Mam S-Pellets (nie wiem, czy konsystencja jest taka sama jak hali...). W każdym razie twardość zależy też od rodzaju. Mam ochotkę i F1. Ochotka jest bardzo miękka, pushstop za każdym razem ją rozwala. F1 da się nadziać, ale najlepiej najpierw przewiercić delikatnie, żeby zrobił się otworek. A w ogóle najlepiej zostawić trochę na słońcu i wtedy już jest git.
Oozingi można przebijać pushstopem, choć są twardawe (najpierw przebijam igłą, potem w ten otworek ładuję pushstop).