Mam akwarium,ale mnie to nie kręci. Zajmuje się nim syn. Dzisiaj byłem i kolejna słówka na rybki poszła. Mieliśmy ostatnio podobny problem i zmieniliśmy zwykły filter na kubełkowy z wkładem ceramicznym,dodatkowo zasłoniliśmy światło dzienne i ograniczylismy światło sztuczne do minimum. Chemia nie działa,a glonojady i kiryski wręcz jej nie znoszą podobnie jak soli. Problem nie znikł całkowicie,ale znacznie się zmniejszył. Podobno dodawanie wywaru z zielonej herbaty pomaga,bo brat ma akw.i używał,ale ja się nie bawiłem. Dobra filtracja,natlenianie i ograniczenie dopływu światła powinno pomóc. Dodam tyle że strasznie zaczęły rosnąć glony dopóki nie zaczęliśmy dawać CO2 z "bimbrowni",ale już jest spoko.