Nie ma sprawy, cieszę się, że nie poszły na zmarnowanie Ja obecnie jestem na etapie poszukiwania książki "Wędkarstwo rzeczne" Szymańskiego - kiedyś miałem krótko w rękach, ale zbyt krótko, bo nie miałem w planach łowów rzecznych.
Dzięki za link Stare książki mają swój klimat