Wiesz, pewne zasady muszą obowiązywać. Ale obecne obostrzenia dla mnie są nie do przyjęcia. Do czego one służą? Ma być sprawiedliwie? Bo jeden ma robaki, a drugi kulki? Jak lepiej biorą na kulki, to niech ten pierwszy też ich użyje. A często lepiej biorą na robaki, więc w czym problem?
Jeśli ma być idealnie sprawiedliwie, to każdy powinien dostać identyczny sprzęt, zanętę i przynęty. Ale też nie będzie sprawiedliwie, bo musieliby łowić w identycznych miednicach takie same ryby. Inaczej, gdy sprzęt, zanęty i przynęty będą jednakowe, większość zależeć będzie od losowania stanowiska.