Autor Wątek: Bezsilność...  (Przeczytany 6034 razy)

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezsilność...
« Odpowiedź #30 dnia: 27.02.2018, 14:47 »
Dla tych co najeżdżają po mnie a nic nie wnoszą do tematu krótkie wyjaśnienie.

Patologia karpiarzy doprowadziła do wszystkich zakazów jakie sa na Rybniku.
Przez głośne chlanie i wrzaski są te nocne zakazy czy zakazy wjazdów.
Popytajcie wśród normalnych karpiarzy to się dowiecie a nie spamujcie bez wiedzy.
Normalnych karpiarzy nie zamierzam i nie zamierzałem obrażać.
A prawda może zaboleć tych co szaleli tam z %%





Słyszałem od znajomych, że nad zalewem wielokrotnie działy się dantejskie sceny.
Czy to jednak może być przyczyną zamknięcia  nocnych łowów?
Pojęcia nie mam, ale jedno wiem na bak, z zalewem w Rybniku jest coraz gorzej.
Wędkarze kradną duże ryby i sprzedają na komerchy. Ciężko ich złapać, często są to poważani w tamtym światku łowcy okazów.
To bardzo przykre, bo woda ma olbrzymi potencjał. A wystarczy tylko zadbać o nią, zwłaszcza, że jest tam kumata grupa zapaleńców, którym mocno zależy.

Offline MCSzczupak

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 1
Odp: Bezsilność...
« Odpowiedź #31 dnia: 27.02.2018, 17:47 »
Dla tych co najeżdżają po mnie a nic nie wnoszą do tematu krótkie wyjaśnienie.

Patologia karpiarzy doprowadziła do wszystkich zakazów jakie sa na Rybniku.
Przez głośne chlanie i wrzaski są te nocne zakazy czy zakazy wjazdów.
Popytajcie wśród normalnych karpiarzy to się dowiecie a nie spamujcie bez wiedzy.
Normalnych karpiarzy nie zamierzam i nie zamierzałem obrażać.
A prawda może zaboleć tych co szaleli tam z %%





Słyszałem od znajomych, że nad zalewem wielokrotnie działy się dantejskie sceny.
Czy to jednak może być przyczyną zamknięcia  nocnych łowów?
Pojęcia nie mam, ale jedno wiem na bak, z zalewem w Rybniku jest coraz gorzej.
Wędkarze kradną duże ryby i sprzedają na komerchy. Ciężko ich złapać, często są to poważani w tamtym światku łowcy okazów.
To bardzo przykre, bo woda ma olbrzymi potencjał. A wystarczy tylko zadbać o nią, zwłaszcza, że jest tam kumata grupa zapaleńców, którym mocno zależy.

A o akcji z tym karpiarzem co z maczeta gonił po pijaku innych słyszałeś?
Niestety ale tacy ludzie wystawiają nam normalnym wędkarzom wizytówkę.
Ludzie nie oceniają tego co dobre. A wieści negatywne super szybko się roznoszą.
Słyszałem do znajomego ,że miejscowi często zgłaszali "zajścia z pijanymi karpiarzami" do elektrowni a ta
pewnie dzwoniła dalej do P.Z.W. co mnie wcale nie dziwi...

Nie pamiętam gdzie ale była na innym łowisku podobna akcja.
Gdzieś w opolskim.
Wędkarze parkowali w miejscach do tego nie przeznaczonych.
Awanturowali się po alkoholu.
Miejscowi ludzie od wiosny do jesieni prawie codziennie wzywali na łowisko straż miejską
i policje...

Jak widać nie zawsze wina leży po stronie zarządów...

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 166
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bezsilność...
« Odpowiedź #32 dnia: 27.02.2018, 18:55 »
Mc to pewnie jeden czynników, nie wątpliwie głównym jest bezpieczeństwo . Elektrownia niechce ponosic odpowiedzialności jako właściciel wody w razie  W.
Jednak odpowiedzialność zbiorowa w stosunku do pozostalych.... nie jest uczciwa. Jednostki baluja i czemu ich nie kasuja.... bo po co , nie stac pzw aby zatrudnic brygade do pilnowania tylko rybnika... przeciez kasa jest.
Tylko po co pzw nie ma na to czasu...
I tak jestesmy w punkcie wyjscia...
Czyli bezsilnosc... a pzw robi znami co chce....
Tylko dlaczego niezrobia zakazu wedkowania w lowiskach gdzie lapia notorycznie klusoli...to przeciez tez wyjscie...
Maciek

Offline MCSzczupak

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 1
Odp: Bezsilność...
« Odpowiedź #33 dnia: 27.02.2018, 20:43 »
Mc to pewnie jeden czynników, nie wątpliwie głównym jest bezpieczeństwo . Elektrownia niechce ponosic odpowiedzialności jako właściciel wody w razie  W.
Jednak odpowiedzialność zbiorowa w stosunku do pozostalych.... nie jest uczciwa. Jednostki baluja i czemu ich nie kasuja.... bo po co , nie stac pzw aby zatrudnic brygade do pilnowania tylko rybnika... przeciez kasa jest.
Tylko po co pzw nie ma na to czasu...
I tak jestesmy w punkcie wyjscia...
Czyli bezsilnosc... a pzw robi znami co chce....
Tylko dlaczego niezrobia zakazu wedkowania w lowiskach gdzie lapia notorycznie klusoli...to przeciez tez wyjscie...

To już osobny temat rzeka.
Wędkarze nie chcą kontroli.

A co do Rybnika to powinni go zrobić cały jako komercja i niech właściciel
pilnuje porządku.
Na komercji podpadniesz to dostajesz wilczy bilet.
I tak już są wysokie dopłaty do karty.Wrrrrrr!
Połamania!

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 166
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bezsilność...
« Odpowiedź #34 dnia: 27.02.2018, 20:45 »
Mc to pewnie jeden czynników, nie wątpliwie głównym jest bezpieczeństwo . Elektrownia niechce ponosic odpowiedzialności jako właściciel wody w razie  W.
Jednak odpowiedzialność zbiorowa w stosunku do pozostalych.... nie jest uczciwa. Jednostki baluja i czemu ich nie kasuja.... bo po co , nie stac pzw aby zatrudnic brygade do pilnowania tylko rybnika... przeciez kasa jest.
Tylko po co pzw nie ma na to czasu...
I tak jestesmy w punkcie wyjscia...
Czyli bezsilnosc... a pzw robi znami co chce....
Tylko dlaczego niezrobia zakazu wedkowania w lowiskach gdzie lapia notorycznie klusoli...to przeciez tez wyjscie...

To już osobny temat rzeka.
Wędkarze nie chcą kontroli.

A co do Rybnika to powinni go zrobić cały jako komercja i niech właściciel
pilnuje porządku.
Na komercji podpadniesz to dostajesz wilczy bilet.
I tak już są wysokie dopłaty do karty.Wrrrrrr!
Połamania!

 :bravo: :bravo: :bravo: :beer:
Połamania.
Maciek