Autor Wątek: Pellet Robin Red Dynamite Baits - trwałość  (Przeczytany 6165 razy)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pellet Robin Red Dynamite Baits - trwałość
« Odpowiedź #15 dnia: 14.11.2017, 16:45 »
Chcę kupić pellet Robin Red Carp 12 mm. Chcę go stosować jako przynętę na haczyk ale jest to duża paczka 900 gr. i stąd moje pytanie. Jak wygląda trwałość tego pelletu bo na pewno nie zużyję go w jeden sezon. 3 sezony wytrzyma? Macie jakieś doświadczenie z tym pelletem?
Zrób mały otwór od góry - potem zaklej go taśmą strecz - i wytrzyma 3 lata leciutko!!! oczywiście ciemne , suche miejsce.
Mam jak pisze Maciek już 3 lata. Stoi w piwnicy. Teraz tłukę młotkiem i mielę do zanęty. Jako przynęta? Mi się nie sprawdził.
Arek

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 068
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pellet Robin Red Dynamite Baits - trwałość
« Odpowiedź #16 dnia: 14.11.2017, 17:53 »
Chcę kupić pellet Robin Red Carp 12 mm. Chcę go stosować jako przynętę na haczyk ale jest to duża paczka 900 gr. i stąd moje pytanie. Jak wygląda trwałość tego pelletu bo na pewno nie zużyję go w jeden sezon. 3 sezony wytrzyma? Macie jakieś doświadczenie z tym pelletem?
Zrób mały otwór od góry - potem zaklej go taśmą strecz - i wytrzyma 3 lata leciutko!!! oczywiście ciemne , suche miejsce.
Mam jak pisze Maciek już 3 lata. Stoi w piwnicy. Teraz tłukę młotkiem i mielę do zanęty. Jako przynęta? Mi się nie sprawdził.
Robię dokładne tak samo.
Tomek

Offline Fisha

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 020
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pellet Robin Red Dynamite Baits - trwałość
« Odpowiedź #17 dnia: 14.11.2017, 18:29 »
Ja go mam od trzech lat. Trzymam w zwykłym plastikowym pojemniku. Nie śmierdzi już tak jak na początku, ale dalej jedzie rybą na ostro :)
Nie na każdej wodzie się sprawdza, ale miałem jedną gdzie był prawdziwym kilerem na leszcze, liny i karpie. Teraz już rzadziej używam.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Pellet Robin Red Dynamite Baits - trwałość
« Odpowiedź #18 dnia: 14.11.2017, 20:19 »
Ok a jaka skuteczność tego pelletu?

U mnie dla odmiany całkiem dobrze łowił w tym sezonie w przeciwieństwie do kiełbasy. 8 mm stosuję do metody, 12 mm sprawdzał się na włosie + pva. A teraz znalazłem paczkę 15 mm za 22 zł, więc kupiłem go na nocki. Mam też zanętę z tej serii i dosypuję odrobinę do miksu. Jeśli chodzi o trwałość to 8 mm mam już drugi sezon i jak widać jest nadal dobry, bo działa. Ale tak, jak wspomnieli koledzy wyżej, trzeba go trzymać w szczelnym opakowaniu (oryginalne z taśmą jest ok) i w chłodnym, ciemnym miejscu. U mnie jest to piwnica ;)
Pozdrawiam Seba

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pellet Robin Red Dynamite Baits - trwałość
« Odpowiedź #19 dnia: 14.11.2017, 20:55 »
U mnie tylko raz sie sprawdził ale jego mniejsza wersja, nic nie brało aż sobie przypomniałem o RR i później nie mogłem opędzić się od karasi, brały co 5 min :)
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pellet Robin Red Dynamite Baits - trwałość
« Odpowiedź #20 dnia: 14.11.2017, 21:05 »
Mam od 3 sezonów, przechowuję w oryginalnej paczce spiętej gumką recepturką. U mnie dobrze się sprawdza na karpiki pozarybieniowe, w tamtym roku w listopadzie w jedno popołudnie wyjąłem ich 21 (wszystkie na tą przynętę) - a kilkunastu dziadków bereciarzy złowiło w sumie 3 sztuki na ,,fedre'' z kukurydzą.

P.S - potem na zebraniu pojawił się postulat żeby nie było wolno wypuszczać ryb złowionych po zarybieniu tylko obowiązkowo brać... bo zdychają.

Przepraszam za offtop.
Pozdrawiam - Gienek