Z moich doświadczeń: nie polecam Mazur (z wyjątkiem jeziora Mokre, ale łowiłem w przeszłości), byłem wiele razy. Kaszuby lub Lubuskie - dobry pomysł, ale nie mam aktualnych miejscówek. Może gdzieś blisko rzeki Bug, sam bym tam pojechał. Znam 4 ludzi (nie ekipa, każdy był osobno), którzy porządnie połowili na Bugu i starorzeczach (sumy, szczupaki, okonie, liny, płocie itp.) w tym 3 "niedzielnych" wędkarzy. Dwóch było blisko Drohiczyna, pozostali nie pamiętam. Podobno trzeba się "trochę" skumać z miejscowymi. Jeden (lub dwóch) z kolegów otrzymał dużo informacji o rybach i łowiskach od gospodarza agroturystyki, u którego mieszkał. Niestety z żadnych z tych kolegów nie mam stałego kontaktu, nie mam też nr telefonu ani e-maila.