Autor Wątek: Z notatnika Policjanta  (Przeczytany 3300 razy)

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Z notatnika Policjanta
« dnia: 08.02.2015, 09:29 »
Ciekawe ile osob na to nawineli? :thumbdown:

 
Iskra 1

Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Z notatnika Policjanta
« Odpowiedź #1 dnia: 08.02.2015, 10:28 »
Mnie zrobili identycznie jak tego faceta. Jechałem w nieznanym mi terenie używając nawigacji informującej mnie o kontroli radarowej - więc zwolniłem do 50 a smerfy po złapaniu mnie pokazali że jechałem 72 . Dałem się zastraszyć i zapłaciłem 2 stówy . Teraz dzięki twojemu filmikowi wiem że mogłem się bronić
Pozdrawiam - Gienek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Z notatnika Policjanta
« Odpowiedź #2 dnia: 08.02.2015, 10:33 »
Zawsze jeśli jesteście pewni swojej racji nie przyjmujcie mandatów :D
Mój kolega tak robi od lat i jest mniej więcej 50/50
Połowa nieprzyjętych mandatów nigdy nie została mu wystawiona :thumbup:
Inaczej ma się sprawa do nagrań lub zdjęć :D z tego już nie tak łatwo się wywinąć choć on ma znajomego na Ukrainie i na niego wszystko przyjmuje te zdjęcia i do tej pory ani on ani Ukrainiec odpukać nic nie dostali :D




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Z notatnika Policjanta
« Odpowiedź #3 dnia: 08.02.2015, 10:50 »
No to teraz wszyscy o zwrot mandatu możemy się ubiegac

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Z notatnika Policjanta
« Odpowiedź #4 dnia: 08.02.2015, 11:04 »
Ja robię dziennie wiele km po Warszawie i bliskich okolicach i jednego się nauczyłem
"Nie przekraczam prędkości! Jeżdżę w pasach! Przepisowo! Trzeźwy! Mam słuchawkę bluetooth! Światła zawsze włączone i sprawne! Nie przejeżdżam na pomarańczowym!" i co? NIE MAM KONTROLI bo niby za co?

Dużo czasu upłynęło i wiele mandatów abym się nauczył ale dało radę!!
Czasami hmm w sumie codziennie ludzie na mnie trąbią że za wolno jadę i że przepisowo, że hamuję na pomarańczu, lecz to ja ze swojej kieszeni muszę zapłacić nie oni, tyle. A po co mam płacić jeśli w firmie nikt mnie za szybką jazdę nie pochwali? Wręcz przeciwnie była taka sytuacja od której wszystko się zaczęło gdy dostałem mandat za prędkość i kadra kierownicza się ze mnie śmiała że dałem się złapać a ja spieszyłem się służbowo. Od tamtej pory jeżdżę przepisowo. Może ktoś pomyśli że się nie da po Wawie tak jeździć lecz ja jestem przykładem że się da i szczerze to robię tym tempem tyle samo km w ciągu dnia niż bym miał zapi....
pozdro




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Z notatnika Policjanta
« Odpowiedź #5 dnia: 08.02.2015, 11:29 »
Powiem szczerze i nie obrażajcie się na mnie warszawiacy ale jazda po Warszawie dla mnie Ślązaka to horror. Jakieś dziwne maniery obowiązują w waszym mieście - np ruszanie ze świateł z piskiem opon po to by na następnych światłach po przejechaniu 400m hamować też z piskiem opon. Wciskanie się przed maskę mojego auta bez kierunkowskazu, zajeżdzanie drogi. Całkowity brak kultury. Gdy kiedyś zwolniłem by umożliwić włączenie się do ruchu autobusu to mnie otrąbili i środkowy paluszek pokazali. Wot dzicz !!!
Pozdrawiam - Gienek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Z notatnika Policjanta
« Odpowiedź #6 dnia: 08.02.2015, 11:34 »
To chyba w większości dużych miast tak jest!
Arek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Z notatnika Policjanta
« Odpowiedź #7 dnia: 08.02.2015, 11:36 »
To chyba w większości dużych miast tak jest!

Jednak nie bardzo bo śląskie miasta małe nie są i w dodatku połączone z sobą i kultura kierowców jest nieporównywalnie większa od tej którą prezentują warszawscy kierowcy
Pozdrawiam - Gienek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Z notatnika Policjanta
« Odpowiedź #8 dnia: 08.02.2015, 11:41 »
Ja czystej krwi słoik :D żaden krawaciarz 8)
To fakt że do jazdy to specyficzne miejsce i ja jako zawodowy kierowca coś mogę o tym powiedzieć.
Warszawa to zbieranina ludzi z całej Polski i myślę że rodowitych Warszawiaków to połowy w tym mieście nie ma. Chodzi mi np o przynajmniej 3, 4 pokolenia. Prawdą jest jednak to że to Ci rodowici Warszawiacy nie potrafią przeboleć tego że do ich miasta przyjeżdżają inni ludzie i zaśmiecają im drogi, ich drogi. Wystarczy wyjechać za miasto i na trasie to właśnie auta z rejestracjami na W (dwuliterowymi bo inne to taki zagraniczny Otwock) jeżdżą tak że ręce opadają do kolan. Oczywiście nie każdy jest taki lecz niestety większość uważa się za lepszych bo ze stolicy :D Ja tego nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem. Mam kolegów w całej Polsce, przyjaciół ze studiów z którymi do dziś mam bardzo dobry kontakt i dla mnie nie ważne skąd się pochodzi ważne jakim jest się człowiekiem :D

Czasami jeżdżąc po innych miastach zazdroszczę ludziom że taka kultura na drodze, szczerze. Jest jedna metoda na takie zachowania w stolicy. PRZESTAĆ SIĘ TYM PRZEJMOWAĆ i robić swoje bo szkoda czasu czasami na idiotę w Mercu S który na drodze może wszystko :D
pzodro




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team