opinii trudno o coś takiego :)



 
Lucjan

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #16 dnia: 17.10.2020, 13:00 »
Nie wiem, dlaczego nie chcesz podać nazwy łowiska. Przecież nikogo nie będziesz oczerniał. Poinformujesz nas tutaj, jakie panują na łowisku przepisy. Nie szkodzisz właścicielowi w żaden sposób, bo sam je przecież wprowadził.
A paru osobom oszczędzisz niepotrzebnie jazdy na łowisko, na którym nie będą mogli potem łowić.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #17 dnia: 17.10.2020, 13:09 »
Co do małych i cienkich haków to niestety, ale raczej rozcinają pyski...Wystarczy spojrzeć jak wyglądają pyski ryb na komercjach gdzie głównie łowi się na feedera. Tak samo porównując ilość ryb które spinają się na metodę a typowe zestawy karpiowe. Raczej wszystko przemawia za tym, że jednak mały hak wyrządza większą krzywdę rybie. Przynajmniej ja mam takie odczucia.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 223
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #18 dnia: 17.10.2020, 13:10 »
Może to temat z dupy...
Najlepiej foto regulaminu. Ludzi tu dość z całej polski może ktoś tam łowił....
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 223
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #19 dnia: 17.10.2020, 13:12 »
Co do małych i cienkich haków to niestety, ale raczej rozcinają pyski...Wystarczy spojrzeć jak wyglądają pyski ryb na komercjach gdzie głównie łowi się na feedera. Tak samo porównując ilość ryb które spinają się na metodę a typowe zestawy karpiowe. Raczej wszystko przemawia za tym, że jednak mały hak wyrządza większą krzywdę rybie. Przynajmniej ja mam takie odczucia.

Podzielam twoje zdanie.
Idealny podział.
Zbiornik
Feder do 5kg ryby.
Zbiornik
Karpiowanie powyżej 5 kg ryby.
Maciek

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #20 dnia: 17.10.2020, 13:31 »
Kozi i tutaj dochodzimy do spornej sytuacji. Bo ja widzę rozerwane pyski po wielkich hakach karpiowych. Natomiast po moich haczykach 12-14 ciężko mi zlokalizować miejsce wbicia haczyka po wypięciu ryby. Zapewne to, że łowię parabolikami a nie sztywnymi pałami ma znaczenie. Sam hol też ma wpływ. Można by tak pisać i analizować a racja jest pewnie po środku.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #21 dnia: 17.10.2020, 13:32 »
Co do małych i cienkich haków to niestety, ale raczej rozcinają pyski...Wystarczy spojrzeć jak wyglądają pyski ryb na komercjach gdzie głównie łowi się na feedera. Tak samo porównując ilość ryb które spinają się na metodę a typowe zestawy karpiowe. Raczej wszystko przemawia za tym, że jednak mały hak wyrządza większą krzywdę rybie. Przynajmniej ja mam takie odczucia.

Na jakiej podstawie tak sądzisz Kozi? Doświadczenie przez ciebie przemawia czy powielasz niesprawdzone opinie? :) Miałem masę karpi na feedera, i haki nic nie rozcinały, a schodziłem do rozmiaru 14 zimą. Na spławik miałem karpie 8-10 kilo na hak nr 18 i też nie było żadnych rozcięć, a walka trwała ponad pół godziny.

Więc nie zgadzam się z tobą zupełnie.

Zdementuję też inna karpiową przypowieść czy klechdę, o tym, że bezzadziorowe haki kaleczą ryby, bo wielokrotnie się wypinają i wpinają w rybi pysk. Kolejna bajeczka dla tych, co nie mają wyobraźni, bo podczas holu hak nie ma się jak wypiąć, jak już to w podbieraku, gdzie znajduje się poza rybą :)

Jest jedna cecha wspólna tutaj - ci, co to piszą nie łowili na feedera i nie mają pojęcia o temacie. Bardzo często za rozcięcie pyska ryby odpowiada naciągnięty przypon, zazwyczaj z plecionki, który gdy ryba jest w podbieraku, wbija się w siatkę i przecina pysk. A to całkiem co innego. Tutaj wystarczy mieć duży podbierak i odpowiednio rybę umieścić na macie. Na łowisku więc z dużymi karpiami zabroniłbym używania małych podbieraków i każdą większą rybę (a nie płotkę na przykład) nakazałbym odhaczać na macie. A te rozcięcia powodują zarówno karpiarze jak i feederowcy, którzy nie uważają odpowiednio.

Lucjan

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #22 dnia: 17.10.2020, 13:34 »
Co do małych i cienkich haków to niestety, ale raczej rozcinają pyski...Wystarczy spojrzeć jak wyglądają pyski ryb na komercjach gdzie głównie łowi się na feedera. Tak samo porównując ilość ryb które spinają się na metodę a typowe zestawy karpiowe. Raczej wszystko przemawia za tym, że jednak mały hak wyrządza większą krzywdę rybie. Przynajmniej ja mam takie odczucia.

Podzielam twoje zdanie.
Idealny podział.
Zbiornik
Feder do 5kg ryby.
Zbiornik
Karpiowanie powyżej 5 kg ryby.

Prawda jest, że będąc na Ochabach z Feederem czułem się bardzo nie komfortowo. Nie posiadam karpiowek i drugi raz się tam nie wybiorę bo nie jest to najlepsze połączenie Feeder i duże ryby :beer:

Z drugiej strony są łowiska gdzie przeważa ryba średnia z pojedynczymi bonusami i to też spoko rozwiązanie bo trafi się od wielkiego dzwonu i wtedy jest okazja coś pociągnąć większego
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #23 dnia: 17.10.2020, 13:38 »
A ile ryb tracisz podczas holu? Ja łowiąc na metodę tracę kilkukrotnie więcej ryb niż przy zestawach karpiowych. Haczyk nie wypada z pyska ryby tylko przeważnie rozcina co powoduje spięcie. Ja nie twierdzę, że haczyki karpiowe nie rozrywają pysków ryb bo i tak się zdarza, ale podczas holu nie tracę tyle ryb przez rozerwanie pyska.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #24 dnia: 17.10.2020, 13:40 »

Prawda jest, że będąc na Ochabach z Feederem czułem się bardzo nie komfortowo. Nie posiadam karpiowek i drugi raz się tam nie wybiorę bo nie jest to najlepsze połączenie Feeder i duże ryby :beer:

Z drugiej strony są łowiska gdzie przeważa ryba średnia z pojedynczymi bonusami i to też spoko rozwiązanie bo trafi się od wielkiego dzwonu i wtedy jest okazja coś pociągnąć większego

Ale Piotrek, który tam łowił wiele razy i kosił ryby, czuł się komfortowo i holował karpie, amury i jesiotry niczym zawodowy ryba, do tego walnął tam jedna z największych ryb, karpia 19.6 kilograma. Żyłka 0.23 mm :) :o

Ja się też czuję niekomfortowo w takiej sytuacji jakby co, ale gdybym założył żyłkę 0.30 mm, sprawa byłaby inna. I wystarczy taki zapis wg mnie, plus odpowiedni numer haka i duży podbierak. Wtedy ci co chcą łowić feederem muszą się mocniej uzbroić jak chca tam łowić i po sprawie :)

Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 223
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #25 dnia: 17.10.2020, 13:40 »
Co do małych i cienkich haków to niestety, ale raczej rozcinają pyski...Wystarczy spojrzeć jak wyglądają pyski ryb na komercjach gdzie głównie łowi się na feedera. Tak samo porównując ilość ryb które spinają się na metodę a typowe zestawy karpiowe. Raczej wszystko przemawia za tym, że jednak mały hak wyrządza większą krzywdę rybie. Przynajmniej ja mam takie odczucia.

Podzielam twoje zdanie.
Idealny podział.
Zbiornik
Feder do 5kg ryby.
Zbiornik
Karpiowanie powyżej 5 kg ryby.

Prawda jest, że będąc na Ochabach z Feederem czułem się bardzo nie komfortowo. Nie posiadam karpiowek i drugi raz się tam nie wybiorę bo nie jest to najlepsze połączenie Feeder i duże ryby :beer:

Z drugiej strony są łowiska gdzie przeważa ryba średnia z pojedynczymi bonusami i to też spoko rozwiązanie bo trafi się od wielkiego dzwonu i wtedy jest okazja coś pociągnąć większego

Wybierz się na nowe łowisko do Pawła .
Typowa wanna federowa położona w fajnym miejscu w koło przyroda -jest poprostu ładnie.
Są karpie handlowe na wiosne wpuści leszcza , płoć , linka , karasia.
Na obiekcie były już rozgrywane zawody federowe. Nawet nasi userzy tam łowili.
Maciek

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #26 dnia: 17.10.2020, 13:42 »
Jakiś namiar dasz? :beer:
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #27 dnia: 17.10.2020, 13:42 »
Luk - oczywiście kieruje się doświadczeniem i tym jak wyglądają pyski ryb z wód typowo feederowych (dramat).

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 854
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #28 dnia: 17.10.2020, 13:44 »
Na obiekcie były już rozgrywane zawody federowe. Nawet nasi userzy tam łowili.

Daleko to jest od stolicy ?
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 223
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Absurdalny zakaz federowania na łowisku
« Odpowiedź #29 dnia: 17.10.2020, 13:44 »

Prawda jest, że będąc na Ochabach z Feederem czułem się bardzo nie komfortowo. Nie posiadam karpiowek i drugi raz się tam nie wybiorę bo nie jest to najlepsze połączenie Feeder i duże ryby :beer:

Z drugiej strony są łowiska gdzie przeważa ryba średnia z pojedynczymi bonusami i to też spoko rozwiązanie bo trafi się od wielkiego dzwonu i wtedy jest okazja coś pociągnąć większego

Ale Piotrek, który tam łowił wiele razy i kosił ryby, czuł się komfortowo i holował karpie, amury i jesiotry niczym zawodowy ryba, do tego walnął tam jedna z największych ryb, karpia 19.6 kilograma. Żyłka 0.23 mm :) :o

Ja się też czuję niekomfortowo w takiej sytuacji jakby co, ale gdybym założył żyłkę 0.30 mm, sprawa byłaby inna. I wystarczy taki zapis wg mnie, plus odpowiedni numer haka i duży podbierak. Wtedy ci co chcą łowić feederem muszą się mocniej uzbroić jak chca tam łowić i po sprawie :)

Lucek nie każdy to Piotr.
Słyszałem od chłopaków jak pięknie duże ryby są tam zakolczykowane gównianymi zestawami... a federkowcy tam łowiący potrafią kilka kiji zabrać spłatać a na końcu spiąć rybe...
Temu powstało drugie łowisko dla federkowców..
Bo szkoda ryb.
Maciek