Spławik i Grunt - Forum
ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Strefa miłośników SiG => Inne organizacje wędkarskie => Zjazdy Portalu Spławik i Grunt => Wątek zaczęty przez: katmay w 26.05.2018, 22:47
-
Wróciłem. Wcześniej. Żyje!!!
Oj oj oj. Maćka i Fishe nadal słyszę. Dudnią mi w głowie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ra ra ra ra ra :D
Ja też już w domu :)
Dzięki za mile spędzony czas, Panowie! Już tęsknię ;)
-
Namówiłeś mnie!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Również już dotarłem :D Wielkie dzięki Panowie! Kto nie był może tylko żałować...
-
Wodzisław też już w domku ;) Dzięki za wszystko Panowie :beer: :thumbup: :)
-
Wodzisław dotarł do domów o 22:00. Dzięki za spotkanie. Było super się z Wami spotkać. Fajni z Was ludzie :).
-
Hehe. Równo z Maćkiem napisaliśmy ;D
-
Szkoda, że pogoda Wam pokrzyżowała plany, tak mi sie wydaje. :(
-
Robert, pogoda była super :)
Mieliśmy farta hehe :)
-
Wszystko co zapowiadali przeszło (nie wyszło nam) bokiem.
Ja i tak wolę wygodną wersję... Accessory Chair
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
I my już w domu 😃 trochę ponad 4h jazdy ale szczęśliwie dojechaliśmy 😁
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/f8e19db6af62ab0208335932144be07e.jpg)
Rara ra ra ra :)
-
I my już w domu 😃 trochę ponad 4h jazdy ale szczęśliwie dojechaliśmy 😁
Cieszę się że szczęśliwie dojechaliscie. My niedługo ruszamy. Dziękujemy za miłe towarzystwo i super spędzony czas... :D
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/5c83984c2f3e108cc83ddcf42bac8b0d.jpg)
Ra ra ra :)
-
Grararararatulacje :)
-
Dzięki wszystkim za zlot :narybki:
Radziu Mario dzięki za cały tydzień :beer:
Mirek dzięki za :gift:
no i do zobaczenia na następnym
-
Ładny "ziomek" brawo fisha🎣😃😎👍
-
Fisha piękny prosiaczek :bravo: Dzięki Panowie i Panie za super spędzone trzy dni na Zlocie w dwóch słowach było zajebiście :fish: :beer: :D. Pozdrawiam Wujek.
-
Nawet nie wiecie jak super było się wyspać we własnej stajni, a nie w tym zimnym namiocie. Chociaż bez nocnego warkotu sąsiadów było jakoś tak nieswojo cicho ;D
Fisha, lin super - wczoraj taki żarłok wziął w rogu na bałwanka 2x20.
Dzięki wszystkim za genialne trzy dni!
-
Fisha, lin super - wczoraj taki żarłok wziął w rogu na bałwanka 2x20.
Widzę, że i Łukasz lina złapał :D
-
Pewnie ;) W trakcie holu klasyczne "Ee, znowu jakiś karpik. Mały.", a pod podbierakiem zdziwko jak siemasz :)
W ogole widzę że się jakoś wczoraj tę grube liny ruszyły. Wcześniej brały takie?
-
Mnie na pewno nie :D
-
Ja mam tutaj rekord w zeszłym roku 55cm :)
-
Było fantastycznie, dopisała pogoda, ryby i ludzie - pozytywne świry 8).
Obowiązkowo należy dodać, że odbyły się nawet zlotowe oświadczyny
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_27_05_18_9_52_33.jpeg)
-
Ja to samo miałem z moim 54cm, też poszedł tekst "jakiś karpik mały" a za chwilę "o ja pier..., kur.. jakie linisko" :D wspaniała ryba :)
Najważniejsze że wczoraj PB ustawiłem na zawodach, cale 2kg ryb :D Moj najgorszy wynik na tym łowisku, ale jest :D
Teraz czekam na teksty "w cholere sprzetu a zero talentu" :'( :P
A kto to dał sobie założyć na palec "wykrywacz kłamstw" ? :facepalm: ;D
-
??? ??? ??? ???
Moje GRATULACJE Karol :bravo: :flowers: :bravo: :flowers: :bravo: :flowers:
-
To nie Karol :D
Poczekajcie na filmik ;)
Ale wszystkim się mokre oczy zrobiły. Przepiękna akcja!
-
Też dziękuję bardzo.
Było wspaniale atmosfera super. Ra ra ra ra ra
Zaraz po przyjeździe dostałem szklane i nie było mowy by powiedzieć nie.
Mordercy i wszyscy wiedzą o co chodzi. Ra ra ra ra ra
Katmay dla Ciebie specjalne podziękowania za organizację. Ra ra ra ra ra
Teraz już wiem, że na zawodach trza być pod wpływem. Ra ra ra ra ra
Dzięki, że jesteście.
Tylko z Meteo mało rozmawiałem....
Ra ra ra ra ra ra
-
To nie Karol :D
Poczekajcie na filmik ;)
Ale wszystkim się mokre oczy zrobiły. Przepiękna akcja!
Potwierdzam, dobrze że miałem okulary na nosie ;D Mega pozytywny finał wczorajszego dnia :)
-
??? ??? ??? ???
Moje GRATULACJE Karol :bravo: :flowers: :bravo: :flowers: :bravo: :flowers:
Robercie ja już 19 lat ciągnę ten wózek.
Jako, że jest to zbyt osobista chwila celowo nie piszę kto, niech się 'winowajca' sam przyzna.
I poda @ na pw.
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/40a97b5b72ad1ea37a17cafeb0e98491.jpg)
Ra ra ra
-
Maciej, zostaw już te ryby w spokoju :D
-
Ja musiałem wyjechać nieco wcześniej, w sobotę koło południa i pragnę mocno przeprosić wszystkie osoby z którymi się nie pożegnałem osobiście, wolałem jednak już nie ryzykować obchodu zbiornika z wiadomych przyczyn ;) :beer:
Panowie, dawno nie czułem się tak dobrze w towarzystwie innych osób jak z Wami na Zlocie, świetna atmosfera to mało powiedziane.
Wielu osobom muszę podziękować za gościnę oraz pomoc ale o tym już w innym poście za jakiś czas.
Jesteście najlepsi na świecie ;D :thumbup:
-
Bylem tylko jeden dzionek ale i tak mialem wielka frajde. Nieczesto udaje sie spotkac tyle ciepla i przyjacielskiej zyczliwosci. Serdeczne dzieki .
-
Tomek vel majestic. Nadal mam twoją mączkę do odebrania na zlocie ;)
I czy booohal się już znalazł?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Właśnie, bo boohala widziałem tylko w stanie agonalnym, a potem już ani razu :D
-
Wasze zdrówko, Panie i Panowie ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/c1f01f0c879954d98e3602c11aec2a17.jpg)
-
Wezwany do tablicy.... odpowiadam. To jam się nie chwaląc uczynił. Ps uczę się po pantoflowemu. Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje w imieniu Ewy oraz swoim :-)
-
Właśnie, bo boohala widziałem tylko w stanie agonalnym, a potem już ani razu :D
Żegnałem się z nim wczoraj jak odjeżdżał, pewnie się niedługo odmelduje :-)
Dzięki wielkie za "pracowicie" :P spędzone dni :-) Mam nadzieję, że nie będę musiał czekać do następnego zlotu żeby choć z częścią z Was się spotkać nad wodą :-) :beer:
-
Właśnie, bo boohala widziałem tylko w stanie agonalnym, a potem już ani razu :D
W stanie agonalnym i tylko w piątek, nie zdążyłem go skasować za spanie w przedsionku namiotu ;D Potem gdzieś mi w sobotę mignął heh. My już połowa drogi za sobą. Pani Renia Radzia puścić nie chciała, a Pan Zbyszek powiedział, że go znajdzie w tym Wałbrzychu i ubije jak się nie zjawi :D
-
Bardzo dziękuję za super zlot 😃🍻🎣🐟
-
Ja też już w domu. Było jak zwykle kapitalnie :) Dobrze, że zlot nie trwa dłużej, nie wytrzymałbym tego tempa. Jesteście najlepsi :)
-
Cało i zdrowo zajechali - jednym słowem melduję wykonanie zadania. Przyjechałem, przetrwałem, zwyciężyłem - tzn wróciłem do domu :D Jakoś tak to leciało ;D Było kapitalnie, mega towarzystwo, kosmiczna atmosfera i hektolitry życiodajnych trunków :D O uschnięciu mowy być nie mogło :D O wszystko zadbał Jaro ;)
Ps. Ponoć na mapach Polski pojawiło się kolejne niebezpieczne miejsce, Batorówkowy trójkąt Bermudzki, powszechnie nazywany przez forumowiczów strefą śmierci - pić-stop "Altanka u Jarka" :D
Ps 2. Jarku wielkie dzięki i do szybkiego zobaczenia z Tobą i całą resztą fenomenalnej ekipy :)
-
I ja dotarłem do domu dzięki Zbyszkowi.
-
Wasze zdrówko, Panie i Panowie ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/c1f01f0c879954d98e3602c11aec2a17.jpg)
Końskie zdrowie mają te Maćki :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/9c55135cc9bba574c152db4d767ce200.jpg)
-
Powrót udany aż żal było wyjeżdżać.... Jeszcze raz wielkie dzięki za miło spędzony czas w super towarzystwie. :beer:
-
O 15:15 jako ostatni opuścili łowisko dwaj dżentelmeni - Lucjan i Mateo :)
Do domu dotarłem o 17:30.
Cieszę się, że wszyscy dojeżdżają bez żadnych utrudnień.
Szerszą relację napiszę w nocy :)
-
Było fajnie ten jeden dzionek poznać sporą ilość forumowiczów. Ze względu na sytuację jaką mam, nie mogłem być dłużej.
Mam nadzieję że jakiś mini zlocik w lipcu się zrobi, coś Wiśnia wspominał o takich wstępnych planach :)
Aha - dobra wiadomość, szczytówka do distance feeder którą utopiłem w "konkursie" rzutowym "tylko 98zł" a nie 120, także jest dobrze ale fajnie było pośmigać te ~110(?) metrów Koniu ?
Ile Ci tam wychodziło jak śmigaliśmy pod drugi brzeg z pomostów ?
-
"Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny" - tak się poczułem po powrocie do domu ok 14 30. Bardzo dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w organizację zlotu oraz wszystkim uczestnikom. Poznałem fantastycznych ludzi, wypiłem zacne trunki, nawet połowiłem jedno popołudnie :D Priorytety trzeba było jednak zweryfikować zaraz po przybyciu na Batorówkę i opuszczeniu samochodu. Cieszę się, że wszyscy dotrwali do końca w dobrej formie (biorąc pod uwagę krążącą wokół łowiska płynną zagładę). Gratuluję jeszcze raz uczestnikom i zwycięzcom zawodów. Teraz czas na krótki odpoczynek. Jeszcze raz dzięki :bravo:
-
Gdynia i Wejherowo też w domach. Było niepowtarzalnie...
-
Matkoboskoprzenajświętrza!
Panowie, pięknie dziękuję za zlot :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Bardzo, bardzo wszystkich przepraszam za te moje pijackie harce. Rzuciłem się na alkohol jak pryszczaty nastolatek, który pierwszy raz wódki dostał... :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Katmay - mączka pewnie została w aucie?
Koś nie zdążył ode mnie odebrać Kwazara... Z mojej winy z pewnością z resztą. Ech...
Dziękuję wszystkim, którzy pomagali szukać moich kluczy, telefonu i godności. Klucze są, telefon jest, a godność? No właśnie ::)
Dziękuję tym, z którymi spędziłem większość zlotu jak i tym , z którymi tylko chwilkę pogadałem. Spodziewałem się świetnych ludzi ale nie myślałem, że będą to tacy kozacy :)
Wyjechałem w sobotę po południu bo kolejnego wieczoru bym nie przeżył chyba...
Panowie, pojedyncze Panie - było świetnie :thumbup: :bravo: :beer:
-
I pamiętajcie że nikt na zlocie nie pił... Piją to gacie 8)
-
Booohal żyje :bravo:
Szkoda, że nie dane nam było choć kilku słów zamienić :D
-
Michał - a Ty wracaj na Batorówkę po paczki, które zaoferowałeś, że do mnie wyślesz bo Zbyszek wszystkiego nie zmieścił.
PS Kto jeszcze dostał prowiant od Państwa Bator na drogę? :D
-
I pamiętajcie że nikt na zlocie nie pił... Piją to gacie 8)
Święte słowa :)
-
Szybkie pytanko... Gdzie będzie można zobaczyć film ze zlotu???
-
Na Netflixie jak Michał do niego stworzy napisy :D
-
Szybkie pytanko... Gdzie będzie można zobaczyć film ze zlotu???
Lucjan będzie jak zwykle składał i wstawi na kanał.
-
I pamiętajcie że nikt na zlocie nie pił... Piją to gacie 8)
:D ;D 8) :beer:
-
Również już dotarłem :D Wielkie dzięki Panowie! Kto nie był może tylko żałować...
Nawet nie wiesz jak >:O
-
Gulf dowiózł nas bezpiecznie do domu! O:)
Choć krótko (zmęczenie mnie pokonało, 36godzin bez snu, zmęczenie po pracy i tą całą drogą sprawiło, że czułem się fatalnie i musieliśmy się "ewakuować" na nocleg, gdzie odespałem to wszystko, tak więc, wybaczcie, że się z nikim nie pożegnałem :beer:)
W końcu poznałem ludzi, którzy "wychowali" mnie pod kątem wędkarstwa, z którymi "siedzę" tutaj już dłuuuugi okres czasu :P Naprawdę super ekipa, każdy pozytywnie nastawiony, atmosfera meeega. Żałuję trochę, że byłem tak krótko, ale teraz wiem, że następnym razem inaczej to wszystko zaplanuję :)
PS
Kubik, graty za wynik, ja niestety przegrałem z Batorówką i poleeeegłem na całej lini :bravo:
-
Wszyscy się na mnie patrzą jak na debila bo chodzę i śpiewam ra ra ra ra ra ra ........ale co oni tam wiedzą.
-
Booohal żyje :bravo:
Szkoda, że nie dane nam było choć kilku słów zamienić :D
No w moim przypadku prędzej radosny bełkot niżli wypowiadanie słów :P
-
Booohal żyje :bravo:
Szkoda, że nie dane nam było choć kilku słów zamienić :D
No w moim przypadku prędzej radosny bełkot niżli wypowiadanie słów :P
Jak Cie odstawiałem do przedsionka namiotu Mario to nie było tak źle :D
-
Cało i zdrowo zajechali - jednym słowem melduję wykonanie zadania. Przyjechałem, przetrwałem, zwyciężyłem - tzn wróciłem do domu :D Jakoś tak to leciało ;D Było kapitalnie, mega towarzystwo, kosmiczna atmosfera i hektolitry życiodajnych trunków :D O uschnięciu mowy być nie mogło :D O wszystko zadbał Jaro ;)
Ps. Ponoć na mapach Polski pojawiło się kolejne niebezpieczne miejsce, Batorówkowy trójkąt Bermudzki, powszechnie nazywany przez forumowiczów strefą śmierci - pić-stop "Altanka u Jarka" :D
Ps 2. Jarku wielkie dzięki i do szybkiego zobaczenia z Tobą i całą resztą fenomenalnej ekipy :)
Mario nie przesadzaj , bez bardzo aktywnej pomocy Mariusza i Roberta :thumbup: :beer: nic by z tego nie wyszło 8)
Dzięki Panowie za świetny zlot :bravo: :beer: i podziękowania dla Tomka za koszulkę i czapeczki dla Marcina za mączkę i "konika :D" za szczytówkę Dzięki !!!!!!!!!!!!!!
-
Booohal żyje :bravo:
Szkoda, że nie dane nam było choć kilku słów zamienić :D
No w moim przypadku prędzej radosny bełkot niżli wypowiadanie słów :P
Jak Cie odstawiałem do przedsionka namiotu Mario to nie było tak źle :D
A Ty to w ogóle też dobry giguś jesteś :P
-
Ja miałem blisko i całe szczęście już wszystko wypakowałem, dzieci wykąpane, pies wyprowadzony.
Mirku bardzo dziękuję za worek. Nie wiem co powiedzieć. Umiesz człowieka zaskoczyć ;)
Muszę się jakoś odwdzięczyć ;)
Fajnie było spotkać znajome twarze i poznać nowe.
Koniku dzięki, że wytrzymałeś 3 dni na wyspie ;)
Dziadek Zbyszek też już pewnie dojeżdża do domu ;)
Na sen trzeba jakiegoś wietnamca skręcić i spać ;)
Później coś się tam napisze ;)
Piesunia padła, z 5 dni będzie odsypiać ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/a979097fa216551409752a8ab758960b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/d921de9e7af671e4872b0cfe9353279f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/c9d92654362861c6037f9e40ef0f4a98.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/dd3f41ffb8cfefdbc8cc667893248dbb.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/6616fd3880cf8179e17c85870f82653b.jpg)
-
Booohal mączka w aucie. Czeka. ;)
Filip na Ciebie czeka nadal pokój z dużym podwójnym łóżkiem w domku nr 2. Żebyśmy zdążyli słowo zamienić, to pewnie byś przekimał do wieczora i było by lepiej.
A w głowie ciągle buczy i od czasu do czasu mi się przez usta wyrwie krótkie:
Ra ra ra ra ra ra...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
...
Muszę się jakoś odwdzięczyć ;)
...
Odwdzięczyłeś się na poprzednim zlocie przywożąc Tri Sky'a :D
-
Fajne zdjęcia Łukasz. Przyjmijmy, że to czwarte jest ze srajtaśmą ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Booohal mączka w aucie. Czeka. ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Odnajdę się trochę w pracy i zgadamy się ;)
-
To akurat ręcznik który zostawił Koń ;)
Zbyniu wstaje i pyta: co to kur.. za ręcznik?
Biedak mało pamięta ;)
-
Łukasz, jednemu z Was mądrze z oczu patrzy... :D
-
Ja też właśnie dotarłem. Wpadłem jeszcze do znajomych w odwiedziny po drodze. Wyjechałem o 14:40, wróciłem przed 20:00 Dziękuje wszystkim za miłe przywitanie, towarzystwo, organizacje. Naprawdę super sprawa taki zlot, z takimi ludźmi jak Wy :thumbup:
Uśmiech mam do teraz na twarzy! :)
Szkoda że ten czas tak szybko zleciał.. Pozdro!
-
Cało i zdrowo zajechali - jednym słowem melduję wykonanie zadania. Przyjechałem, przetrwałem, zwyciężyłem - tzn wróciłem do domu :D Jakoś tak to leciało ;D Było kapitalnie, mega towarzystwo, kosmiczna atmosfera i hektolitry życiodajnych trunków :D O uschnięciu mowy być nie mogło :D O wszystko zadbał Jaro ;)
Ps. Ponoć na mapach Polski pojawiło się kolejne niebezpieczne miejsce, Batorówkowy trójkąt Bermudzki, powszechnie nazywany przez forumowiczów strefą śmierci - pić-stop "Altanka u Jarka" :D
Ps 2. Jarku wielkie dzięki i do szybkiego zobaczenia z Tobą i całą resztą fenomenalnej ekipy :)
Mario nie przesadzaj , bez bardzo aktywnej pomocy Mariusza i Roberta :thumbup: :beer: nic by z tego nie wyszło 8)
Dzięki Panowie za świetny zlot :bravo: :beer: i podziękowania dla Tomka za koszulkę i czapeczki dla Marcina za mączkę i "konika :D" za szczytówkę Dzięki !!!!!!!!!!!!!!
Jaro co prawda to prawda, żeby nie Mario i Robert to może i Darek by został do końca :D Nie no było genialnie :) Zwłaszcza jak Radzio co chwile karniaki zbierał :D Bał się już koło altanki przemieszczać :D
Booohal żyje :bravo:
Szkoda, że nie dane nam było choć kilku słów zamienić :D
No w moim przypadku prędzej radosny bełkot niżli wypowiadanie słów :P
Jak Cie odstawiałem do przedsionka namiotu Mario to nie było tak źle :D
Źle nie było na pewno, tylko chyba Krzychu się nie wyspał, bo zaraz poszedł na swoje stanowisko :P Ale gumiaków twardo się trzymał :D
-
Ja też właśnie dotarłem. Wpadłem jeszcze do znajomych w odwiedziny po drodze. Wyjechałem o 14:40, wróciłem przed 20:00 Dziękuje wszystkim za miłe przywitanie, towarzystwo, organizacje. Naprawdę super sprawa taki zlot, z takimi ludźmi jak Wy :thumbup:
Uśmiech mam do teraz na twarzy! :)
Szkoda że ten czas tak szybko zleciał.. Pozdro!
Paweł wniosek prosty - za rok wbijaj na tydzień jak my z Radziem, jak Mirek no i niemożliwi do bólu Kujawscy :D
-
Za rok Mario wpadam na tydzień co najmniej :beer:
-
My dotarliśmy przed 15 do Gryfina i Bartek niecałą godzinę później do Stargardu. Dziękuję wszystkim za świetnie spędzone cztery dni :thumbup: :beer:
Było rewelacyjnie, trochę połowiliśmy, trochę się pointegrowaliśmy i o to chyba w tym wszystkim chodzi. :) Pogoda dopisała, więc wyjazd udany na 100% :thumbup:
-
Mnie rozbroiła akcja jak ktoś na głebszym brzegu podczas zawodów krzyknął "weź go kur.. utop" po tym jak Ostapa pies ujadał z 5 minut po tym jak rybę wyjął :D Mały a głośny skubaniec
-
Mnie rozbroiła akcja jak ktoś na głebszym brzegu podczas zawodów krzyknął "weź go kur.. utop" po tym jak Ostapa pies ujadał z 5 minut po tym jak rybę wyjął :D Mały a głośny skubaniec
Ja wiem kto, ale nie powiem XD
Za rok Mario wpadam na tydzień co najmniej :beer:
No i pozytywnie :) Tym razem Radzio weźmie 40kg pelletu, w tym roku wziął za dużo "dipu" :D
-
Nic nowego do tematu nie wniosę, ale co tam :D
Rewelacyjnie było! Strasznie się cieszę, że byłem :)
Super ludzie, świetnie było Was poznać, cały czas jestem pod wrażeniem mega pozytywnej atmosfery.
To mój pierwszy, ale na pewno nie ostatni zlot! Wielkie dzięki za ten weekend! :) :)
P.S Filip, sorka jeszcze raz za nieodbrane połączenie o 4:39 :D altanka mnie pokonała |-)
-
Było super , dzięki za wspaniałą atmosferę. Rewelacyjna ekipa. Dobrze ze sie Krzysiu znalazł . Pozdrowienia dla wszystkich
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
-
Ja miałem blisko i całe szczęście już wszystko wypakowałem, dzieci wykąpane, pies wyprowadzony.
Mirku bardzo dziękuję za worek. Nie wiem co powiedzieć. Umiesz człowieka zaskoczyć ;)
Muszę się jakoś odwdzięczyć ;)
Fajnie było spotkać znajome twarze i poznać nowe.
Koniku dzięki, że wytrzymałeś 3 dni na wyspie ;)
Dziadek Zbyszek też już pewnie dojeżdża do domu ;)
Na sen trzeba jakiegoś wietnamca skręcić i spać ;)
Później coś się tam napisze ;)
Piesunia padła, z 5 dni będzie odsypiać ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/a979097fa216551409752a8ab758960b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/d921de9e7af671e4872b0cfe9353279f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/c9d92654362861c6037f9e40ef0f4a98.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/dd3f41ffb8cfefdbc8cc667893248dbb.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180527/6616fd3880cf8179e17c85870f82653b.jpg)
Wietnamca ! :D :D :D, Szkoda ze nie mogłem być...
-
Ja również chciałem wszystkim bardzo podziękować za super atmosferę. Było fantastycznie.
Za rok Mario wpadam na tydzień co najmniej :beer:
No i pozytywnie :) Tym razem Radzio weźmie 40kg pelletu, w tym roku wziął za dużo "dipu" :D
To nieprawda. To są jakieś plotki. Chyba, że o czymś niewiem ;D ;D
-
Mam nadzieję że jakiś mini zlocik w lipcu się zrobi, coś Wiśnia wspominał o takich wstępnych planach :)
Od drugiego do siódmego lipca czekam na wszystkich chętnych, to już jest pewne :-)
-
Ja też właśnie dotarłem. Wpadłem jeszcze do znajomych w odwiedziny po drodze. Wyjechałem o 14:40, wróciłem przed 20:00 Dziękuje wszystkim za miłe przywitanie, towarzystwo, organizacje. Naprawdę super sprawa taki zlot, z takimi ludźmi jak Wy :thumbup:
Uśmiech mam do teraz na twarzy! :)
Szkoda że ten czas tak szybko zleciał.. Pozdro!
Paweł wniosek prosty - za rok wbijaj na tydzień jak my z Radziem, jak Mirek no i niemożliwi do bólu Kujawscy :D
Hehe udany tydzień! Relax, rybki, wspólne rozmowy. Pogoda dopisała. Byliśmy 5dni ale ten czas szybko minął. Mirek człowiek o wielkim sercu 😊 wielkie podziękowania w jego kierunku. Mario z Radziem pozytywnie zakreceni 😅😅😅 i reszta ekipy którą serdecznie pozdrawiam. Dzięki Panowie za wspólne łowienie. Wspólna integrację! 🍺 jestem szczęśliwy że mogą być częścią tek wspaniałej rodziny!
-
Mario z Radziem pozytywnie zakreceni 😅😅😅 i reszta ekipy którą serdecznie pozdrawiam. Dzięki Panowie za wspólne łowienie. Wspólna integrację! 🍺 jestem szczęśliwy że mogą być częścią tek wspaniałej rodziny!
No co Ty nie powiesz :D Dzięki wzajemne oczywiście, niesamowita przyjemność uczyć się od Ciebie, a Twoje dyskusje z Radziem przejdą do historii :D
-
Za rok przynajmniej jeden dzień wcześniej postaram się przyjechać :narybki:
-
Mam nadzieję że jakiś mini zlocik w lipcu się zrobi, coś Wiśnia wspominał o takich wstępnych planach :)
Od drugiego do siódmego lipca czekam na wszystkich chętnych, to już jest pewne :-)
Hmmm 6 wypadałoby się pojawić :)
-
Kafarszczak ziomuś, wspominaliśmy Cię ze Zbyszkiem ;)
Byłoby śmiesznie ;)
Ostra ekipa jest od tego ;)
Michał wiadomo, że pies mądrzejszy ;)
Oczywiście do czasu brania ;)
-
Mój pierwszy zlot ale na pewno nie ostatni jeżeli nie będzie żadnych przeszkód. Trochę się nauczyłem, sporo się pośmialem 😂 już nie wspomnę o tym co się nałowiłem ryb w tym czasie :fishonhook: Fajnie było spotkać ludzi których do tej pory oglądałem na filmikach w Internecie :thumbup:
-
Masa doświadczenia i jeszcze więcej radości ze spotkania. Świetnie i intensywnie spędzone dni. Dzięki Panowie za rewelacyjnie spędzony czas.
Ostap Twoja pomoc okazała się bezcenna przy podbieraniu, a już przesyłka łódką zanętową na drugi koniec łowiska zmiażdżyła system :)
-
Nic nowego do tematu nie wniosę, ale co tam :D
Jak nic nowego nie wniesiesz? ;)
-
Masa doświadczenia i jeszcze więcej radości ze spotkania. Świetnie i intensywnie spędzone dni. Dzięki Panowie za rewelacyjnie spędzony czas.
Ostap Twoja pomoc okazała się bezcenna przy podbieraniu, a już przesyłka łódką zanętową na drugi koniec łowiska zmiażdżyła system :)
To było mistrzostwo :D
-
Nic nowego do tematu nie wniosę, ale co tam :D
Jak nic nowego nie wniesiesz? ;)
Heheheh dzięki!!! :)
Bo opowiadałem to mało kto wierzył :D
P.S super fotka :) dzięki za to i pomoc przy uwalnianiu.
-
:bravo: :bravo: ;D
-
W przyszłym roku trzeba będzie się pojawić.
Żal mi du..... ściska ze nie mogłem się pojawić ale jak się mówi co się odwlecze to nie uciecze.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Mam nadzieję że jakiś mini zlocik w lipcu się zrobi, coś Wiśnia wspominał o takich wstępnych planach :)
Od drugiego do siódmego lipca czekam na wszystkich chętnych, to już jest pewne :-)
Hmmm 6 wypadałoby się pojawić :)
Namówiłeś mnie! :)
-
Dojechałem o 21:15. Dzięki Mirkowi poznałem Toruń i Bydgoszcz.
-
Mam nadzieję że jakiś mini zlocik w lipcu się zrobi, coś Wiśnia wspominał o takich wstępnych planach :)
Od drugiego do siódmego lipca czekam na wszystkich chętnych, to już jest pewne :-)
Hmmm 6 wypadałoby się pojawić :)
Namówiłeś mnie! :)
Ra ra ra ra ra :D
-
Było rewelacyjnie , dzięki wszystkim za takie spotkanie. Na następnym obecność obowiązkowa :D.
-
Kilka fotek ze zlotu 😁
-
Mati :thumbup: :beer:
-
A wszystko dzięki mnie. Musiałem go wszystkiego uczyć. Chlopak nie wiedział nawet jak zarzucać wędkę :D :D
A na serio to gratuluję wyników. I wielkie dzięki za towarzystwo i za naukę.
Do następnego :beer:
-
Radek, Ty żyjesz :D :P :thumbup: :beer: :-* :flowers:
-
Jest masa ludzi, która zrobiła na mnie mega pozytywne wrażenie. Za, teraz mogę to powiedzieć, pustym nickiem i wypowiedziami na forum kryją się tak wspaniałe osobistości, że serce rośnie.
Niektórych widziałem pierwszy raz, niektórych spotkałem ponownie. Koniu, Mateo, wszyscy Mateusze!!!, Bartku, Karolu, Zbyszku, Czesiu, Maćki (Ra ra.ra.ra.ra.ra) Tomki, Roberci, Wawrzyn!! (Człowiek Nakrętka :) ... i wszyscy ktorych pominąłem... Tyle pozytywnej energii i wiary w ludzi nie dostalem przez ostatnie miesiące jak przez te krótkie dni.
Choć sam chodziłem na rzęsach przez te 48 godzin i ledwie miałem siłę gębę otworzyć... dziękuję. Zajebiście było was spotkać.
Ps.
Jeszcze chciałem wyprostować legendę zlotu. Pamiętam jak bylo, choć mnie tam nie było. Pewien jegomość w piątkowy poranek o godzinie 7 wstał i poszedł na ryby. Nie pił. Zarzucił wędki. O 9:15 miał silny odjazd i tak zaciął, że podajnik wystrzelił z wody i strzelił go w twarz tak, że padł jak długi. Doskonale pamiętam! Chłopaki mi opowiadali. "Nie idź do altanki"
Mariusz, Jarek... na was nie ma mocnych.
Szacun chłopaki!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ja na zlot przyjechałem w piątek po 18:00. Lucjan dotarł jeszcze później. Tak więc zaczęliśmy trochę późno. Za rok postaram się zorganizować sobie dzień wolny od pracy i przyjechać w czwartek.
Dla mnie tego typu zjazdy to przede wszystkim wypoczynek. Odpoczynek od pracy. Nie pamiętam, kiedy ostatnio brałem urlop, rzadko też gdzieś wyjeżdżam na weekend, żeby odpocząć. Dlatego ten czas był dla mnie wyjątkowy pod względem relaksu. W dodatku temu relaksowi towarzyszyła wędkarska atmosfera, zapach jeziora, widok spławiających się ryb oraz nocny śpiew słowików. W tym roku naprawdę poczułem smak wypoczynku.
Jestem też w pełni usatysfakcjonowany, czego nie czułem po wcześniejszych zlotach, z tzw. integracji :-) Tym razem postanowiłem całkiem zrezygnować z wędkowania na rzecz obcowania z kolegami. Nie ze wszystkimi udało się do syta porozmawiać, ale bardzo się starałem :)
Z Filipem tylko się przywitałem. Był jakby nieobecny. Wyglądał na zmęczonego i/lub... zakochanego?
Bardzo dziękuję Kujawowi za poczęstunek czymś, po czym czułem się wyjątkowo dobrze zarówno podczas degustacji, jak i dnia następnego. Przepraszam też wszystkich tych, których poczęstunku zmuszony byłem odmówić. Musiałem jakoś zadbać o swoje zdrowie :)
Poznałem nowych kolegów, w tym trzech Michałów :) W sumie na zlocie było chyba czterech Michałów.
Przez jeden dzień duszą towarzystwa był Wiesiek, który przyjechał specjalnie, żeby nas poznać.
Szkoda, że niektórzy nie dali rady przyjechać. Na pewno zabrakło Jacka, Irka, Radka, Krzyśka, Jaśka, Marcina Cichosza, Kuby, Ścigacza, Michała Mikuły. Pomijam miłośników portalu, którzy jeszcze ani razu nie zawitali na naszych zjazdach. Zdaję sobie bowiem sprawę, że nie każdy musi lubić takie imprezy.
Miał być z nami Kamil, ale wolał zostać na rybach w Czechach.
Posiłki przygotowywane przez właścicieli były bardzo smaczne. Rano jajecznica i herbatka z cytryną, potem miękki schabowy, wieczorem kiełbaski i inne dania z grilla.
Wziąłem ze sobą namiot, łóżko karpiowe, śpiwór. Znalazło się jednak miejsce w domku, więc postanowiłem skorzystać. Łóżko przydało się dla Michała, któremu szczerze współczuję, bo musiał spać w jednym pokoju z Lucjanem i Mirkiem. Mimo że spałem za ścianą, to pierwsza noc była nieprzespana. Nie pomogły nawet pastylki nasenne. Nie mam stuprocentowej pewności, ale wydaje mi się, że tej nocy było to chrapanie Lucka. Jednak kolejnej nocy zdecydowanie dominował Mirek. Drugiej nocy nie zażyłem żadnej tabletki i o dziwo (może byłem już tak zmęczony) spałem całkiem nieźle.
Wszyscy biwakujący w autach i pod namiotami mogli skorzystać z łazienek w domkach, więc myślę, że warunki nie były takie złe.
Chyba uwierzyłem, że ktoś tam u góry zarządza tym, co dzieje się na Ziemi. Większość z Was pamięta zapewne moją przygodę z wędką Kubika podczas zeszłorocznego zlotu. Tym razem Mateusz (Koń) dał mi do wypróbowania swojego pickera Prestona. Drugi rzut zakończył się zerwaniem żyłki odraz wypadnięciem szczytówki z gniazda. Szczytówka oczywiście poleciała i zatonęła. Wtedy uznałem, że ktoś musi sobie ze mnie płatać figle >:O Tak więc koszty mojego wypoczynku wzrosły. Mam nadzieję, że gdzieś uda mi się ją dostać.
Do wszystkich forumowiczów: przy okazji kolejnych zlotów proszę nigdy nie dawać mi żadnych wędek do ręki! Mogę obejrzeć tylko z daleka!
Miło było popatrzeć na ponad pięćdziesięciocentymetrowe okazy linów. Na wodach PZW mojego okręgu to wielka rzadkość. Do tego różnej odmiany i przeróżnej wielkości karpie oraz jazie, płocie, karasie (trafiły się też złote), leszcze, a nawet małe bolenie :)
Na drapieżnika nikt się nie nastawiał, więc duże szczupaki, okonie i sandacze (poza okazem Piotrka) pływały sobie bezpiecznie.
Kurde, ale rybostan... To zapewne wbrew wszelkim kanonom polskiej wiedzy ichtiologicznej. Niejednokrotnie słyszałem i czytałem opinie ichtiologów, że taka mieszanka może doprowadzić jedynie do degradacji zbiornika. Ale zaraz! Przecież nad tą wodą czuwa ponoć trzech ichtiologów! Hmm... Może to jacyś inni (specjalni) ichtiolodzy. W jeziorze, którym opiekuje się nasze koło też były kiedyś sandacze. To było wtedy, kiedy koło decydowało o zarybieniach. Obecnie wpuszcza się jedynie śladowe ilości karpia i szczupaka.
Pogoda była dla nas wyjątkowo łaskawa. Trzeba przyznać, że na naszych zlotach zawsze było bardzo przyjemnie. Nie za zimno, nie za ciepło. Tym razem burze elegancko omijały Batorówkę.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferę.
Dziękuję Marcinowi za rezerwację łowiska i organizację zakwaterowania, zbiórkę opłat. Wielkie dzięki :thumbup:
Dziękuję Karolowi za zrobienie dobrej jakości zdjęć, które niebawem będziemy mogli obejrzeć na forum.
Zbyszkowi, Mirkowi, Karolowi dziękuję za pomoc przy organizacji zawodów. Dzięki Lucjanowi, Marcinowi, Mirkowi i Tomkowi mieliśmy też nagrody.
Dla mnie najważniejszą wartością tego typu spotkań jest możliwość poznawania i obcowania z osobami o podobnych wędkarskich światopoglądach. Jako że stanowimy znaczną mniejszość wśród polskich wędkarzy, na co dzień często zmuszeni jesteśmy łowić w towarzystwie ludzi nadających na zupełnie innych falach. I nie chodzi tu jedynie o kwestię zabierania i niezabierania ryb. Musimy zdać sobie sprawę, że wędkarze stale doskonalący swoje umiejętności i techniki, pogłębiający swoją wiedzę, wydający często niemałe pieniądze na sprzęt, interesujący się biologią ryb, sprawami związkowymi, szanujący przyrodę, nieśmiecący, czytający regularnie prasę (również tę zagraniczną), wyznaczają nowy kierunek polskiego wędkarstwa, ale niestety wciąż należą do zdecydowanej mniejszości.
Zachęcam więc wszystkich, żeby korzystając z możliwości, jakie daje forum, zawiązywali nowe znajomości z wędkarzami ze swoich rejonów. W ten sposób można poznać ludzi mówiących podobnym językiem, umawiać się na wspólne wędkowanie, mając poczucie, że rośniemy w siłę :)
-
Aha - dobra wiadomość, szczytówka do distance feeder którą utopiłem w "konkursie" rzutowym "tylko 98zł" a nie 120, także jest dobrze ale fajnie było pośmigać te ~110(?) metrów Koniu ?
Ile Ci tam wychodziło jak śmigaliśmy pod drugi brzeg z pomostów ?
Po nawoju pomiarowym 112 metrów ;) A Mostek mówił, że niektóre rzuty mieliśmy nawet ciutkę dłuższe, bo dosłownie pod same krzaki. Fajnie się było tak wyżyć :D I Twoja bezcenna mina z komentarzem "no to stówka w plecy" ;D
(...)
Koniku dzięki, że wytrzymałeś 3 dni na wyspie ;)
Dziadek Zbyszek też już pewnie dojeżdża do domu ;)
(...)
Piesunia padła, z 5 dni będzie odsypiać ;)
Nasz różek był oazą spokoju na wzburzonym morzu promili ;) I miałem przy okazji możliwość popatrzenia z bliska, jak się sypie góry i łowi na grubo (dawaj go ogonem w podbierak gnoja), szkoda tylko że nic 10+ nie weszło. Po rejsie statkiem po batorówce chyba zostanie mi trauma, nie wiem czy między burtą a wodą mieliśmy chociaż ze trzy centymetry :D Fifa to nadal dla mnie zagadka, co w nią wlazło?
Zbyszek to przeżył noc? Transport zapasów Stefankiem był operacją zakończoną wielkim sukcesem, jak widziałem podczas pożegnania ;)
Za rok przynajmniej jeden dzień wcześniej postaram się przyjechać :narybki:
Dawajcie z Kucusiem, i tym razem nie ma opcji - biorę megafon i żądam bieżącego komentarza na zawodach, oczywiście po śląsku :D
A już przechodząc do ogółu. Niesamowite przeżycie, mnóstwo zakręconych i pozytywnych ludzi. Zobaczyć Was na żywo to było coś, nawet jeśli nie z każdym dało się coś więcej porozmawiać, to i tak zlot zapamiętam na długo. Po nickach wymieniał nikogo nie będę, bo jeszcze pominę i zostanie wstyd :)
A na następny raz - zamiast wózeczka przyjadę lawetą z meleksem na pace - i wtedy to już się na raz z gratami zabiorę ;) I tak jak ostrzegałem, następne zawody to będzie poprawa wyniku o 100% - 1,6 kg, w dwóch rybach :D
-
Komentowanie zawodów to nie głupi pomysł ;) Śląska godka poszła mi znacznie lepiej niż łowienie ryb ;)
-
Aż żal człowiekowi d... ściska że nie mógł się wybrać na zlot :'( >:( może kiedyś obowiązki i praca pozwolą się wybrać... Ale to chyba pobożne życzenie O:) :facepalm:
-
Było pięknie. Złowiłem 17 linów, karpie (6,3 kg; 4 kg i sporo wigilijnych), jazie, karasie (jednego złotego), płocie. Ludzie fantastyczni. W piątek nie chodziłem jednym brzegiem, ze strachu, że mógłbym nie wrócić do namiotu :D.
-
Można powiedzieć, że i tak wróciłeś w stanie agonalnym ;)
Pajone to mistrz dla mnie od gadki śląskiej ;)
Dziwnie jakoś mnie zmęczenie dopadło ale dopiero teraz.
Przyznawać się który to mistrz chciał moją piesunię topić? ;) grzeczna psina cały zlot przespała ;)
-
Piesunia zmęczona okropnie
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180528/38d99ac009247eff4aacd2d689343758.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180528/e98f0d13aa56e6672157e34599a3267e.jpg)
-
Ja byłem pierwszy raz na zlocie. Powiem krótko - po prostu super impreza, jeśli tylko będą możliwości nie odpuszczę kolejnych.
Dla mnie to była super odskocznia od wszystkiego. Kilka dni życia bez komputera, internetu i telefonu. Fantastyczni ludzie, nicki nabrały twarzy. W pracy mam wariactwo więc się odstresowałem, a z moją bezsennością radziłem sobie łowiąc ryby od wczesnych godzin rannych.
Najlepiej połowiłem w niedzielę rano testując wędkę, którą kupiłem w sobotę wieczorem. Pierwszy raz łowiłem na pickera i stwierdzam że niezła zabawa.
Najpierw wpadł jeden karp 6 kg. Niestety o 05:15 nie miał kto mi zrobić zdjęcia:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_28_05_18_9_23_03.jpeg)
Godzinę później znów 6 kg:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_28_05_18_9_23_33.jpeg)
Pakowanie szło długo bo cały czas przerywane było pożegnaniami:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_28_05_18_9_24_26.jpeg)
Do Gdańska dojechałem po 17:00 :)
Dziękuje wszystkim za ten czas.
-
Można powiedzieć, że i tak wróciłeś w stanie agonalnym ;)
Pajone to mistrz dla mnie od gadki śląskiej ;)
Dziwnie jakoś mnie zmęczenie dopadło ale dopiero teraz.
Przyznawać się który to mistrz chciał moją piesunię topić? ;) grzeczna psina cały zlot przespała ;)
Łukasz Twoja Fifka jest nie do podrobienia. Lepsza niż sygnalizator, no i nie pika :D Wystarczyło, że się uruchomiła i pół Batorówki wiedziało, że na macie ryba ;)
-
O Wojtek, widzę fota w doborowym towarzystwie i z żywą legendą Batorówki ;D
-
Ps.
Jeszcze chciałem wyprostować legendę zlotu. Pamiętam jak bylo, choć mnie tam nie było. Pewien jegomość w piątkowy poranek o godzinie 7 wstał i poszedł na ryby. Nie pił. Zarzucił wędki. O 9:15 miał silny odjazd i tak zaciął, że podajnik wystrzelił z wody i strzelił go w twarz tak, że padł jak długi. Doskonale pamiętam! Chłopaki mi opowiadali. "Nie idź do altanki"
Mariusz, Jarek... na was nie ma mocnych.
Szacun chłopaki!!!
Gdzieś napisano głodnego nakarmić, spragnionego napoić, a my jeszcze do tego pomagaliśmy obrać azymut, nikt nikogo nie zmuszał do niczego, Ci co byli wiedzą... (Jeżeli nie proszę zapytać Pani Renaty kto i jak pomagał podczas zlotu - Arek czyli Stan Stanowski i Mateusz K dzięki za pomoc) Jak smakuje ciepła kawa, herbata rano lub posiłek ciepły. Proszę nie zakrzywiać rzeczywistosci, czytają to nasze kobiety, może i dzieci a i inni których nie było na zlocie i wyciągają pochopne wnioski. To tyle z mojej strony cieszę się, że mogłem pomóc.
Słońca Życzę
-
Fisha i Maciek długo będę pamiętał wasze poczucie humoru do dziś brzuch mnie boli od śmiechu :-X i piosenki z nad wody też były zajebiste :thumbup: no i....... Wiadomo co pierwsza liga :thumbup: :thumbup: drugi mój zlot, ale chyba jeszcze lepszy niż pierwszy bardziej poznałem ludzi. Naprawdę super zlot i jeszcze lepsza załoga :bravo: :thumbup:
-
Fisha i Maciek długo będę pamiętał wasze poczucie humoru do dziś brzuch mnie boli od śmiechu :-Xi piosenki z nad wody też były zajebiste :thumbup: no i....... Wiadomo co pierwsza liga :thumbup: :thumbup: drugi mój zlot, ale chyba jeszcze lepszy niż pierwszy bardziej poznałem ludzi. Naprawdę super zlot i jeszcze lepsza załoga :bravo: :thumbup:
Dzięki wujek! :)
Mój pierwszy zlot też nie był tak mocno integracyjny jak drugi, a o ostatnim nie wspominając :)
-
Fisha i Maciek długo będę pamiętał wasze poczucie humoru do dziś brzuch mnie boli od śmiechu :-Xi piosenki z nad wody też były zajebiste :thumbup: no i....... Wiadomo co pierwsza liga :thumbup: :thumbup: drugi mój zlot, ale chyba jeszcze lepszy niż pierwszy bardziej poznałem ludzi. Naprawdę super zlot i jeszcze lepsza załoga :bravo: :thumbup:
Dzięki wujek! :)
Mój pierwszy zlot też nie był tak mocno integracyjny jak drugi, a o ostatnim nie wspominając :)
Fisha zapodaj przepis na cytrynówkę. Lepszej lemoniady w życiu nie piłem :)
-
Mordercy pod grzybkiem -omijać idąc drugą połową zalewu.
-
Który za to lekkie szczekanie podsypał coś mojemu pieskowi?
Non stop śpi ;)
Dziwi mnie jedna sprawa.
Dlaczego połowa zlotu pojechała w sobotę do domu?
Będąc na drugim końcu dziwnie to wyglądało, jakby tylko zawody się liczyły. Tak to odebrałem.
Trzeba po prostu robić zawody w niedzielę od 12 do 17 ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180528/31af9bdd7279d39c99c7bbd4bfae9872.jpg)
-
Ja miałem po prostu już dosyć siedziałem z bratem od poniedziałku. Postanowiliśmy wrócić w sobotę późnym wieczorem żeby całą niedzielę poświęcić na odpoczynek i zrobione porządków że sprzętem. 5dni akrywnego łowienia daly nam w kość. Na następnym zlocie również planuje wpaść od poniedziałku. Tylko Kiedy i gdzie? 😁🍻 pozdrawiam a jutro kolejny wypad nad wodę 😁😁trzeba wykorzystać ta piękna pogode... 🎣🎣🎣🎣
-
Ja wyjechałem w sobotę przed 23. Dlaczego? Bo wiedziałem, że od rana w niedzielę będą ludzie wyjeżdżać i tak. Łowić mi się już nie chciało, czekał mnie nocleg z powarkującym Luckiem i Mirkiem :D, a do domowego łóżka miałem niecałą godzinkę drogi. Wyspałem się i mogłem w niedzielę trochę popracować (żeby na dziś było mniej), a potem zabrać rodzinkę na lody.
Trzeba czasem żonglować po prostu...
-
Chciałem podziękować wszystkim za udział w zlocie i za rewelacyjną atmosferę! :thumbup: :thumbup: :thumbup: To był naprawdę aktywny wypoczynek, nawet nie dane mi było połowić :) Również wielkie podziękowania dla państwa Bator, za wspaniała oprawę, w tym i kulinarną. Poranna jajecznica ma lekko ponad 1500 kalorii :)
Byłem i jestem pod wrażeniem umiejętności wędkarskich zlotowiczów. Szacun! :thumbup: Wieczorne biesiady na długo zapadną mi w pamięci :D :D :D
Do zobaczenia za rok ;)
-
Fisha i Maciek długo będę pamiętał wasze poczucie humoru do dziś brzuch mnie boli od śmiechu :-Xi piosenki z nad wody też były zajebiste no i....... Wiadomo co pierwsza liga drugi mój zlot, ale chyba jeszcze lepszy niż pierwszy bardziej poznałem ludzi. Naprawdę super zlot i jeszcze lepsza załoga :bravo:
Dzięki wujek!
Mój pierwszy zlot też nie był tak mocno integracyjny jak drugi, a o ostatnim nie wspominając
Fisha zapodaj przepis na cytrynówkę. Lepszej lemoniady w życiu nie piłem
Skórki z cytryn zalać spirolem na jeden dzień. W drugim garze środek z cytryn razem z wodą, cukrem i miodem - wszystko wymieszać ściskając i rozgniatając cytryny. Po jednym dniu wszystko razem wymieszać i odcedzić. Jeśli ma być zupełnie czysta to przez pończochy trzeba przefiltrować najlepiej nienoszone
Pić w dużych ilościach z kolegami z całej Polski
Proporcje podam jak żona przyjdzie, ale im więcej spirytusu tym lepiej :)
-
Nie wiem, czy lepiej dawać więcej spirytu... Tak jak jest, to jest po prostu smaczne. Naprawdę smaczne. Nie trzeba popijać i chce się więcej! :D
-
Witam
Krótko i na temat.
Zlot super sprawa, towarzystwo pierwsza liga.
Nikt mi nie powie że w Polsce nie można zakosztować odrobiny egzotyki.
Szacunek dla wszystkich.
Pozdrowienia dla Ojców Dyrektorów, Zorganizowanej Grupy Kujawskiej i wszystkich wietnamców.
:bravo: :thumbup:
-
@Łukasz - na następny zlot weź dla pieseła kamizelkę ratunkową 😀
-
Fisha i Maciek długo będę pamiętał wasze poczucie humoru do dziś brzuch mnie boli od śmiechu :-Xi piosenki z nad wody też były zajebiste no i....... Wiadomo co pierwsza liga drugi mój zlot, ale chyba jeszcze lepszy niż pierwszy bardziej poznałem ludzi. Naprawdę super zlot i jeszcze lepsza załoga :bravo:
Dzięki wujek!
Mój pierwszy zlot też nie był tak mocno integracyjny jak drugi, a o ostatnim nie wspominając
Fisha zapodaj przepis na cytrynówkę. Lepszej lemoniady w życiu nie piłem
Skórki z cytryn zalać spirolem na jeden dzień. W drugim garze środek z cytryn razem z wodą, cukrem i miodem - wszystko wymieszać ściskając i rozgniatając cytryny. Po jednym dniu wszystko razem wymieszać i odcedzić. Jeśli ma być zupełnie czysta to przez pończochy trzeba przefiltrować najlepiej nienoszone
Pić w dużych ilościach z kolegami z całej Polski
Proporcje podam jak żona przyjdzie, ale im więcej spirytusu tym lepiej :)
Pięknie wspominam tą cytrynówkę.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Kilka zdjęć ze zlotu
1. Odprawa przed zawodami
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_25_50.jpeg)
2.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_27_26.jpeg)
3. Ewa dzielnie walczyła
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_27_57.jpeg)
4. Czesiek i jego Drennan w akcji
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_28_15.jpeg)
5. Karp był bez szans
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_28_26.jpeg)
6. Krótka sesja i do siaty
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_28_42.jpeg)
7. Organizator całego zamieszania i jego Browning Sphere - fantastyczna wędka
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_28_54.jpeg)
8. Żarełko
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_29_27.jpeg)
9. Hol...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_29_44.jpeg)
10. ...zakończony sukcesem
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_30_21.jpeg)
11. Cennych nagród...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_30_43.jpeg)
12. (https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_31_14.jpeg)
13. ...dzielnie strzegła ekipa profesjonalistów 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_32_58.jpeg)
14. Widać radość na twarzach zawodników
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_32_32.jpeg)
15.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_32_43.jpeg)
16. Ryb było sporo i...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_31_51.jpeg)
17. ...dziadzia Zbyszek potrzebował pomocy
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_32_17.jpeg)
18. Oczekiwanie na...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_33_36.jpeg)
19. ...ogłoszenie wyników
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_33_23.jpeg)
20. Zwycięskie drużyny
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_33_50.jpeg)
21. Panie Zbyszku dziękujemy za przyjęcie
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_34_09.jpeg)
---------------------
22. Tych dwóch dżentelmenów można było słuchać godzinami
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_35_26.jpeg)
23. Lucjan przy pracy
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_35_12.jpeg)
24. Łukasz (Ostap) również nie próżnował, niestety ten hol wygrała ryba
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_29_13.jpeg)
25. Prawdziwy karpiarz jest zawsze gotowy na poświęcenie
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_31_37.jpeg)
26.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_34_34.jpeg)
27.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_28_05_18_11_34_45.jpeg)
-
Karol świetne zdjęcia. Dzięki. :)
Przytulę sobie na pulpit.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ależ relacja! Wow! :o :bravo:
Dzięki, Karol! :thumbup:
-
Super wyszło Karol! :bravo: :thumbup: :bravo: :beer:
-
Dziękuję za foto relację :bravo:
-
Ależ relacja! Wow! :o :bravo:
Dzięki, Karol!
Cześć Maciej ;) wszystko dobrze po zlocie?
-
Ależ relacja! Wow! :o :bravo:
Dzięki, Karol!
Cześć Maciej ;) wszystko dobrze po zlocie?
Cześć Łukasz! Jak najbardziej tak ;) Już nie mogę się doczekać następnego.
A u Ciebie?
-
I podkład muzyczny!
-
Fajna relacja, piękne zdjęcia i chwile które zapamiętam długo :bravo: :thumbup:
Grzesiu dla Ciebie duży :thumbup: za majstra, którego udało Ci się zrobić z takim partnerem :P :P :P
-
I podkład muzyczny!
Raczej taki, a dokładnie od 2:19 :D
-
Ależ relacja! Wow! :o :bravo:
Dzięki, Karol!
Cześć Maciej ;) wszystko dobrze po zlocie?
Cześć Łukasz! Jak najbardziej tak ;) Już nie mogę się doczekać następnego.
A u Ciebie?
Jest dobrze, tylko non stop mi się chce spać ;) za dużo wietnamskiej kuchni ;)
Już w niedzielę ze Zbyszkiem doszliśmy do wniosku, że kolejny zlot to będzie trochę inaczej ;)
Jedna wędka
Namiot
Łóżko
Średnia torba na klamoty
Małe krzesło
Torba z ciuchami
Parasol
Rozbijamy się jak najbliżej cywilizacji. Pił nie będę ale bardziej będę się integrował na prawie trzeźwo ;)
-
Świetna ballada Ostap :) I jak miło się kojarzy...
-
Świetna fotorelacja! :bravo: Zdjęcia odzwierciedlają tą rzeczywistość :bravo:
Szkoda że, nie było mi dane posmakować lemoniadki :P Michał ale nutka no.. ;D
Łukasz mówiłem wam, po co tyle tego sprzętu? Zwłaszcza 9 pudełek które naliczyłem u Zbyszka :D Nie powiem bo u was przy wyspie mi się podobało :thumbup:
-
@Łukasz - a psina? Kto będzie Zbyszka gryzł?
-
Z tym pakowaniem trzeba uważać. Przesada w każda stronę jest niewskazana. Za dużo- zle, za mało- jeszcze gorzej.
Jak przecież było z Radziem?
1 kg peletu i 40 piw.
A i tak mu brakło 😜
-
1 kg peletu i 40 piw.
Na drugi raz nie ma co przesadzać i brać takiej ilości pelletu. ;)
-
Z tym pakowaniem trzeba uważać. Przesada w każda stronę jest niewskazana. Za dużo- zle, za mało- jeszcze gorzej.
Jak przecież było z Radziem?
1 kg peletu i 40 piw.
A i tak mu brakło 😜
1 kg peletu i 40 piw.
Na drugi raz nie ma co przesadzać i brać takiej ilości pelletu. ;)
:'( ;D Padłem. :D
Ps. Ogólnie to źle Czesiu napisałeś - 1kg pelletu i 20l dipu ;)
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180529/1feb42d24398e6d9ed88b5a9322950a5.jpg)
Mówię żonie, widzisz łowiłem na zlocie. Stwierdziła z przekąsem, że to pewnie niedziela, jak ona mnie zna ra rarara ra :)
-
:D :D :D
-
Zbyniu a Ty co? Nic nie napiszesz o zlocie? Doszedłeś do siebie?
-
Zlot bardzo udany, zarówno wędkarsko, jak i rozrywkowo. Możliwość spotkania uczestników poprzednich zlotów, jak i poznanie nowych (np. wielkich chłopów herbu "Kujaw"), to wielka przyjemność. Poznanie Fifki też było miłe do momentu, kiedy ryba zaczynała brać. Skubana do perfekcji opanowała szczypanie po łydkach :D
Miałem możliwość wypróbowania trochę sprzętu, szczególnie mojego sąsiada Mateusza "Koniu". Z jednej strony to dobrze, z drugiej, już kombinuje, gdzie tu wyskrobać parę złociszy. Przypomniałem sobie trochę smaków, np. cytrynówki, bimberku i nie tylko. Jestem mega zadowolony. Mając takiego sąsiada jak Ostap, nie można się było nudzić. Już się nie mogę doczekać następnego zlotu :) :beer:
-
Z tym pakowaniem trzeba uważać. Przesada w każda stronę jest niewskazana. Za dużo- zle, za mało- jeszcze gorzej.
Jak przecież było z Radziem?
1 kg peletu i 40 piw.
A i tak mu brakło 😜
To nie do końca tak. Ja po prostu zbierałem kapsle żeby mogły się odbyć zawody :D
-
Z tym pakowaniem trzeba uważać. Przesada w każda stronę jest niewskazana. Za dużo- zle, za mało- jeszcze gorzej.
Jak przecież było z Radziem?
1 kg peletu i 40 piw.
A i tak mu brakło 😜
To nie do końca tak. Ja po prostu zbierałem kapsle żeby mogły się odbyć zawody :D
Dokładnie - bez pomocy Radzia zawody by się nie odbyły.
-
Hehe ja już byłem na III zlocie ☺ tylko może tak mniej towarzysko. Siedziałem spokojnie. Na tym zlocie próbowałem się że wszystkimi integrować 😁 Dawaj Ziomek wypijemy 😎😎😎 kielicha kielicha 😁😁😁 bimberku ☺☺🎣 rararara 🍻
-
1 kg peletu i 40 piw.
Na drugi raz nie ma co przesadzać i brać takiej ilości pelletu. ;)
;D ;D ;D Dostałeś za to :thumbup:
-
1 kg peletu i 40 piw.
Na drugi raz nie ma co przesadzać i brać takiej ilości pelletu. ;)
Jeszcze by się pellet zmarnował :P :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/840_31_05_18_11_48_19.jpeg)
-
Jaziki pod mostem i Chupacabra na moście.
-
Piękne te jazie! Myślę że takie około 60cm 😎🎣
-
Ogólnie to dopiero teraz aparat wyciągnąłem z torby bo na jutro się na batorówke szykuję i co się okazało.. znalazłem big fisha który nie został zważony koniowi ;D
Okaz miał ~ max 4cm :fishonhook:
(https://image.ibb.co/ms35Hd/DSCN0945.jpg)
-
Haha, ja też o tym zdjęciu zapomniałem :D
A byłoby pudło ;D
-
Hm... czyli trzeba powtórzyć ważenie ;D
Ta ryba może zmienić wyniki... o ile waży więcej niż zakres błędu wagi :D :D :D
-
Zbyszek za rok to posiedzę trochę koło Ciebie i popatrzę jakie sposoby masz na lina ;D ;D oczywiście trunek za podpowiedzi będzie :beer: :D
-
Ogólnie to dopiero teraz aparat wyciągnąłem z torby bo na jutro się na batorówke szykuję i co się okazało.. znalazłem big fisha który nie został zważony koniowi ;D
Okaz miał ~ max 4cm :fishonhook:
(https://image.ibb.co/ms35Hd/DSCN0945.jpg)
Piękny szczupły :thumbup:
Koniu gratulacje :)
-
Zbyszek za rok to posiedzę trochę koło Ciebie i popatrzę jakie sposoby masz na lina ;D ;D oczywiście trunek za podpowiedzi będzie :beer: :D
Jasne :)
-
Zbyszek za rok to posiedzę trochę koło Ciebie i popatrzę jakie sposoby masz na lina ;D ;D oczywiście trunek za podpowiedzi będzie :D
Proszę mi Zbynia nie namawiać do złego! On bardzo podatny jest ;)
-
Ja też myślę posiedzieć obok Was i podpatrzeć i niekoniecznie z trunkami :) do dzisiaj mam kaca :)
-
Zbyszek za rok to posiedzę trochę koło Ciebie i popatrzę jakie sposoby masz na lina ;D ;D oczywiście trunek za podpowiedzi będzie :D
Proszę mi Zbynia nie namawiać do złego! On bardzo podatny jest ;)
Masz rację. Pilnuj mnie :D
-
Kiedy film ze zlotu ? :D Chociaż popatrzę....
-
Podbijam coś długo go nie ma :)
-
Ja również się dołączam z zapytaniem o filmik :P
-
Dziś przeglądałem wątek, bo pomyślałem że może mi umknęło ;D
-
Czyli jest nadzieja na film, już się bałem, że nie będzie :) Ogólnie coś mało filmów ostatnio.
-
Czyli jest nadzieja na film, już się bałem, że nie będzie :) Ogólnie coś mało filmów ostatnio.
E tam mało ;)
Zobacz co się dzieje w świecie kinematografii... ile premier i nowości: http://www.filmweb.pl/premiere
:D
A tak na poważnie, to Luk - mógłbyś coś zmontować ;)
Chętnie bym sobie przypomniał co się działo na Zlocie :D :D :D
-
Czyli jest nadzieja na film, już się bałem, że nie będzie :) Ogólnie coś mało filmów ostatnio.
E tam mało ;)
Zobacz co się dzieje w świecie kinematografii... ile premier i nowości: http://www.filmweb.pl/premiere
:D
A tak na poważnie, to Luk - mógłbyś coś zmontować ;)
Chętnie bym sobie przypomniał co się działo na Zlocie :D :D :D
ra rararar ra :)
-
Czyli jest nadzieja na film, już się bałem, że nie będzie :) Ogólnie coś mało filmów ostatnio.
E tam mało ;)
Zobacz co się dzieje w świecie kinematografii... ile premier i nowości: http://www.filmweb.pl/premiere
:D
A tak na poważnie, to Luk - mógłbyś coś zmontować ;)
Chętnie bym sobie przypomniał co się działo na Zlocie :D :D :D
Może lepiej nie ? :D
-
Czyli jest nadzieja na film, już się bałem, że nie będzie :) Ogólnie coś mało filmów ostatnio.
E tam mało ;)
Zobacz co się dzieje w świecie kinematografii... ile premier i nowości: http://www.filmweb.pl/premiere
:D
A tak na poważnie, to Luk - mógłbyś coś zmontować ;)
Chętnie bym sobie przypomniał co się działo na Zlocie :D :D :D
Może lepiej nie ? :D
Też tak myślę ;)
-
Mario chcesz zobaczyć co robiłeś w nocy przed namiotem? To się bardziej nadaje na forum pocztowe 😀
-
Myslę że Lucjan na pewno coś fajnego montuje, ale to wymaga pracy i czasu więc lepiej go nie poganiać.
-
Mario na zlocie łowił ryby, te małe i te duże, świadkiem byłem :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1443_24_06_18_10_05_56.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1443_24_06_18_10_06_21.jpeg)
Tak było ;D :beer: :thumbup:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1443_24_06_18_10_06_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1443_24_06_18_10_06_50.jpeg)
-
Haha :) Fajne foty! 8)
-
Jakieś wczesne zdjęcia bo ja w pionie :D
-
Super fotki, który to dzień? Chyba piątek :)
Brakuje mi tego, trzeba jakiś piknik zorganizować!
-
Rzućcie tylko miejsce. Ja tam będę.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Rzućcie tylko miejsce. Ja tam będę.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Marcin myślę, że nie tylko Ty :D
-
Wrzucę parę fot :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_25_06_18_7_30_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_25_06_18_7_32_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_25_06_18_7_33_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_25_06_18_7_34_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_25_06_18_7_35_21.jpeg)
-
Słynna cytrynówka w roli głównej :D
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180625/1fc766be2814f67038bf7b5de659bbe8.jpg)
:)
-
O ja pier............. niezły zapasik. Jeżeli każdy przyjechał z podobnym? Ryby to Wy łowiliście? ;)
-
Nie wszyscy ;) 8) :facepalm:
-
W czwartek przyjechali. Z tego zapasiku jedna flaszka była dla mnie. W piątek przyjechałem wczesnym popołudniem. Nic nie zostało... :D
-
Ale, że co? Że my? O:) 8)
-
W czwartek przyjechali. Z tego zapasiku jedna flaszka była dla mnie. W piątek przyjechałem wczesnym popołudniem. Nic nie zostało... :D
Człowiek nie wielbłąd, pić musi ;D
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180625/1fc766be2814f67038bf7b5de659bbe8.jpg)
:)
Zapas na kolejne spotkanie? 😁😊
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180625/1fc766be2814f67038bf7b5de659bbe8.jpg)
:)
A żeby tylko to zniknęło ;D ;D ;D ;D Szczerze to nie pamiętam ile tego było, ale do końca zlotu starczyło (może niekoniecznie cytrynówki :P ) :D
-
W czwartek przyjechali. Z tego zapasiku jedna flaszka była dla mnie. W piątek przyjechałem wczesnym popołudniem. Nic nie zostało... :D
Nawet ja się załapałem. Miód malina.
-
Taka była dobra, że zapijaliśmy nią bimber :)
-
Gęba się cieszy na widok tych zdjęć, a i prawie łezka zgubiła drogę... :-* :'(
-
A żeby tylko to zniknęło ;D ;D ;D ;D Szczerze to nie pamiętam ile tego było, ale do końca zlotu starczyło (może niekoniecznie cytrynówki :P ) :D
Jak się do mojej piąteczki dopadliśmy to dwie godziny i nie było :D
-
Tam się działo... :D Nie dziwię się że Luk ma problem to poskładać w całość hahaha.
-
To było na cały zlot, jakże bardzo się przeliczyłem :)
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180625/1fc766be2814f67038bf7b5de659bbe8.jpg)
:)
Zapas na kolejne spotkanie?
To był zapasik na zlot :)
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180625/1fc766be2814f67038bf7b5de659bbe8.jpg)
:)
Zapas na kolejne spotkanie?
To był zapasik na zlot :)
:D :D :D Dobrze powiedziane :D
-
Chłopaki, trochę mnie zaskakują te posty. Byłem tam z Wami w sobotę od rana do wieczora i widziałem, że całe towarzystwo było trzeźwe jak panienki na pensji. Była niepowtarzalna, wesoła i przyjacielska atmosfera to prawda , ale żadnych libacji nie widziałem. Co najwyżej ktoś sączył sobie powoli piwko, a ktoś inny był zmęczony i niewyspany no i tyle. Pewnie wylaliście zawartość tych butelek gdzieś w trawę :P Gospodarze byli bardzo zadowoleni, że świetna grupa przyjechała.
Nie mogę odżałować, że nie mogłem przyjechać na cały zlot.
-
Chłopaki, trochę mnie zaskakują te posty. Byłem tam z Wami w sobotę od rana do wieczora i widziałem, że całe towarzystwo było trzeźwe jak panienki na pensji. Była niepowtarzalna, wesoła i przyjacielska atmosfera to prawda , ale żadnych libacji nie widziałem. Co najwyżej ktoś sączył sobie powoli piwko, a ktoś inny był zmęczony i niewyspany no i tyle. Pewnie wylaliście zawartość tych butelek gdzieś w trawę :P Gospodarze byli bardzo zadowoleni, że świetna grupa przyjechała.
Nie mogę odżałować, że nie mogłem przyjechać na cały zlot.
Oby w następnym roku była taka możliwość!
-
Świetni ludzie , super atmosfera i ten magiczny zielony stolik który w piatek robił za punkt kontrolno-przelewowy.
A jeszcze było takie fajne hasło, " my nie piejemy - pije to guma w majtach " hehehehe :P :P :P :thumbup:
-
Świetni ludzie , super atmosfera i ten magiczny zielony stolik który w piatek robił za punkt kontrolno-przelewowy.
A jeszcze było takie fajne hasło, " my nie piejemy - pije to guma w majtach " hehehehe :P :P :P :thumbup:
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
-
Zielony stolik i cytrynówka będzie na każdym zlocie! :)
-
Świetni ludzie , super atmosfera i ten magiczny zielony stolik który w piatek robił za punkt kontrolno-przelewowy.
A jeszcze było takie fajne hasło, " my nie piejemy - pije to guma w majtach " hehehehe :P :P :P :thumbup:
Zielony stolik i cytrynówka będzie na każdym zlocie! :)
Pić stop :D U was to był bardzo dobrowolny postój ;) Ale było też miejsce, które siało spustoszenie i na samą myśl włosy dęba stają 😂 Nie jeden nie pamięta jak stamtąd wrócił 😂😂😂😂
-
Świetni ludzie , super atmosfera i ten magiczny zielony stolik który w piatek robił za punkt kontrolno-przelewowy.
A jeszcze było takie fajne hasło, " my nie piejemy - pije to guma w majtach " hehehehe :P :P :P :thumbup:
Zielony stolik i cytrynówka będzie na każdym zlocie! :)
Pić stop :D U was to był bardzo dobrowolny postój ;) Ale było też miejsce, które siało spustoszenie i na samą myśl włosy dęba stają 😂 Nie jeden nie pamięta jak stamtąd wrócił 😂😂😂😂
Tak , jak najbardziej - wszyscy o nim słyszeli , budziło postrach całej batorówki 😂😂😂😂 niektórzy nadrabiali kilometrów, żeby tylko tam nie trafić :) :P
-
Nie idź do altanki....
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Nie idź do altanki....
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Mówili...
Ani nie przechodź w pobliżu - też mówili 😂😂😂
-
A ja głupi nie posłuchałem
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Napewno każdy kto omijał, bądź nie, chętnie by tam teraz trafił
Byle nie na długo ;D
-
Marcin nie posłuchałeś i co Ci zrobili ????
-
Napoili strudzonego wędrowca... :D
-
a tam była jakaś altanka :D
-
a tam była jakaś altanka :D
Nie było altanki ... nie było cytryny, nie było niczego :D
-
Ja tam nie pamiętam aby jakaś była ;) 8)
-
W piątek wieczorem byłem dumny z siebie, że wypiłem tylko kilka piwek i wstanę wypoczęty i rześki, gotów na dalszą i tegrację i rozmowy. Ale pech chciał, że na drodze do auta gdzie spałem stała właśnie altanka. Rano byłem gotów najwyżej na eutanazję. ;D
-
Tak samo ta altanka zabiła mojego kolegę podczas zawodów.
-
Mi altanka nie zaszkodziła. Ciekawe dlaczego?
-
a tam była jakaś altanka :D
Ja nie pamiętam :D :D :D
-
Tak samo ta altanka zabiła mojego kolegę podczas zawodów.
Radzio partnera :D Biedny Stan :D Stan Stana oceniam na idealny pod zawody :D Z pozdrowieniami dla naszego Ziomka ;)
-
Mi altanka nie zaszkodziła. Ciekawe dlaczego?
Bo tam żadnej altanki nie było :D Taki Fake :D
-
Altanka to nie miejsce. To stan umysłu :D
-
W końcu chwila wolnego czasu i czas pobawić się w alchemika :D Produkty kupione, a teraz próba odtworzenia jedynego smaku zlotu, lecz boje się, że tego nie da się podrobić ;D
(http://i64.tinypic.com/2hs91zr.jpg)
-
Samo zdrowie... i te bio cytrynki ;)
-
W końcu chwila wolnego czasu i czas pobawić się w alchemika :D Produkty kupione, a teraz próba odtworzenia jedynego smaku zlotu, lecz boje się, że tego nie da się podrobić ;D
Ty już nie udawaj, że taki "eko" jesteś :D Powodzenia majsterszefie :D
-
W końcu chwila wolnego czasu i czas pobawić się w alchemika :D Produkty kupione, a teraz próba odtworzenia jedynego smaku zlotu, lecz boje się, że tego nie da się podrobić ;D
Zabieram się za to zabieram, i nie mogę się zmobilizować.... ehhh...
-
Jakie tam eko, były tańsze od zwykłych :)
-
W końcu chwila wolnego czasu i czas pobawić się w alchemika :D Produkty kupione, a teraz próba odtworzenia jedynego smaku zlotu, lecz boje się, że tego nie da się podrobić ;D
Zabieram się za to zabieram, i nie mogę się zmobilizować.... ehhh...
Pomyśl sobie, że Ci się pić chce :D Tylko czystego spirytu nie pij :D :D
-
Tomek ucz się, za rok pokażesz co potrafisz :D
-
Służę pomocą w razie czego, podczas degustacji też :)
-
W końcu chwila wolnego czasu i czas pobawić się w alchemika :D Produkty kupione, a teraz próba odtworzenia jedynego smaku zlotu, lecz boje się, że tego nie da się podrobić ;D
(http://i64.tinypic.com/2hs91zr.jpg)
Podrobisz, podrobisz, ba gwarantuje, że szybko zniknie, a następną zrobisz już z kilku butelek
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
-
Tomek, ja mam blisko chętnie ocenię trunek :P
-
W końcu chwila wolnego czasu i czas pobawić się w alchemika :D Produkty kupione, a teraz próba odtworzenia jedynego smaku zlotu, lecz boje się, że tego nie da się podrobić ;D
Zabieram się za to zabieram, i nie mogę się zmobilizować.... ehhh...
Pomyśl sobie, że Ci się pić chce :D Tylko czystego spirytu nie pij :D :D
Już sobie załatwiłem spirycik na jutro :D
-
Ja dzisiaj na meczyku przeprowadzam degustacje, bardzo dobre :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180711/ef9a957623f12382bdd7efaed0e5b1c3.jpg)
-
Tak samo ta altanka zabiła mojego kolegę podczas zawodów.
Radzio partnera :D Biedny Stan :D Stan Stana oceniam na idealny pod zawody :D Z pozdrowieniami dla naszego Ziomka ;)
Nie przypominaj mi.... ;) Chociaż bylo wesolo.. przez chwilę.. krótką... potem nie pamiętam 😂
-
Za to ja Ciebie dobrze pamiętam ;D Stanowisko obok :)
-
Pamiętam rundę wokół łowiska, gdy przyjechałem. Niby poranek a wszyscy tacy jakoś zmęczeni. Na szczęście siły wszyscy wieczorem odzyskali :)
A materiał filmowy jakiś jest?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka